Ale dosc narzekan. Macie tylko nauczke mi czytelnicy by zawsze kupowac cos rodzicom) albo przynajmniej postawic wino)Tyle wsyepu dzwonilo Wojewodztwo Londynskie. Wczoraj skladalo wize do chameryki a ze potrzebowalo pomocy Kelnerostwa to i dowiedzialam sie co nieco i ploty dzis mnie dopadly. Odpowiadam na pytanie. Nie ma dobrego dilera i nic nie biore)) a moze i zaczne???
Dzis Ex rosariowa przyniosla sernika. Milo z jej strony, nawet nawet to bylo, zaczy sie ciasto)) I gest taki jakis swiateczny. No coz ciocia porozmraza co nie co i da jutro) do zezarcia. A ZE MA NAROBIONE I POMROZONE WIEC SIE W KONCU NIE PIERDOLI I MA Z CZEGO ZYC. ZNACZY SIE JUZ 4 DZIEN TRWAJA SWIETA!!

a tak dzis ciocia jechala do domu)
Dzis tez znalazlam fajna galerie zobaczcie sami