Wednesday 25 June 2014

zmowa kelnerow a moze kelnerostwa?

4257 b81e

Zbigniew Brzezinski kiedys powiedzial- W polityce nie ma prywatnych rozmow.
Przepraszam, ze napomykam o polityce ale afery ze spoko koko kraju rozprzestrzeniaja sie na swiat. Nie bede odkrywcza bo jak wiadomo watergate byla  najwiekszym przeciekiem w historii. Spoko koko kraj tez sobie radzi niezle w tej dziedzinie. Politycy chlapia jezorem na lewo i prawo. Tajemnice poliszynela ujawniajac, ze Hameryka nic nie jest warta i nie mozna sklocac sie z sasiadami. Do tego jesze nawtykanie premiera spoko koko kraju premierowi anglickiemu. Ciekawe w jakim to jezyku? To nawtykanie? Tlumaczenie sie politykow, ze to rozmowy prywatne kupy sie nie trzymaja! Do tego widac o czym mysla i jak rozmawiaja. Nie o przeklenstwa mi chodzi bo kazdy z tej samej gliny ale jak to mowiac co na mysli to na jezyku. Spoko koko kraj jest skompromitowany i pociaga to juz Lotwe.
Przynajmniej mamy czarno na bialym, jak pieniadz rzadzi polityka i czym groza sojusze na odleglosc.
A rozmowy ...prywatne. Kazdy mowi, ze to prywatne ale kazdy zdaje sobie sprawe, ze i tak sie wygadamy albo i zaczniemy metlic ozorem w najmniej oczekiwanym momencie.

6466 a4ed 500


ale wiadomo ponizszy obrazek wszystko tlumaczy! Tymczasem ciocia zaczyna sie pakowac! i to doslownie!

0408 8cd8 500

i z Natasza U. zaczyna ogarniac lazienki


21:22
2697 8068

Monday 23 June 2014

dla serc zmarnowanych i umeczonych

14:44
3193 5799

























Kilka powrotow, kilka nowych wspanialych dzwiekow, kilka moze i nawet wzruszen. 
Jeszcze nie przebmialy mi dzwieki do filmu Blue is the wormest colour lub Zycia Adeli a juz Lykke Li serwuje swoj nowy album i z piosenka   No rest for the wicked, prowadzaca zdobywa listy i serca sluchaczy. Instytucja Zony uznaje to za medzioly ale dla cioci wstrzeliwuje sie idealnie do zlamanych, porzuconych, zmordowanych serc ludzkich. 


Jeszcze lepsza wydaje sie mi piosenka Heart of Steal. Super slowa no i w ogole no)
14:47
8496 fbd7 500


Jeszcze lepszym przebojem uraczyla nas Jassie Ware. Jej Tough Love jest swiezonka. Smakuje soczyscie i tlusto . Ware wspolpracuje ostatnio z Edem Sheeranem a ten piskliwy glos to juz nie wiem skad sie i na co pojawil. Ale ciocia jak to ciocia wybacza.


Wracam do Eda Sherana i jego wariecje do filmu Wladcy Pierdzieli takiego chilautu dawnom sie nie spodziewala. Z medzacego i mietliwego I see The fire wyszla perelka. Posluchajcie sami.

I ostatni krzyk mody. La Roux wraca. La Roux czyli Elly jackson to jedna z ciocinych ulubienic synth popu na tej ziemi. Juz nie z taka plomienno ruda czupryna za to widocznie dojrzala i bardziej sentynemtalna. Jej najnowszy album  Trouble in Paradise ukaze sie 21 lipca. Jedne z najnowszych kawalkow juz w sieci to Tropical Chancer i Uptight Downtown ale Let me down gently jest dla cioci przebojem na wszystkie sloty zycia i SZyM. Polecam goraco i przesluchajcie prosze! Nalegam, blagam!


Z filmow i reszty to Wam nic nie polecam. Polecam za to wydziaranych pilkarzy i bardzo niefajne zagrania sportowe. Wydziarani nawet sa zawodnicy o innej wiarze, swiatopogladach i chyba umyslach. Czy to moda czy jak. Mowa oczywiscie o meczach i przyznam sie szczerze, ze mecze pilkarskie zaczely mnie wciagac? Chyba przez to, ze pilka nozna nic ze sportem nie ma juz wspolnego. Oczywiscie rzadzi wielka kasa, ktora moglaby by byc przeznaczona dla faweli i ludzi a nie robic cos z czego swiat kpi. Zagrania sa brudne i widzimy ewidentne chamstwo na boiskach. Nie wymagam jakiegos poklepywania sie i nigdy tez taki futbol nie byl ale pokazywanie fakow poza plecami sedziego uwazam tak jakby kopac lezacego? To tyle narzekan ciocinych!


15:04
2586 c593 500

Sunday 22 June 2014

niedziela z goblinami

 Ciocia przerabiala juz KK, matryce energii, kosmiczne jeze, poszerzylam pole serca teraz czas na cuda niewida i gobliny. Nazywaja sie Glingbobs i Tootflits i mieszkaja w dwoch domkach w lesie Pressmennan w East Linton. Tak uroczego zakatka nie widzialysmy nigdy wczesniej. Goblinki maja juz swoja historie i wiadomo, ze trzeba zostawic fanta by czasem nie byly zlosliwe dla nas. 


 Miasteczko Dunbar i zatoka. Citroen- pizzeria  z najprawdziwszym piecem? Pieknym molo i ruinami zamku. Do tego okna w ktorym mozna wiele zobaczyc i to nie tylko firany.


pizza wygladala smakowicie. Nastepnym razem bedzie moja.


Wczesniej wycieczka do Sancta Maria Abbey w Nunraw. Opactwo Cysterskie zalozone co dziwne w 1946 roku. Kompleks budynkow polozone jest na wzgorzu i jest niedostepne dla zwiedzajacych. Utrzymuja sie nie wiem z czego ale scisle wspolpracuja z Watykanem i Corpusem Christi ze spoko koko kraju. Trudno uwierzyc ale braciszkowie swietnie sie trzymaja. Osobowo to 13  a w habitach wieczorem wygladaja naprawde dziwnie. Dziwna rzecza jest zakon i to katolicki zwlaszcza tutaj? http://www.nunraw.org.uk/



 Caly  kompleks byl na sprzedaz dwa lata temu. Zadano 2 mln £. Czy ktos kupil tego nie wiem. Na razie nic sie nie dzieje w kompleksie. Budynki sa przepiekne a sam palac cystersow az prosi sie o hotel i imprezy bezpieczne oczywiscie. Zakatek uroczy wokol doliny, wzgorza, laki, pola i golebnik Chce sie zyc!
Tutaj jest video. 

Do tego stawy i zagrozone gatunki zwierzat, owadow, plazow i goblinow


Obok Traprain Law


 a to juz piekne miasteczko Dunbar. Kiedys wspanialy port z fabrykami i przedsiebiorstwami. Teraz sypialnia Edynburga i lokalni staruszkowie, ktorzy celnie wykorzystuja pieniadze publiczne nawet na utrzymanie publicznej toalety. Nagradzanej co roku za czystosc. Glupio pisac ale takiego nagromadzenia kwiatow zywych i sztucznych. Bukiecikow i pierdolek dawno nie widzialam. Nie mowiac juz o tym, ze z sedesu mozna jesc. Przepraszam, musialam!


 zlowieszczo to wyglada ale jest piekne w rzeczywistosci. Kochani a jakie posesje piekne. Polecam serdecznie wycieczke po tych okolicach.

 Balfour Monument. Po drodze mijamy Traprain Law t.j ok 4 km na poludniowy wschod od East Linton. Balfour Monument to obelisk zbudowany z czerwonego piaskowca, dedykowany Jamesowi Balfourowi (1820 - 1856), ktory byl ojcem Artura Balfoura brytyjskiego premiera oraz embrobiologa Francisa Balfoura. Balfour po Eton i Trinity Collage zbil fortune na kolei zelaznej i dzieki temu skupowal wiele majatkow wokol Haddington az w koncu stal sie takze radnym Haddingtonu i czlonkiem Grovenor w Londynie. Umarl mlodo bo w wieku 36 lat na Maderze. Na tej cieplejszej Maderze mam na mysli. A to co widnieje na monumencie.

Erected to the memory of James Maitland Balfour Esq. of Whittingeham, Major Commandant of the East LothianYeomanry Cavalry by the officers and non-commissioned officers of that Corps in testimony of their great respect and esteem of him as a Commanding Officer, of their affectionate regard for him as an amiable and able country gentleman and of their deep and lasting regret for his premature removal from among them.
MDCCCLVIII

 czasem goblinki maja wibratorki?


 a tu znajdujemy dokladny opis drogi do  mieszkan stworkow


 i zaby wiadomo musza siedziec na pieniadzach!


 a to spotkany wlasnie Glingbobs

 F(u)anty zostawione, piekny dzien za soba i energia od lesnych skrzatow pobrana. Milego tygodnia.

4075 3cb2












Thursday 19 June 2014

po rocznicy przy imieninach


 a to bylo przed przedprzedwczoraj i swietowanie rocznicy spotkania Instytucji Zony i imieniny cioci. Podsumowan nie bedzie bo po co. Nie, nie oczywiscie narzekac nie bede ani na okazje ani na los jaki ciocie spotkal. Po prostu ciesze sie, ze nie jestem tak glupia i wredna jak Dwor. Gdyby Szkoci mieliby dostawac nagrody w podkladaniu sobie swini, zabraklo by statuetek. Mowi sie o mieszkancach spoko koko kraju. Kochani to pikus!
Dobrze, ze Instytucja Zony jeszcze z ciocia ...ciagnie)))

Dwa glupie obrazki ilustrujace SZyM i Dwor. Z mordami wlacznie!
21:47
4432 7442 500




22:49
3697 15f8

Wednesday 18 June 2014

z kulturka, filmowo

7514 1b6a

a teraz kino nocna pora albo i nie?

                                                  

Rosmary`s Baby A.D 2014 dzielo Agnieszki Holland. Fuck co za gra, az skorka wystepuje na cialku gdy pomysle. Miniserial czterogodzinny produkcji hamerykanskiej dla stacji NBC. Paryz, sceneria idealna. Gra aktorow niesamowita. Nie razi nawet glupio usmiechniety pan Pszoniak. Przerobka Polanskiego nie tylko udana ona jest fantastyczna. Dano nic mnie tak nie wcisnelo w fotel. Majstersztyk na miare Oscara!

X many - oj dany dany, dane. Czegoz tam nie ma? Potwory z przyszlosci trafiaja w przeszlosc. terazniejszosci nie ma. Osrodek dla mutantow caly zarosl. Magneto z przyszlosci sprzysiagl sie z profesorem. X. Do tego czarna dziura sciga mutantow tych zlych i tych dobrych. Blue sie nie nagrala. Za to Mystique sie msci na mlodym Magneto. Czego tam nie ma. Film poraza doslownie wszystkim. I nie bede w tym osamotniona. Znaczy idzie sie pogubic i wszystko by bylo fajnie gdyby nie przeciaganie struny. Dluzyzna straszna ale na odreagowanie nerow jak znalazl. 

The Quiet Ones- uspieni po naszemu. Tak chciala ciocia to ogladac! No i masz ciociu placek. Tylko czasem nie siegajcie po to. Lepiej naprawde to przespac!

                                             
 3 days to kill. Kevin Costner wraca do gry. I wiecie co- nawet dobrze. Tu wystepuje jako agent CIA, smiertelnie chory, chce dobrze odejsc i godzi sie na ryzyk fizyk szczepionke i ostatnia prace. Kochani Luc Besson przekonal nas juz Taxi, nie wspomne o Leonie. Mamy 3 days to kill. 
Nie wzdycham ale przed Costerem ogladalam nowe Dziecko Rosmary i... Paryz. Kochani tu to samo! Paryz, Paryz! morda sie smieje na samo wspomnienie i na.... ehhh najlepsze kasztany sa na ....

                                          
The look of love. Prawdziwa historia krola skandali. Steeve Coogan jako Paul Raymond. Krol soft porno i pierwszy, ktory otworzyl lokal ze streapteasem. Mamy Londek i SOHO. Knajpy, speluny, dziewczeta i mamienie ludzmi w latach 60,70 ze biale to biale. Tak zeby golizne i girlsy byly niby to pokazane ale nie calkiem do konca. Wspanialy jezyk, styl i operowanie srodkami tak by w koncu wiedziec to, ze kupowanie nieruchomosci procentuje. I to obficie a zwlaszcza w Londku. Film dobry i poleca ciocia.

                                        
Nawet dwulatkom tego zabraniam. Zenada. Skusilam sie bo opiewaja losy i Batmana i Hulka i glosy znanych osob podkladane sa. Ale nie! Nawet 10 minut nie bylam w stanie dotrwac z Lego Mowie. Za to zawsze na pocieszenie moze byc Colombiana i Forrest Gump. Wyswiatlane non stop i zawsze ratuje skolatane nerwy.

 a tu dostarczajacy wielu wzruszen no i na fejsie mozna podyskutowac, kto teraz to oglada i jakie reakcje mozna ukryc w mroku nocy. 


a tu juz nie wiem co? http://www.dailymail.co.uk/news/article-2333515/Mermaid-hoax-How-mockumentary-gave-Animal-Planet-biggest-audience-EVER.html.
This week, Animal Planet aired two fake documentaries claiming to show scientific evidence of mermaids. I say “fake documentaries” because that’s exactly what The Body Found and The New Evidence are. The “scientists” interviewed in the showare actors, and there’s a brief disclaimer during the end credits. However, the Twitter conversation surrounding the show (#Mermaids) reveals that many viewersare unaware that the show isn’t real. (Sample Tweets: “After watching the documentary #Mermaids the body found … I believe there are mermaids!!!” and “90% of the ocean is unexplored and you’re telling me #mermaids don’t exist”—which has been retweeted more than 800 times.) It is, after all, airing on a network that claims to focus on educating viewers about the natural world. “The Body Found” was rightfully described “the rotting carcass of science television,” and I was shocked to see Animal Planet air a sequel.
2511 bdf5
a teraz po naszemu. Historia kilku naukowcow, ktorzy znalezli cialo syreny. Dowody im zabrano. Rzad dziala i biedni naukowcy nie maja juz sil na walke z powyzszym. Cialo mialo byc syreny, bowiem mieso, czaszka, miednica i rece - tak rece byly ..ludzkie. Klimat rodem z avatara bowiem niebiesko wszedzie. Wspolpraca z delfinami i echolokacja. Czaszka ma na gorze kanal. to swiszcze i dlatego tak czlowiek lubi sie z delfinami? Klimat dokumentu rodem z Pamietnikow z wakcaji. Nic tam nie przekonuje. 7 mln lat temu, kilka humanoidow w tutejszej Afryce, zalal ocean. Nie mieli gdzie uciec to zaczeli plywac. Futro im wylecialo, zostala gladka skora, zeby i pluca, ktore moga utrzymywac oddech do 20 minut. 
Te syreny maja rece i robia sobie taki dzidy, ktore pomagaja im w polowaniu na walenie i bronia przed rekinami.

Ludzie kto to wymysla wszystko. I co ekipa filmowa bierze. Szczerze gratuluje pomyslu i wkrecania ludzi w idiotyzm. Robia to tak sugestywnie, ze az chce sie uwierzyc a w porownaniu z wizjami abstakcjonistow czy morfonistow to ich dywagacje wygrywaja!!!
Pozdrawiam ... wasza syrenka!

Tuesday 17 June 2014

z kulturka, ksiazkowo

Dalibyscie wiare poczatki czerwca i juz grzyby. Prawda, ze olszowka ale jaka urocza. Faktem jest niebanalnosc jej urodzenia, grzybni znaczy znajdujacej sie na kupce piasku na chodniku? Tak sie mowi, grzybnia, chooynia i ..olszowa! Zapraszam na kilka smaczkow z lokalnej biblioteki.
Orhan Pamuk, Dom ciszy. Przyciagnelo mnie nazwisko Orhana Pamuka i szybko sie rozczarowalam. Oczekiwalam jakiegos pazura, jakiejs rewolucji, jakiegos wstrzasu. Wreszcie chcialam wiekszych opisow Turcji, zycia spoleczenstwa czegokolwiek zajmujacego. Dostalam dobre opowiadanie - ba sage rodzinna i to troche za malo jak na objetosc. Gdyby nie postac jasniepani Fatmy wokol ktorej kreci sie historia nie bylo by nic szczegolnego. Porownywanie do Zafona jest zdecydowanie za dalekie. Dom ciszy nie porywa ale tez i nie zachwyca. Raczej nabralam dystansu do sag i tworczosci Orhana Pamuka.
                                          
   
Dom dzienny, dom nocny, Olga Tokarczuk. Tajemnica, przemijanie, zwyczajnosc i prostota. Tu nalogi chca byc ludzkie i takie nasze. Dom dzienny to zycie, dom nocny to majaki, sen i mistycyzm. Nowa Ruda jest w kazdym z nas. Myslimy czasem realnie by na chwile przystopowac i oderwac sie od rzeczywistosci. Bohaterowie dzialaja w takiej wlasnie komitywie. Kazdy mieszkaniec ma swoj katek i swoje zycie. Nierealnosc powiesci sprawia wrazenie, ze swiat staje sie niezwykly i taki codzienny zarazem. Opowiadania czasem oderwane sa od siebie tematyka ale gra slowem i nastojem wyrownuje wszystkie dylematy. 


Marian Pilot, Pantalyk. Gdyby siegnac glebiej to i Reymont sie klania. Po trochu i Wita Szostaka i Marqueza. Takie polskie Macondo. Zgrzebnie i na temat, czasem wtracenia smiesza,czasem gorsza ale to swojskie to nasze slomsko z butow. Wiejsko i przasnie. Jezyk prosty ale nie prostacki. Opowiadanie zdecydowanie za krotkie. Forma wspaniala a Pilot az prosi sie o wyrazy uznania. Polecam zdecydowanie.

 Petr Sabach, Maslem do dolu. Rohlik wiadomo zawsze spada maslem do dolu. Taka juz zlosliwosc jego natury. Dwaj zgryzliwcy wszedzie upatruja spiski. Wszystko przeklinaja i zapijaja. Brzydkie slowa na wszystko i wszystkich a jak milcza to milcza znaczaco. Robia to w hospodzie Cisza. Petr Sabach ma smieszyc. Owszem robi to ale to jest raczej wymuszane chrzakniecia. Maslem do dolu nie zachwyca i chyba zostane przy parku w rohliku ale tym realnym.


Wada wymowy. Agata Porczynska. Debiut i od razu, kochaj albo rzuc. Cips przy cipsieTips przy tipsieDolce bananaPoliż butyPÅ‚aszcze i znicze).  To jedne z najlepszych opowiadan. Do perelek nalezy Japko Zet. Gdzie to mezczyzna uzala sie nad soba, ze kobiety tak sie wyemancypowaly, ze gdy goli sie to jest edalem a jak nir to lujem. To samo gdy wyciaga koszule lub chowa ja w spodniach. Gdy na randce chce byc szarmancki i placi za kolacje, koieta zarzuca mu szowinizm a gdy nastepnym razem prosi o rachunek na pol ta krzyczy, ze ma weza w kieszeni. Wiele by mnozyc przykladow i pare smaczkow Porczynskiej mozna uczynic manifestem pokolenia. Autorka bawi sie slowem, ba calymi zdaniami. Czyni to swietnie. Rustykanie z gramatycznym wykoslawieniem z przekrecaniem slow. Stylizuje jezyk nasz powszedni na gware. Zasmnieca komunikat, zapozycza z angielskiego barwnie przy tym bawiac. Dla mnie Agata Porczynska zdala egzamin i dostanie lajka!


Artur Andrus, Blog oslawiony miedzy niewiastami. Ksiazke sie nie slyszy. Te ksiazke sie ...slucha. Glosem Artura Andrusa a w przerwach Pacyfki i Spalem w Pile. Zbior felietonow zastanawia, smieszy, lagodzi polskie narodowe zawieruchy i wypada tylko dodac - Andrus na prezydenta! Zarty Artura Andrusa a moze juz poezja nie tylko wazna jest z punktu widzenia smiesznosci ale to urasta do eposu narodowego. Zdecydowanie Blog na miare naszych czasow!

Autor przychodzi wieczorem. Wydawnictwo WAB postanowilo nietypowo uczcic swoje 20 lecie i zaprosilo do wspolpracy takie nazwiska jak Fabicka, Wronski, Maslanka, Cegielski, Kowalewski, Miloszewski. Udany zbior opowiadan jednych z najlepszych pisarzy polskich. Swietny temat troche detektywistyczny. Troche podpatrzony z zycia i calkiem realne przedstawienie rzeczywistosci. Do najlepszych zaliczam prace pana Kuczoka i Joanny Bator. Swietny styl Joanny Fabickiej i klimat rodem z fyrtla pyrowatego Miloszewskiego rowniez ujmuje czytelnika. Co sie udalo Autor przychodzi wieczorem to nie laurka ale zabawa, satyra i dobra robota. Szkoda tylko, ze niektore prace sa za krotkie. Juz czlowiek chce wiecej i wiecej a tu przychodzi rozczarowanie i pora konczyc. Swietna praca i polecam kazdemu, kto wielbi krotkie formy literackie.
Tomasz Lubienski, Turnus. Narratorka Persi- to od Persefony, tak przedstawia sie przewodniczka polskich wycieczek na Krecie. Persi pochodzi z Bialej Podlaskiej i czesto gesto porownuje wszystkich do zasciankowa. Gdy chce kogos sprawdzic pyta o rzeki w poblizu tej miejscowosci. Persi troche zadufana, zasciankowa ale juz zachlystujaca sie wolnoscia po parysku trafia na grecka wyspe. Tam zbytnio sie nie spoufala z rezydentami ale juz nimi jest znudzona. Czas liczy od turnusu do turnusu. Tomasz Lubienski przedstawil dwa swiaty idylliczosc sciany wschodniej z pokusami swiata zachodniego. Swiat Persi jest tak wyraznie zaznaczony, ze az prosi sie by i czasem jej wspolczuc. Wielki plus dla Turnusu.

Thursday 12 June 2014

z kulturka, filmowo

a dzis to juz myslalam, ze mnie zabija. Potem  ciocie powstrzymywano, by czegos glupiego nie zrobila. Po prostu utwierdzili ciocie ze jest zerem totalnym. No nic. Przeciez mi nikt nie pomoze!

4357 8ace

a macie kilka filmow

 Budapest Grand Hotel. Fikcyjne panstwo Zubrovka i wspanialy barokowy hotel o nazwie Budapest Grand Hotel. Akcja rozgrywa sie w latach miedzywojennych. Szczegolnie w 1932 roku. Bohaterem glownym jest konsjerz Gustaw H. i jego lobby boy Zero Mustafa. W perypetiach Gustaw H. jest wykwintnym esteta z zamilowaniem do przepychu i starych bab - bawidamkiem. Gdy zostaje wlascicielem spadku po bogatej kochance wpada w klopoty i idzie do wiezienia. Wszystko tu jest absurdalne i swietne. Dziwne i troche zlowieszcze. Nie wypada Budapesztu nie obejrzec. Kochani zdjecia Gorlitz  miasteczka,  Palac Budapeszt to Brystol w Karlowych Warach. Przepych i plejada gwiazd nie do rozpoznania. No i najwazniejsze zycie hotelu jako instytucji. Polecam.

Pompeje. Czego tam nie ma. Wybuchy Wezuwiusza, zapierajace dech w piersiach animacje komputerowe i Kiefer Suteland no i Kate Moss. Od czasow Mtrixa Ona sie nie starzeje? Dalej mamy walki gladiatorow, krwawe jatki i wredny senator. Niby rok 79 - bo wtedy mialo miejsce wspomniana katastrofa. Co dalej jest Celt z Brytaniii? I Londonum i najazd na mape i Italia? To sie pytam gdzie Etrulia? Nieporozumienie totalne ale widowiskowe. Dla chcacych sado maso to prosze.

The Invisible Woman- Ralph Fiennes ponownie. Tym razem aktor gra Karola Dickensa zakochanego w mlodziutkiej aktorce Nelly Ternan. Staruch 45 letni na owe czasy to staruch i mlodziutka cielecinka bo 18! Romans trwal do smierci Dickensa w tajemnicy przed wszystkimi. Subtelne, ze az nudne. Dla wytrwalych i na sen.

De  - Lovely z plejada gwiazd i plejada gwiazd sceny muzycznej. Do dyspozycji, Alaniss Morisette, Robbie Williams, Natalie Cole,Lemar Diane Krall. Muzyczny portret jednego z najwiekszych kompozytorow muzycznych wszech czasow Cole`a Parkera. Biseksualisty, muzycznego mega mozga i przyjaciela wszystkich muzycznych slaw jak Irving Berlin (Israel Isidore Beilin) i Frank Sinatra. Blichtr, sztuka, przeboje, zbalowane kobiety, przystojni mezczyzni. Polecam goraco.


i jeszcze jeden dokument naszej BBCowni. Christianity. Jesus the Jew. Rome. Dark Ages, Reformation, Crusades to tylko niektore z tytulow. rogram bardzo ciekawy i zajmujacy. Polecam z czystym sercem. Jak na katoliczke przystalo!


na koniec male HI!


1368 7c0b

Wednesday 11 June 2014

multi kill i inne sprawki


Powszechne jest zdanie, ze diabel tkwi w szczegolach. Narzeka ciocia, ze w bibliotekach pojawia sie szmira.  Zal czasem sciska, ze niektore dziela szkoda wydawac albo inaczej na zagranice posylana jest taka nedza. Moze co lepsze sa wypozyczane, bo kazdy ma prawo pisac i zakladac wydawnictwa jak to sie kazdemu, zyw nie podoba. Nie kwestionuje to co tam kazdy pisze tylko ubolewam, ze tak malo pojawia sie klasykow. Wszystko co bylo do przeczytania juz zostalo przeczytane. Nie chce sie ani wywyzszac ani tez umniejszac bibliotekom miejskim ale  to chyba celowe dzialanie do siegania po obcojezyczne wydania albo zakup i dalej brniecie w swojskie bagienko. Az do wczoraj. Zostala mi jeszcze jedna biblioteka miejska. Tam gdzie diabol mowi dobranoc. Doslownie. Gdybym sie tam obudzila po impreze, zakrzyknelabym, ze jestem na Croydon w Londku. Multi kulti w rozkwicie. Do tego biedota szkocka.


23:04
3514 122d 500
























 Blokowiska, posrodku kino. Liczne tanie sklepy z  zywnoscia mrozona. Do tego kilka szmatexow. Jakas kawiarnia, fryzjer i najwazniejsze osrodek kultury z biblioteka wlacznie. Jakiez mnie rozczarowanie ogarnelo pozytywnie. Szerokie horyzonty. Wielkie przestrzenne sale z ogromem nowych pozycji. Kilka szafek rezerwacji- znak to, ze pozycje akademickie. Kilka telewizorow, komputery i gry okupowane przez chlopcow i grajacych namietnie w wirtualna pilke. Do tego stoisko gdzi mozna kupic ksiazki polskie i nie tylko. Wypozyczyc mnostwo przewodnikow nowych (a to raczej nie spotykane) plus albumy, plyty z muzyka, filmami itp. Do tego kilka stolow  z siedziskami i nowe kanapy, ktore az sie prosily o nasz tylek. Najwazniejsze pozycje polskie. I tu czulam sie jak zwierzatko co dopiero spuszczone ze smyczy. Lapy az mnie swierzbily, by zabrac wszystko. No i kochani to przyzwolenie informujace o moznosci wypozyczenia az 12 pozycji jednorazowo. Szczescie przeogromne. Widac tam pieniadze wkladane okropne. Zostaje tylko wspominac i dziekowac miejskiemu zarzadowi o tak dobre dopieszczanie emigrantow.

0453 f732
Czytelnicy jak i klienci okolicznych sklepow nie naleza do bogatych ani majacych swe korzenie w Wielkiej Brytfannie. Ostatnimi czasy wybuchla dyskusja nad zawlaszczaniem sobie szkol brytyjskich przez islamistow. Wiadomo Oni byli tu zawsze jednak z tym co ostatnio buchnelo to fakt wypierania przez spolecznosc muzulmanska praw Darwina, nauce o rozrodzie czy tez nawolywania o okreslonym czasie na modlitwy. Dzialo to sie wszystko w Birmingham. Wiadomo, ze wszystko jest absurdalne ale to jest fakt.
Z drugiej jednak strony jak zauwazyl Newsweeek Polska, ze
Większość Brytyjczyków-muzułmanów zajmuje się tym czym większość Polaków, Chińczyków i Szwedów - katolików, taoistów i wyznawców Latającego Potwora Spaghetti czyli zarabianiem pieniędzy na rodzinę. Od czasu do czasu chodzą do kościołów i meczetów, albo i nie chodzą, bo w wolne dni tygodnia padają ze zmęczenia. Mniejszość tylko ludzi bawi się kąciku zapałkami ideologii umaczanymi w benzynie religii. Bogu niech będą dzięki.


19:48
0348 3ef4















Nie chodzi mi tu tylko o skrajny dżihad - to oczywiste niebezpieczeÅ„stwo. Groźniejsze jest to co ukryte, chronione przez opacznie pojÄ™tÄ… tolerancjÄ™ i wcale nie marginalne: agresywny ortodoksyjny islam, który w Å›rodku Å›wieckiego europejskiego spoÅ‚eczeÅ„stwa brytyjskiego buduje sobie religijne getta, a nawet jak siÄ™ okazuje przejmuje niektóre paÅ„stwowe instytucje. Spróbujcie tak potraktować chrzeÅ›cijaÅ„stwo w Arabii Saudyjskiej a nawet w Dubaju!
DziaÅ‚o siÄ™ to w dzielnicach zdominowanych przez islam i spoÅ‚ecznoÅ›ci muzuÅ‚maÅ„skie. To czÄ™ste zjawisko. Co ósmy mieszkaniec Wielkiej Brytanii to imigrant. W Birmingham mieszka okoÅ‚o 20 proc. imigrantów z Azji. 15 proc. to muzuÅ‚manie. Dzielnice, gdzie dominuje islam to nie fatamorgana prawicowej prasy tylko rzeczywistość: realna, namacalna i trudno jej nie zauważyć. ÅšwiadczÄ… o niej także pojawiajÄ…ce siÄ™ czÄ™sto informacje o stosowaniu prawa koranicznego podczas niektórych procesów w brytyjskich magistratach i sÄ…dach. Prawo to w oryginalnej wersji ma ciekawy przelicznik: zeznania dwóch kobiet równe zeznaniom jednego mężczyzny. OczywiÅ›cie polityczna poprawność nakazuje udawać, że fakt, że pięć kilometrów od londyÅ„skiego City można siÄ™ poczuć jak w Pakistanie nie rodzi żadnych problemów zwiÄ…zanych z integracjÄ… i pielÄ™gnowaniem wartoÅ›ci spajajÄ…cych jakoÅ› caÅ‚e spoÅ‚eczeÅ„stwo.
Białe prostytutki
Ta sama beztroska sprawia, że jedna ze szkół w Birmingham odwoÅ‚aÅ‚a szopkÄ™, w innej podczas spotkania w auli z uczniami nauczyciele muzuÅ‚manie potÄ™piali „biaÅ‚e prostytutki”, w jeszcze innej megafony na boisku wzywaÅ‚y uczniów muzuÅ‚manów do modlitwy.
Minister edukacji Michael Gove zapowiedziaÅ‚ powrót do pomysÅ‚u lotnych inspekcji, które mogÅ‚yby sprawdzać, czy brytyjskie szkoÅ‚y majÄ… jeszcze cokolwiek wspólnego z WielkÄ… BrytaniÄ… czy też może wiÄ™cej z Pakistanem i ArabiÄ… SaudyjskÄ…. Chodzi tu o specyficzny rodzaj szkół tzw. akademie, gdzie nie obowiÄ…zuje formalnie program, dyrekcje i nauczyciele majÄ… ogromnÄ… dowolność doboru przedmiotów i tematów zajęć. IdeÄ… tych szkół jest polepszenie jakoÅ›ci edukacji, ideÄ… przejmujÄ…cych je przy okazji tego eksperymentu muzuÅ‚maÅ„skich fanatyków jest budowanie w Å›rodku Wielkiej Brytanii fundamentów „PaÅ„stwa Islamu”, która jak wiadomo ma ambicje zwyciÄ™stwa na caÅ‚ym Å›wiecie.
Brytyjski islam ma mnóstwo kapitalnych osiągnięć. Ma także dobrze zintegrowane społeczności, które musiały przeżywać wstrętne akty agresji po 11 września. Ma grupę genialnych uczonych, intelektualistów i polityków. Ma dzielnice takie jak londyński Ealing, gdzie w płatnych katolickich szkołach nie dziwi nikogo widok dziewczynek w muzułmańskich chustach (nie przejmują religii tylko wiedzę, by robić karierę - muzułmańska elita w Wielkiej Brytanii dba o naukę dzieci). Dzieci nie muszą brać udziału w nabożeństwach, ale akceptują sale wykładowe z krucyfiksami.


22:54
4453 def4





























Trudno nie opowiadać się, oczywista oczywistość, za tolerancją i rozsądną wielokulturowością. Nie uważam, że piętnowanie społeczności religijnych czy etnicznych ma jakikolwiek sens. To poza wszystkim barbarzyństwo.
Nigdy nie zapomnę zdjęcia prasowego z tego okresu po atakach 7 lipca 2007 r. w Londynie - twarzy stojącej w oknie muzułmanki nastolatki z wylęknionymi oczami, dziewczynki uwięzionej w swoistym areszcie domowym. Tyle tylko, że to zdjęcie nasuwa mi też inną, drugą refleksję: tej muzułmance mieszkającej w Wielkiej Brytanii bardziej niż osobny basen od chłopców przyda się zastrzyk brytyjskich wartości, znajomość chrześcijańskich świąt, europejskiej literatury. Ci którzy chcą ją zaklajstrować w religijnym getcie i poddać terrorowi antykobiecych interpretacji islamu robią jej taką samą krzywdę jak chuligani rzucający nocą cegły w okna muzułmanów i napastnicy demolujący meczety.
Coraz częściej w Wielkiej Brytanii słychać prostą prawdę: osiedlając się w jakimś kraju trzeba podjąć próbę integracji i akceptacji jego reguł, a nie budować własne państwo, a raczej getto w państwie. Taktyka tolerancji wobec takich działań prowadzi do powstania magazynów bomb i sal katechetycznych terrorystycznego instruktażu w meczetach, tak było kiedyś w londyńskim Finsbury Park.
W tej sprawie zabrał głos wicepremier liberał Nick Clegg. Mówił w radiu BBC 4, że pewien dekalog wiedzy i wartości kojarzonych z Europą i Wielką Brytanią powinien być obowiązkowy dla wszystkich szkół, niezależnie od ich nazwy, dzielnicy i miasta, gdzie się znajdują.
Jeszcze dobitniej napisaÅ‚ o tym w „Daily Telegraph” konserwatysta Charles Moore, który przypomniaÅ‚, że po 11 wrzeÅ›nia i atakach bombowych na Londyn w lipcu 2007 r. ortodoksyjne organizacje muzuÅ‚maÅ„skie próbowaÅ‚y wprowadzić prawny zakaz Å‚Ä…czenia islamu z terroryzmem. Dżihad staÅ‚ siÄ™ w imiÄ™ politycznej poprawnoÅ›ci przypadkiem kulturowym, broÅ„ boże nie religijnym. Czy da siÄ™ tak oddzielić obie sprawy w przypadku islamu?
Polska, gdzie emigracja z konieczności za lat kilkanaście będzie jedynym wyjściem z kryzysu rąk na rynku pracy, powinna śledzić to co dzieje się w Wielkiej Brytanii i wyciągać wnioski. Społeczeństwo szacunku dla wielu kultur - tak! Społeczeństwo, które pozwala na imigranckie getta i rozwój ekstremizmów? To niekoniecznie. Nawet kosztem napięć.
Zdanie z apelu w szkole w Birmingham o „biaÅ‚ych prostytutkach” może Å›wiadczyć o tym, że monopolu na rasizm nie ma żadna rasa, kultura ani religia.
http://opinie.newsweek.pl/meczety-w-brytyjskich-szkolach-newsweek-pl,artykuly,341308,1.html

Kto chce sie zajmowac radykalizmem zajmuje sie ciagle dla normalnych zjadaczy fish & chips`ow jest to straszne a tytulowy multi kulti moze stac sie niebawem multi ale kill!


18:07

2466 46b2




06:11

3166 3d9f