Sunday 8 December 2013

post factum i prawie juz post mortem ale zawsze ...post!

 Kochani chwila lansu. 7 szcezsliwie w tym roku. Drugi raz chodowany i mam 7 - dnio krotnosc! 6 w glownym kielichu i dodatkowo 1 obok. Szkoda, ze juz przekwita a ciocia dnia ma tak malo sie na niego gapi.
eh morda mi sie smieje. Powyzej i ponizej, znaczy te zdjecia.
 Umowa byla taka. Jak sie pytaja co tam cioci kupic na urodziny czy tam swieta? Ja odpowiadam, alkohol, kwiaty, ksiazki! to zawsze mnie cieszy i sprawia, ze lepiej na sercu i duszy. Sporzadzilam liste czytelnicza, dalam Instytucji Zony mowiac- masz gdyby ktos pytal. Miast tego Instytucja Zony kupila czesc z listy. I masz tu babo...ksiazki. No mam! Dziekuje..ale glowa chce czytac a rece paczki sortuja.
Dwa. Gdy paczke rozpakowywalam, spostrzeglam obcy tytul? No i zachodze w glowe? Co to? Ale rozterki i pytania musialam zostawic na pozniej. Do rana dnia nastepnego. Z racji nocek czasu nie mam ale smiech mnie ogarnal z powodu tego, ze zamowilam cos czego nie pamietam dlaczego chcialam przeczytac? Smialam sie sama z siebie i pierwszy raz tak mialam)
a tam same rarytasy z ksiegarni polskiej w Glasgow. Antykwariat i nowosci sa kasliwe i przesylka szybko.
Ambaras nastepny.
Dwa lata przymierzam sie do kupna czytnika elektronicznego. Owszem w telefonie mam ale co kupie tableta- to on jakis taki, slowem przesmradzam. Do sedna- Otrzymalam od Kobiety z przeszloscia i Kobiety po przejsciach kupon na czytadla od firmy, ktora ma wspolna nazwe co to lasy takie wielkie sa - obok puszczy amazonskiej. (ostatnio tam odkryto prace katorznicza pracownikow i lamanie praw i w ogole wyzysk sic!)
Wiec kobylka u plota! Trza kupic! Dobrze, ze przeceny na swieta i zakup byl! Czekam na odbior! slowem dobrze, ze te swieta sa raz w roku i czlowiek prowadzi hulaszczy tryb zycia. Jak otrzymam to sie pochwale czy dobrze lezy i jak sie sprawuje!)))
 Do do czytnikow... hmmm wynik taki bedzie, ze i tak czy tak- polete do biblioteki) i to byl glowny powod, przed ktorym sie wzbranialam przed kupnem jakiegokolwiek e-readera. Ale... bede miec i mniej pieniedzy wydawac na nowosci itp itd
Czy rozrzutnam ostatnio.... musze po prostu sprawiac sobie male przyjemnosci, by nie oglupiec do cna.
80 h tygodniowo w pracy. Robi swoje, zmeczenie daje o sobie znac. Dwa dni odpoczynku i hajda. Dzis czyli w niedziele nastepna szychta i tak do soboty. Czy praca odmozdza? Dobrze, ze pracuje z Instytucja Zony. Lepiej znosimy oglupienie. I lepiej nam zza dnia We Dworze.
Oby do swiat. Oby sie nachapac. Oby dlugi posplacac. Racz dac nam Panie!