Tuesday 10 February 2015

Zlo i przyczyna zlej cioci


                                                  Zimno!

Jak rodzi sie zlo w czlowieku?
Zlo to jedno z podstawowych pojec etycznych. W moralnosci zlo stanowi przeciwnienstwo dobra. W filozofii zlo to jedna z dwoch podstawowych kategorii moralnych, przeciwienstwo dobra. W filozofii teistycznej zlo to stan nieistnienia, nieobecnosci lub zaklocenia dobra rozumianego jako stan, w jakim Bog (osobowy Absolut) chce, aby rzeczy sie znajdywaly. Zlo - ontyczny brak dobra.
W buddyzmie zlo moze byc utozasmione ze zla karma. W katolicyzmie, zlo ma zawsze wymiar osobowy (konkretny czlowiek i odpowiedzialnosc za czyny), stad obowiazek indywidualnej spowiedzi. Zlo weszlo na swiat wraz z grzechem pierwszych rodzicow i rozlalo sie na cale stworzenie (przejawy; choroby, starosc i w koncu smierc itp), ktore oczekuje wraz z ludzkoscia powrotu Pana Boga i nowego swiata bez zla i smierci, tak jak to bylo na poczatku, w raju zanim Ewa i Adam zgrzeszyli.

Przyczynkiem do zla jest biografia Hanny Arendt i jej uczestnictwo w procesie Adolfa Eichmana.
W judaizmie podobnie tlumaczy sie poczatek zla na swiecie. A smierc weszla na swiat przez zawisc diabla, Mdr 2, 23 - 240, ktory skutecznie kusil pierwszych rodzicow, o ktorych milosc i pozycje, ktora dal im Stworca - jahwe, diabel byl zazdrosny. Zazdrosnik jeden, no!

I gdzie oni, ku*wa, są?

W psychologii zlo jest ocena obserwowanego przedmiotu przez subiektywny podmiot, ktora okresla charakter (negatywny) relacji (emocji) ukierunkowanej z umyslu obserwatora na postrzegany przedmiot. W wyniku mechanizmow poznawczych w percepcji obserwatora subiektywnego zlo wydaje sie byc cecha obiektywna przedmiotu tak ocenianego. innymi slowy, zle jest to, co jako postrzeganie zrodlo bodzca dany osobnik (obserwator) uznaje za niepozadanie, pobudzajace negatywny stan emocjonalny, niechec.
Tak mowi o definicji zla wikipedia. Do tego mozna dodac cytat ze sw. Tomasza, ktory utozsamil, byt, dobro, prawde i piekno. esse, et bonum, et unum, et verum, et pulchrum  (o pulchra rosa- ciocia miala taka piekna pulche rose na lacinie na studiach i przyznam brzydko bylam zlosliwa wzgledem Wykladowczyni) convertuntur- Zlo nie jest bytem, nie jest pieknem, nie jest jednoscia, nie jest prawda. Zlo nie jest, bo jest brakiem, jest zaprzeczeniem bytu.
Nie mozna Boga obwiniac za istnienie zla. Bog jest dobry i z natury zmierza ku dobru. Zrodlem zla jest jedynie wolna wola stworzen i dlatego nawet Bog jest zmuszony poddac sie zlu. przykladem tego moze byc smierc Jezusa na krzyzu.
A czy mozna Boga podciagnac za odpowiedzialnosc. Owszem wytyczono Bogu proces w Oswiecimiu. Rabini  zrobili taki proces. Jednak nikt nie zgodzil sie byc Boga obronca. Sam Oskarzony tez sie nie zjawil na sali sadowej.

Postawiliśmy Boga przed sądem" – przyznał Elie Wiesel, syjonistyczy działacz, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, autor m.in. wydanej w 1979 roku książki "Sąd nad Bogiem" (The Trial of God). Książka uznana została za bezpośrednią krytykę "Boga i jego bierności wobec tragedii Holokaustu", pomimo tego, że akcja jej toczy się w XVII wieku. Od lat zarówno autor, jak i wspierające go grupy utrzymywały oficjalnie, że książka nie dotyczy bezpośrednio krytyki Boga "wobec tragedii Auschwitz", lecz na przyjęciu w Londynie w dniu 15 września br. Elie Wiesel przyznał, że przedstawiony w książce sąd rabinów nad Bogiem rzeczywiście miał miejsce na terenie obozu KL Auschwitz i że sam autor w nim uczestniczył.
80-letni Elie Wiesel znany był w swej działalności syjonistycznej z bujnej wyobraźni przeinaczającej fakty dotyczące wydarzeń wojennych, co w jakimś stopniu koreluje ze sceptycyzmem m.in. rabinów Jonathan Romain i Dan Cohn-Sherbok, doradców przy produkcji serialu BBC, opartego na książce Elie Wiesela. "Nie wiem czy kiedykolwiek się to wydarzyło" – powiedział rabin Cohen-Sherbok, i dodał: "Zawsze uważałem to za "otrzymaną" historię i na pewno nie mógłbym z całą pewnością stwierdzić, że [sąd na Bogiem] rzeczywiście wydarzył się w obozie [KL Auschwitz]. Ale mógłby się wydarzyć." Rabin Romain powiedział, że historia ta "ma długą legendę. Nie możemy udowodnić tego, że miało to miejsce." Esther Farbstein z Jerozolimy, autorka książki z zakresu "wiary i Holokaustu", powiedziała, że nie ma żadnych dokumentów wspierających wersję, iż w KL Auschwitz miał miejsce tego typu sąd, jednak dodała, że "Nie ulega wątpliwości, iż poszczególne osoby w Auschwitz osądzały Boga w swoich myślach […] ale myślę, że mamy do czynienia z opowieścią, ponieważ nie widziałam żadnych dokumentów, które wspierałyby fakt takiego sądu."
Wyjaśniając swoje stanowisko, Elie Wiesel odpowiedział, że "Skąd oni [wątpiący] wiedzą co się wydarzylo? Przecież ja sam tam byłem. Wydarzyło się to w nocy, i uczestniczyły w nim trzy osoby. Pod koniec sądu, użyli oni słowa "chayav", zamiast słowa "winny", co znaczy "Jest On nam coś winny". Potem poszliśmy się modlić."
Elie Wiesel krytykowany jest również przez środowiska żydowskie za wykorzystywanie wydarzeń określanych mianem Holokaustu, do swoich własnych, również materialnych celów. Żydowski profesor Norman Finkelstein nazwał Elie Wiesela "klownem występującym w cyrku Holokaustu".
http://www.bibula.com/?p=2545
                                              Mądrości teologiczne
Stary i doswiadczony wykladowca uniwersytecki, winnistyka musi zrezygnowac z nauczania. jest tez prawnikiem z zawodu. Podejmuje sie obrony mlodego chlopaka, ktory zgwalcil i zabil szescioletniego chlopca. Mimo wielkoletniego zycia i zawodu zadaje sobie pytanie- skad zlo i jaka jest jego natura. Chlopak sam z natury nie byl zly. Dostal rozgrzeszenie a czyn, ktory popelnil bylo pod wplywem impulsu. Przestepca sam byl zza mlody gwalcony przez mezczyzn w domu dziecka. Wszystko dzialo sie w katolickiej ochronce pod okiem siostr zakonnych. Siostry wiedzialy co robia i co jest grane. Jednak nic nie pomagaly. Pytanie czy one tez byly zle? To w tamim razie Boze - widzisz i nie grzmisz!
Sluchowisko Zly w radiowej jedynce i Hanna Arendt koniecznie do  sluchania i ogladania.

                                                     Nie trzeba wierzyć, żeby szanować


Zastanawiamy sie nad przyczyna zla, pochodzeniem i zrodlami zla. Jest zlo i jest dobro. Czy mamy sie zwrocic ku dobru. Wtedy jest ciezej. zlo jest latwiejsze i na skroty. Choc zlo sie rozmnaza samo. Dobro trzeba czynic. Zlo jak komorka rakow rozprzestrzenia sie sama. natomiast dobro to propolis - trzeba je rozsmarowac. Niszczymy w zarodku czy przyjmujemy po kapce. Czy mamy robic wokol siebie cywilizacje dobra. Czy rozsiewac ferment. To pierwsze brzmi rodem z nauk Jana Pawla II a drugie jakbysmy byli Gebbelsem. Tak zle i niedobrze. 

Zabierz mnie do kosciola. Hozier.Taki tekst nie trafia sie co dnia. Teledysk z odniesieniem do przesladowan homoseksualistow w Rosji. Ciary przechodza. Ciesze sie, ze piosenka dotarla na listy przebojow nie tylko radiowej trojki ale nawet i tu. Chyle czola przed Hozierem i mam nadzieje, ze i Wam sie Take me to  church podoba. Musze dac to tlumaczenie i slowa. Po prostu musze! Bo chyba tak do konca zla nie jestem.

My lover's got humour
She's the giggle at a funeral
Knows everybody's disapproval
I should've worshipped her sooner
If the heavens ever did speak
She's the last true mouthpiece
Every Sunday's getting more bleak
A fresh poison each week
We were born sick
You heard them say it
My church offers no absolutes
She tells me worship in the bedroom
The only heaven I'll be sent to
Is when I'm alone with you
I was born sick but I love it
Command me to be well
Amen, amen, amen

Take me to church
I'll worship like a dog at the shrine of your lies
I'll tell you my sins so you can sharpen your knife
Offer me that deathless death
Good God, let me give you my life

If I'm a pagan of the good times
My lover's the sunlight
To keep the goddess on my side
She demands a sacrifice
Drain the whole sea
Get something shiny
Something meaty for the main course
That's a fine looking high horse
What you got in the stable?
We've a lot of starving faithful
That looks tasty, that looks plenty
This is hungry work

Take me to church
I'll worship like a dog at the shrine of your lies
I'll tell you my sins so you can sharpen your knife
Offer me that deathless death
Good God, let me give you my life

No masters or kings when the ritual begins
There is no sweeter innocence than our gentle sin
In the madness and soil of that sad earthly scene
Only then I am human, only then I am clean
Amen, amen, amen

Take me to church
I'll worship like a dog at the shrine of your lies
I'll tell you my sins so you can sharpen your knife
Offer me that deathless death
Good God, let me give you my life

Moja ukochana ma humor,
Jest chichotem na pogrzebie,
Wie, co to powszechne potępienie.
Powinienem wcześniej zacząć ją wielbić.
Jeśli niebiosa kiedykolwiek przemówiły,
Ona jest ostatnim prawdziwym prorokiem.
Każda niedziela jest coraz bardziej posępna,
Świeża trucizna każdego tygodnia.
"Urodziliśmy się chorzy"* - słyszysz jak to mówią.
Mój kościół nie oferuje rozgrzeszenia.
Ona mówi mi 'wielb w sypialni'.
Jedyne niebo do którego będę wysłany
To czas, gdy jestem sam z Tobą.
Urodziłem się chory, ale uwielbiam to,
Rozkaż mi być zdrowym.
Amen. Amen. Amen.

Weź mnie do kościoła
Będę oddawać cześć jak pies w świątyni Twoich kłamstw,
Wyznam ci grzechy, byś mogła naostrzyć swój nóż.
Ofiaruj mi tę nieśmiertelną śmierć** 
Dobry Boże, pozwól że oddam Ci moje życie.

Jeśli jestem poganinem dobrej zabawy,
Moja miłość jest słonecznym światłem.
Aby Bogini została przy mnie
Ona żąda ofiary,
Wysusz całe morze,
Przynieś coś lśniącego,
Mięso na główne danie.
Ten wysoki koń*** nieźle wygląda
Co Ty masz w stajni?
Mamy wielu głodujących wiernych
Wygląda to smacznie,
Wygląda to sycąco,
Ta praca pobudza głód.

Weź mnie do kościoła
Będę oddawać cześć jak pies w świątyni Twoich kłamstw,
Wyznam ci grzechy, byś mogła naostrzyć swój nóż.
Ofiaruj mi tę nieśmiertelną śmierć 
Dobry Boże, pozwól że oddam Ci moje życie.

Nie ma żadnych panów, królów gdy zaczyna się rytuał.
Nie ma słodszej niewinności niż nasze delikatne grzechy,
W szaleństwie i brudzie tej smutnej ziemskiej sceny.
Tylko wtedy jestem człowiekiem.
Tylko wtedy jestem czysty.
Amen. Amen. Amen

Weź mnie do kościoła
Będę oddawać cześć jak pies w świątyni Twoich kłamstw,
Wyznam ci grzechy, byś mogła naostrzyć swój nóż.
Ofiaruj mi tę nieśmiertelną śmierć 
Dobry Boże, pozwól że oddam Ci moje życie.

piosenka pełna dwuznaczności i przenośni, przeciwstawia wierze "kościelnej" (z jej nadmiarem potępienia i wstydu), wiarę w miłość do drugiej osoby i zmysłowość; teledysk nawiązuje do nasilenia nietolerancji wobec homoseksualistów w Rosji

* odniesienie do grzechu pierworodnego
** odniesienie do "small death" - zaspokojenie seksualne; określenie zapożyczone z francuskiego
*** ktoś na "wysokim koniu" - także zwrot opisujący osobę która się wywyższa, uważa za lepszą kosztem innych



Wasze ukochane zlo. Ciocia samo zlo!


czy jestes szczesliwa?

Czy jestes szczesliwa/y? Kazdy zadaje to pytanie i kazdy oczekuje odpowiedzi od siebie albo od drugiego czlowieka. Psychiatra tez. Nawet gdy sam jest spelniony by wreszcie dojsc do sciany odbic sie i zadac sobie samemu pytanie - Czy jestem szczesliwy?
Hector to psychiatra w Londku. Swietne zycie, dostatnie. Zwlaszcza w Londku a kto nie chialby miec dostatnie zycie w Londu. Piekna narzeczona. Rowniez spelniona. pieniadze, slawa, klienci. Czegoz chciec wiecej.  Hector chce czegos wiecej! Cierpi na brak szczescia?
Ludzie bezskutecznie potrzebuja pomocy ale jej nie dostaja?
Na odpowiedzi reaguje odpowiedziami na pytania to samo. Daje riposte w postaci- pytania wlasnie. Gdy juz pacjentka zaczyna miec tego wszystkiego odsyc i rozpaczona mowi, co ma zrobic gdy ma zaczac szukac nowej piastunki do dziecka- Hector wybucha i rzuca przyklad z gazety- A co ma zrobic dziecko, ktoremu zabito matke na jego oczach. Co ma zrobic polozna, gdy ma odebrac porod w warunkach skrajnej nedzy. To sa konkrety i to jest rozsterka. Co poczac?
Hector postanawia wziac- urlop. Bierze pierwszy lepszy samolot do Chin. Juz w samolocie poznaje zblazowanego biznesmena. Ten pokazuje szczescie jakie mozna miec. Za pieniadze oczywiscie. Hector ma to poczucie i docenia to dobro. Zniecheca sie. Probuje dalej. Ucieka do Tybetu. Tam cieszy sie szczesciem w postaci wiatru. Potem bolesnie doswiadczony skajpem bo i na dach Tybetu on sie wspial. W Azji nie ma szczescia. To moze Afryka. Tu baron narkotykowy, nieszczesliwy daje kilka wskazowek jak byc szczesliwym. Ale dla naszego bohatera owa przygoda konczy sie w wiezieniu. Moze USrA dadza odpowiedz na miano szczescia? Raczej nie. To samo Stary Kontynent i Paryz. 
Hector kazdej napotkanej osobie zadaje pytanie- Czy jestes szczesliwy/a? Czy dostaje odpowiedz? Owszem.
Simon Pegg, Hot Fuzz, swietny komik brytyjski. Rosamund Pike jako narzeczona Hectora - Clara Rosamund - brytyjka to Gone Girl dala sie juz poznac. Dalej skandynawia Stellan Skarsgard ( Milennium) i Jean Reno  - Leon jako Francuz. Toni Collette -(Szosty zmysl) australijka, Christopher Plummer- ( Debiutanci, Piekny umysl) kanadyjczyk.  Kazdy aktor symbolizuje inny kontynent i inna kultura. To plus w filmie. Ale tak na prawde jest zgrzyt pomiedzy mdlym scenariuszem i zamierzeniem rezysera Petera Chesholma. Sytuacje ratuja tylko przeblyski Hectora. Dalej byloby zle. Glowny bohater i potrafi wybrnac z sytuacji i wreszcie usiasc na pupie i docenic to co sie ma. 
Tak jak i chyba kazdy, kto chce byc szczesliwy.
Film Hector and the Search for Happiness powstal na kanwie ksiazki Francoisa Lelorda. To wspolczesna basn dla doroslych nawiazujaca do wielkich tradycji literatury francuskiej. Szczesciem zajmowali sie Wolter, Diderot, Saint- Exupery. Czy dostajemy szczescie i co powoduje, ze czujemy sie szczesliwi. Co nas cieszy a co smuci. Czy guz mozgu to pewien dar od szczescia. Czy mozna sie zaspokoic? Czy mozna sprawiac radosc.  Czy jestesmy sprawcami lub dawcami szczescia? Czy unikanie szczescia to nieszczescie?
Czy mozna szczesciu dopomoc? Czy mozna szczesciu uciec? A co jesli ma sie szczescie non stop albo nieszczescie? Brak szczescia sygnalizuje depresje i zgon a permamentne szczescie to, ze jest sie pierdolnietym. Czy to tylko szczescie to chwile i przychodzi i odchodzi? Pytan duzo, dziekowac Bogu za to co jest. Cieszyc sie wiatrem. Nawet tym co to prosto w morde!