Saturday 28 May 2016

Czas to nie pieniadz


Alice Through the Looking Glass. Ciocia byla na filmie. Zaczela urlop. Modle sie o zdrowie i szczescie. By przestrzen powietrzna nie strajkowala i by cacy bylo. 3000 km. 2 kraje. Baskowie i Hiszpanie. ETA. Guernica. Santander. San Sebastian. Bilbo. Hen po Salamance. Dalej do Toledo.
Witajcie bledni rycerze. Juz lece do Was. Panie Cervantes niezle to sobie wymysliles. Te amo 
Amigos.
Alicja powiedziala jedno madre zdanie: Czas to nie pieniadz.

Friday 27 May 2016

w bogu i nadziei Michaela zbawienie




Etatowy gej Hollywood, James Franco w roli nawiedzonego geja. Iam Michael to biografia Michaela Glatze`go. Amerykanskiego geja, ktory z czasem stal sie homofobicznym pastorem.
Dziwna kombinacja. Nieznane sa sciezki Boga.
Kim jest Michael- to pytanie wiele razy zadaje sobie sam bohater. Zadaje i ciocia. Jak mozna przejsc z obozu radykalnego zabawowicza. Posiadajacego zywiciela, kochanka, gazete, dom, prace, przyjaciol a stac sie oredujacycm w wierze kaznodzieja?
Film w rezyserii Justina Kellyego nie daje nam odpowiedzi, Na postawione pytanie. Droga duchowa tu wazniejsza niz okazanie gotowcow. To wykladnia tekstow z Biblii. To marsz od medytacji buddystow do Mormonow.
Bog poluje na grzesznikow. Znajduje ich w dyskotekach, podczas zaloby, w lesie?
Michael mieszka od slonecznego San Francisko do Halifaxu w Kanadzie. Juz nie slonecznego! Bohater przezyl traume. Przezywamy i my. Ale czy mozemy tak miec nasrane w glowie?
Czy jestem lesbijska misjonarka queer? Kazdy homoseksualista walczy z wiara. Kazdy ma gorsze i lepsze dni. Kazdy doswiadcza traumy. Kazdy ma problemy. Wzloty i upadki ale nie kazdy pod presja czasu zmienia sie w fanatyka. Moze to juz religia pada na mozg? 
Czy Michael to idealista bojacy sie smierci/ Czy tylko wielki cykor nie mogacy spojrzec prawdzie w oczy?
Czy mozemy sprzedac dusze? Jesli ja mamy, oczywiscie?
Ani Michael ani ciocia nie daje Wam odpowiedzi! 
"Kim jest Michael" - kadr z filmu"Kim jest Michael" - kadr z filmuFoto: Materiały prasowe
Bohater I am Michael- Michael Glatze wraz z Rebekah na slubnym kobiercu, 26 pazdziernika 2013 roku.

czlowiek motyl bohaterem ciocinym

Czlowieka- Motyla kazdy zna. Obrazony zwlaszcza. Katolik! Polak! Narod! Gdy narod sleczy na kolancha. na drogach, torowiskach, asfaltach. Pawel Hajncer, performer z Lodzi wysmiewa KK. 
Od 2011 roku podczas procesji Bozego Ciala, mezczyzna przebral sie za motyla. Potem
w przebraniu ksiedza, pomalowal sobie kolana bita smietana. Byla to reakcja na otrzesiny w jednym z gimnazjow w spoko koko kraju.
Pawel Hajncer byl takze na Litwie. Tam protestowal Przed Ostra Brama z haslem. :Oddajcie Matke Boska, wezcie krolika.: Chcial tym samym uwolic stolice od polskich nacjonalistow.
Prospoleczny, kontowersyjny czy glupek? Pawel Hajncer pracuje jako kwalifikowany opiekun ekspozycji w galerii miejskiej. To chyba nie jest idiota. Ma mocny glos zazwyczaj antykoscielny. Nie uwazam, zeby Czlowieka- motyla aresztowac ani sie na niego obrazac? Facet raz do roku ale dowali do pieca. Mowiac brzydko. Nie uwazam, zeby mezczyzne przewozono na posterunek. Aresztowano. Prokuratura. Przeciez Hajncer wyglasza hasla, ktore do tych czolgajacych sie po ulicach w procesjach czy to pielgrzymkowych czy tych rycerzy Jezusowych. Krucjatach na stolyce?
Przeciez mowi prawde. Kobiety nie maja zadnych praw! Ostatnio za zaostrzenie prawa aborcyjnego zostaly przehandlowane do KK za obrot ziemi dla Agencji rolnych!
Kobiety? Czy wogole mamy prawo w kosciele?



Czlowiek - motyl podczas wczorajszej procesji i podczas pierwszej procesji w Lodzi w 2011 roku.


Spotkaj Chrystusa na swojej drodze


Podczas wyboru papieza


Katechizm glosi pomagac?


Ladne motyle zyja jeden dzien. Dajmy im zyc!

Otrzasnij sie narod sam!

Krystyny Jandy teatry prywatne

Co ciocia poradzi jak wszystko madrze powiedziane, powiedzieli juz wielcy kina polskiego...
Madrych nie sluchaja. Glupcy rozdaja karty. Nawet czci dla ludzi kultury nie maja. Przykre. Straszna ta buta i gowno w glowie ministra....od kultury!

MOJA MISJA NARODOWA

21 maja 2016
Agnieszka Kublik: „Życzę życia w wolnej, mądrej, pięknej, zasobnej, sprawiedliwej Polsce, a kto nas pozbawi takiej ojczyzny ten winien” - mówiła Pan dwa lata temu, gdy została „Człowiekiem wolności” w naszym plebiscycie 25-lecia. Jak się pani dziś czuje?
Krystyna Janda: Źle. Gdy się budzę, myślę sobie „Co mi jest?  A, to Polska mi jest”.  Cały czas mam uczucie jakiejś żałoby po Polsce, po polskiej wolności. Ciągle myślę-  co oni z Polską robią? Mam uczucie że  to, co się dziś dzieje to wielka narodowa tragedia.
Narodowa?
Mam uczucie że uczestniczymy w wielkim ideologicznym, konserwatywno-nacjonalistycznym, projekcie. PiS chce stworzyć zupełnie inny kraj od tego, w którym żyliśmy. wychodzi nagle na wierzch, to co było ukryte, mniej tolerowane, potępiane, ksenofobie, antysemityzmy, brakuje nagle zupełnie miejsca na odmienność i tolerancję. Wszystko jakby  podporządkowuje się jakiejś jednej, mnie przerażającej  perspektywie.
I nagle wszystko co  bezwzględne, jakieś nieludzkie, nieprawe, wychodzi na wierzch. Ludzie i czas, stają się przerażający.  Zapanowuje jakieś łajdactwo i jednoznaczna negatywność. Wszystko co wydawało mi się niemożliwe i dawno zapomniane, staje się możliwe. Jestem wciąż zaniepokojona, niespokojna. A z drugiej strony myślę , czas jest inny, za dużo się stało, mamy wiele  wolnych mediów. Nie jest już tak łatwo. Bo choć propaganda rządząca ma  w ręku telewizję, radio, wszystkie państwowe media to w tej chwili jest wiele innych źródeł informacji, nie da się wymusić tylko jednej „opcji”, czy kłamać bezkarnie. Jest  wiele drugich obiegów. Jest internet, a w nim sieci społecznościowe, nie ma wciąż cenzury  i ludzie inaczej myślący jednak mogą się wypowiedzieć.
W związku z tym nie można przyjąć scenariusza, że ten straszny jakiś dla mnie plan się na pewno powiedzie.
Czeka nas rewolucja kulturalna? Minister kultury Piotr Gliński nie chce, żeby to pani teatry - Polonia i Och - się rozwijały. Nie dał pani pieniędzy. Grażyna Szapołowska i Mirosław Baka nie pojechali do Cannes na pokaz filmów Krzysztofa Kieślowskiego w 20-lecie jego śmierci, choć byli gwiazdami tych obrazów i widzowie festiwalu pewnie chętnie by ich zobaczyli i z nimi porozmawiali. Zamiast nich pojechał wiceprezes TVP, niejaki Maciej Stanecki ...
- Bo przypominamy niepotrzebne rzeczy.
Słucham?
- W czasach komunizmu, nieustannej wojny władzy z kulturą, z obywatelami,  a raczej odwrotnie kultury i obywateli z wszechmocną i panująca bezwzględną władzą,  były czarne listy artystów, zakazy występowania, angażowania itd. Na mnie też były czasowe „zapisy”. Nie wolno mnie było angażować do telewizji, nawet do filmu. Powiedzieli kiedyś pani Barbarze Sass-Zdort,  która chciała mnie do czegoś zaangażować, że  moja twarz przypomina Polakom niepotrzebne rzeczy. Komunistom chodziło o moje role w filmach Wajdy w „Człowieku z żelaza” i „Człowieku z marmuru w „ Przesłuchaniu”.
Teraz nagle wydaje się to wracać. Kieślowski, Szapołowska, Baka, Klata, to są członkowie tej paczki, która przypomina Polakom niepotrzebne rzeczy.
Niepotrzebne rzeczy?
- III RP. Ludzi III RP, Mazowieckiego, Geremka, Bartoszewskiego. Historię III RP, 4 czerwca 1989 r., uchwalenie konstytucji, wejście do NATO, do Unii Europejskiej. To wszystko, z czego my jesteśmy dumni, ja jestem duma, a zdaniem rządzących przypomina czasy braku niepodległości, suwerenności ... Eh, jak było pięknie te 25 lat. Pięknie. Każdego dnia było pięknie. A myśmy tego nie doceniali. Wydawało nam się, że wszyscy są zachwyceni tym czasem wolności, że mimo błędów, rzeczy , które nas uwierają, wszyscy ten czas doceniają i powrót jest niemożliwy. A tu na nowo ktoś nas chce „uczesać z przedziałkiem”  na siłę.
To dlatego Gliński robi -  jak sam mówi - „korektę w finansowaniu kultury”?
- Chyba to nie on. Moim zdaniem pan Piotr Gliński jest  przypadkowym człowiekiem na tym miejscu. Sam nie ma planu. Wykonuje plan cudzy. To widać w jego chaotycznych wypowiedziach. Tak nie mówi człowiek, który rozumie swoje decyzje.
Plan Kaczyńskiego?
- Wydaje się że  ministerstwie kultury zebrała się grupa „ideologów”. I to oni decydują. Minister wykonuje ich plan. I często opowiada głupstwa.
Np. „Radosław Sikorski? Złożył »hołd pruski« w Berlinie", Piotr Kraśko zwolniony z TVP, bo „wiem, jakie miał zlecenia". „Małgorzata Omilanowska, była minister kultury, nie została dyrektorką Zamku Królewskiego, bo "nie szykuje się synekury w instytucji, która podlegała grupie, która sprawowała władzę przez ostatnie osiem lat i mogła wszystko sobie naszykować na miękkie lądowanie".
- Tak, tak i tym podobne.. Chyba nie zagłębia się w to, co mówi.
To zerknijmy na decyzje. Komu minister nie dał dotacji: Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie, Instytut im. Grotowskiego we Wrocławiu, Filharmonia Krakowska, Krakowski Bunkier Sztuki i Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie, Białostocka Galeria Arsenał, Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu. A dał na: Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku, Świątynia Opatrzności Bożej w Warszawie, Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce, Muzeum Bursztynu z Gdańska...
- To jest jakiś fragment dużego planu. Nie dostali pieniędzy potencjalni kontestatorzy, ja nie mówię kontestatorzy, tylko potencjalni kontestatorzy. Dostali wszyscy ci, którzy mają wykonać plan - czynić sztukę narodową. Co to jest sztuka narodowa, patriotyczna i polska? Ja nie wiem. Może oni wiedzą?
Słyszałam, że pieniądze od ministerstwa kultury dostał jakaś sala koncertowa kościelna, której jeszcze nie ma, ale ma powstać. Kościół, tam ma organizować jakieś koncerty patriotyczne, narodowe.
Kultura idzie w tę stronę, patriotyczne koncerty i narodowe rekonstrukcje. Za chwilę wszystko się ludziom pomyli, pomyli im się to ze sztuką.  Będą myśleli, że rekonstrukcja to sztuka.
Chodzi Pani o tę rekonstrukcję z 8 maja ślubu i wesela rotmistrza Pileckiego z udziałem Glińskiego?  Z tym, że akurat 8 maja rotmistrz Pilecki nie żenił się, lecz został aresztowany.
- Ostatnio Agnieszka Holland rozśmieszyła mnie na Kongresie Kobiet podczas debaty o kulturze, pytała, czy zrekonstruowali też noc poślubną? Proszę tak na mnie nie patrzeć. To oczywiście żart, ale dziś  wszystko inne może się zdarzyć.
Rodzina rtm. Pileckiego była oburzona: „Odtwarzanie ślubu, wesela czy wieczoru kawalerskiego zdaje nam się pomysłem niestosownym" pisali jeszcze przed rekonstrukcją do władz Ostrowi Mazowieckiej.
- I?
I zrekonstruowali. W styczniu komentowała Pani na swoim blogu: „Pytacie państwo dlaczego nie piszę? A co tu pisać? Przyszedł czas, kiedy sprawy ogólne, to co się dzieje dookoła są ważniejsze od spraw osobistych, a hierarchia ważności tematów oraz przyczyn emocji bardzo się zmieniła”.
- Bośmy się nie spodziewali, że kiedyś wpadniemy w ten zakręt. Mam na głowie dwa teatry - Teatr Polonia i Och-Teatr, w których gra 170 aktorów z całej Polski. Pracują u nas scenografowie, bileterzy, maszyniści, elektrycy, fryzjerzy. Muszę o tych ludzi zadbać, zarobić na ich pensje. Takiej odpowiedzialności nie miałam nigdy…
Napisała pani do Glińskiego, że nie ma zielonego pojęcia, na czym polega pani Fundacja.
- Bo nie ma. Albo cynicznie wciąż używa słowa „prywatny”. Nie wie? że nasza fundacja tak samo, jak np. fundacje, które się opiekują onkologicznymi pacjentami, które pomagają samotnym matkom znaleźć jakieś swoje miejsce, bitym kobietom się odnaleźć, w obrębie kultury stworzyłam instytucję użyteczności publicznej, która ma pomóc państwu w bardzo trudnej rzeczy: krzewieniu kultury, popularyzacji kultury. Robimy klasykę, dajemy dużo debiutów. Robiliśmy dotąd około dziesięciu premier rocznie. Żaden teatr nie gra w Polsce tyle, co my: osiemset osiemdziesiąt razy rocznie z czego ponad sto razy poza Warszawą, w Polsce. Graliśmy każdego lata, za darmo na ulicy , dla tłumów, naprawę. Misję wypełniamy w 400 procentach.
Może to nie „misja narodowa”?
- Może, już jestem głupia. Zależy, jak kto na to spojrzy. Dla mnie jest. Wielkość narodu zależy od jego kultury. Miarą narodu jest jego kultura. Dwa teatry fundacji pracują na to w pocie czoła. .
Zamiast 1,5 mln zł dotacji Fundacja dostała od ministerstwa 150 tys.
- Tak, to koszt jednej małej premiery. Za chwilę musimy obowiązkowo zrobić remont wejścia do teatru Polonia, bo zagraża bezpieczeństwu ludzi, wiszący betonowy dach. Remont mamy wyceniony, będzie kosztował ponad 400 tysięcy. Musimy go zrobić, pójdą na to nasze oszczędności. Na szczęście dotychczasowa pomoc od państwa to nieco mniej niż 10 proc. naszego budżetu. Po prostu założyłam, że w nadchodzącym sezonie nie damy dziesięciu premier, zrobimy pięć.  Tylko pytanie: czy teatry będą się dalej rozwijały i utrzymają się przy pięciu premierach?  I czy nasi Widzowie nie odpłyną jeśli  nie dostaną dziesięciu premier rocznie.
Nie chcę prowadzić teatru, w którym będziemy grać same komedie i farsy typu „Mayday”. Gramy O`Naila,  Becketta, Czechowa, Witkacego, Różewicza, Zapolską, klasykę, współczesna literaturę światową, dajemy debiuty młodym dramaturgom, robimy tytuły trudne, społeczne, kontrowersyjne.
Gram wciąż „Danutę W.”, spektakl o Danucie Wałęsie, z historią Polski i Solidarności w tle, zagrałam 140 razy. „Ucho gardło, nóż” , spektakl o wojnie bałkańskiej zagrałam ponad 200 razy.  Spektakl „ Danuta W”, przeżywa renesans w tej chwili, ludzie płaczą na sali.
Dlaczego?
- Bo obchodzi ich Polska. Wspólnota obywateli w teatrze.  Od dawna się czuję, że jestem sama z moimi aktorami, z publicznością. Od początku powstania fundacji miałam  uczucie, że walczę z jakimś nieruchawym molochem, teraz dodatkowo stał się groźny i nieprzyjazny. Bo nigdy nie był nieprzyjazny, od tego roku jest nagle nieprzyjazny. Tego się nie spodziewałam. Za co? Dlaczego? I tu nie chodzi o te cholerne pieniądze … ale bez pomocy w ogóle, umrzemy, nie utrzymamy się przy tym profilu repertuarowym. A teraz pojawiła się jeszcze niechęć.
Warszawa bez naszych dwóch teatrów - to byłoby smutne. Ciągle pytają mnie, po co ci to? przecież ty akurat możesz grac wszędzie. Po co ci ta szarpanina? Ale nadal mi się chce dźwigać tę Fundację, grać dla niej.
Jestem bardziej wkurzona niż zmęczona. Jestem wkurzona, że ta władza jest tak okrutna wobec według mnie godnych wszelkich wdzięczności, autorytetów, artystów wybitnych, którzy tak wile zrobili dla Polski swoją sztuką, mówię tu choćby o Andrzeju Wajdzie. Ten ton, styl w którym się mówi teraz o wielu ludziach wybitnych, ze wszystkich dziedzin. Ta władza robi wszystko, żeby obniżyć, unieważnić, obniżyć ich osiągnięcia,  rangę.  Bo Wajda i ci ludzie przypominają „niepotrzebne rzeczy”.
Dla nich te wszystkie rzeczy, to z czego jesteśmy dumni,  jest niepotrzebne, to przeszkadza. To są te kamienie, które trzeba usunąć.  To, co ludzie PiSu wygadywali, kiedy Andrzej Wajda został  honorowym obywatelem Gdańska ...
A Jego urodziny? - 6 marca Andrzej Wajda skończył 90 lat - zorganizował urodziny pan burmistrz  Żoliborza? Nie prezydent, nie premier, nie minister kultury ... Okropnie się tym denerwuję. Andrzej Wajda jest tylko jednym z przykładów, ale dla mnie sztandarowym. Wie Mu zawdzięczam , to on zrobił ze mnie aktorkę, on mnie stworzył jako Polkę. Jako społecznego człowieka, obywatelkę. Ja się u urodziłam, na jego planie, jako Janda obywatelska.
I nie mogę patrzeć, jak tak wielcy są przez tę władzę traktowani.
Gdyby żył Lech Kaczyński przyszedłby z żoną na urodziny Wajdy. A w każdym razie przyszła by pani Maria. Jestem tego pewna. Brutalna władza, brutalne zmiany, brutalne przebudzenie.
O kulturę się pani boi?
- Będą gałązki rozmarynu, ogniska będą popalone.  Władza będzie finansować tylko to, co jest na ich zamówienie. Będą szukać do tego realizatorów maksymalnie lojalnych. I znajdą. Niektórym zastąpią sztukę, innym - mam nadzieję - nie.
Rozumie pani ludzi, którzy popierają Prawo i Sprawiedliwość?
- Agnieszka Holland ma absolutną rację, gdy mówi, że dziś bohaterka jej „Kobiety samotnej” prowincjonalna listonoszka wychowująca samotnie dziecko, bez pomocy, zostawiona sama sobie, byłaby dziś w Radio Maryja, byłaby wyznawczynią PiSu i wszelkich teorii spiskowych,  szłaby na Krakowskie Przedmieście z krzyżem.
To zapomnienie o takich ludziach, to wielka wina. Zapomniano o takich jak ona, bo mieliśmy wolność, otwarte granice. Zapomniano o tych mniej zaradnych, uboższych, chorych. O tych, którzy gorzej radzą sobie od nas. Pamięta pani Jacka Kuronia, jak o Nich mówił, do Nich, przypominał  o Nich? Także ludzie młodzi, zapomniani, bez języka z nimi przez lata.
I ci ludzie odwrócili się , szukają gdzie indziej,  poszli do kościoła, który stał się radykalny, populistyczny, rozpolitykowany, korzysta z momentu, ze sposobności. A stąd ich wyciągnął monsieur Kaczyński i manipuluje nimi. Obiecuje, rządzi, wiedząc że jest wielu, którzy w demokracji się gubią, nie umieją zabrać swojego miejsca, nie umieją dać o sobie znać. Daje obietnice, rozdaje pieniądze, mami, mówi że wszystko za nich załatwi i o nic już się nie muszą martwic. A co miesiąc urządza narodowe „Dziady”. A ludzie? To ludzie. To tylko ludzie.
Chodzi pani na marsze KOD?
- Raz byłam. 7 maja niestety grałam w Lublinie. Moje dzieci chodzą, rodzina chodzi. Moja mama, lat 87, siedzi przed telewizorem bez przerwy i mówi do telewizora: - Jak oni się nie wstydzą? jak oni mogą tak mówić? Nie wstydzicie się? Ostatnio w tym Lublinie, wyszłam z hotelu, godzina 11:00, spotkałam cztery osoby, które jechały na marsz KOD. Szły na pociąg.
Uważa pani, że protestowanie, wychodzenie na ulice ma sens? Nie wygląda na to, żeby władza się liczyła z demonstrantami i ich żądaniami.
- O tak. To znak, wyraz, protest. Mam dwóch synów studentów. Rozmawiam z ich kolegami, znam ich. Młodzi przyszli scenarzyści, prawnicy, lekarze, socjolodzy, fizycy, operatorzy filmowi, filozofowie. U jednego z nich na wydziale, wszyscy są sympatykami PiS. Wszyscy!
Prawica potrafi przyciągać młodych.
- Moim zdaniem wielu młodych absolutnie nie ma świadomości, co to znaczy, brak demokracji. Jak to jest żyć bez wolności.  Jeszcze nie wiedzą, jeszcze nawet nie przeczuwają. Władza musi im coś zabrać, na coś nie pozwolić, żeby zrozumieli..
Wolność w internecie?
- Tego się nie boją. Mówią, że znajdą sposób, żeby obejść zakazy.
Dyktatura?
- No proszę pani, jeżeli jeden pan, który oficjalnie nie pełni w państwie żadnej funkcji, zakazuje przestrzegania konstytucji prezydentowi i premierowi, nakazuje jej łamanie a oni to posłusznie wykonują?
Prezydent Wałęsa mówi: referendum albo będziecie skakali z okien. Myślę sobie: „Boże kochany, on to mówi z taką pewnością”.
Boję się, że to się może skończyć krwawo, że ktoś rzuci pierwszy kamień na demonstracji i będzie zakaz demonstracji. Do pierwszej krwi. Trzeba bardzo uważać na prowokacje.
Może zbyt rozluźniło nas te 25 lat, rozleniwiliśmy się? Rozsiedliśmy? Zaniechaliśmy? Przegapiliśmy? Frekwencja wyborcza o tym świadczy. Może teraz dopiero powstaje prawdziwe społeczeństwo obywatelskie? I to ono odbuduje kraj? Bardziej sprawiedliwy? Dla wszystkich? Dla tych, którzy dziś chodzą na marsze KOD-u i tych, którzy popierają PiS. Wspólna Polska.
Kaczyński przed 10 laty w wywiadzie w „Gazecie Wyborczej” powiedział o sobie: „we mnie jest czyste dobro”.
- Boże kochany, może on w to wierzy?!

Reżyser filmowy i teatralny Andrzej Wajda, który 6 marca skończył 90 lat, zostanie uhonorowany Złotym Medalem Honorowym za zasługi dla Małopolski - zdecydowali w poniedziałek radni sejmiku. Przyznano też medale srebrne i brązowe.
Sejmik? Nie rada panstwa! Nie rzadzacy????

Nie o taką Polskę...

Reżyser legenda Andrzej Wajda skończył w tym roku 90 lat. Kiedyś protestował przeciw komunistycznemu reżimowi. Dziś widzi, że zdobycze ówczesnej opozycji są zagrożone.
Jörg Winterbauer, Gerhard Gnauck
Andrzej Wajda: Wiele z tego, co widzimy dziś, było już przed rokiem 1989. Ten sposób rządzenia krajem: jedna partia, która wyznacza ludzi do objęcia określonych stanowisk. I nie ma znaczenia, czy te osoby mają po temu odpowiednie kwalifikacje. Chodzi o to, że kraj ma zostać podporządkowany określonemu obozowi politycznemu. I to nas oczywiście niepokoi, bo już to poznaliśmy. Nie walczyliśmy o taką Polskę.

Czy to porównanie między dzisiejszą Polską a komunistyczną PRL nie jest trochę przesadzone?
Naturalnie nie wszystko jest takie jak wtedy, ale porównanie roli partii jest właściwe. Ten system, w którym rządzi jedna partia, znamy w Polsce bardzo dobrze.

Jak do tego doszło?
Poprzedniemu rządowi najwidoczniej nie udało się trafić do części społeczeństwa. Nie sądziłem, że może do tego dojść.

– Wiele z tego, co się obecnie dzieje, widzieliśmy już przed 1989 rokiem. Jedna partia wyznacza konkretnych ludzi na konkretne stanowiska. To, czy dana osoba ma kwalifikacje, nie ma znaczenia – tak odpowiada Andrzej Wajda na pytanie dziennikarzy opiniotwórczego dziennika "Die Welt" Joerga Winterbauera i Gerharda Gnaucka o ocenę politycznych wydarzeń w Polsce.
Polski reżyser tłumaczy swoim rozmówcom, że w tych działaniach "chodzi o to, aby podporządkować cały kraj jednej, konkretnej partii politycznej", co go niepokoi, gdyż wszyscy taką sytuację znają z historii. – Nie o taką Polskę walczyliśmy – podkreśla Wajda. Porównanie roli obecnej partii samodzielnie rządzącej do podobnej sytuacji z czasów PRL nie uważa on za przesadne. Reżyser był przekonany, że dla umocnienia liberalno-demokratycznego systemu wystarczy ćwierć wieku.
Faszyzm znów odżywa
To, co obecnie dzieje się w Polsce, nie zatrważałoby go aż tak bardzo, gdyby te skrajne lub mniej skrajne, prawicowe ruchy w całej Europie nie miały dzisiaj więcej do powiedzenia niż przed czterema laty. – Dzisiaj Polska jest częścią Europy, ale nie tej Europy, której się spodziewaliśmy, którą chcieliśmy. Ta część Europy, która nas bardzo niepokoi, zmierza w kierunku skrajnego ekstremizmu. Faszyzm znów odżywa – mówi Wajda.
Omamieni obietnicami rządu
Niemieccy dziennikarze pytają reżysera o to, dlaczego polskie społeczeństwo obywatelskie pozwala sobie odbierać wolność? Andrzej Wajda uważa, że spora część Polaków "daje się omamić obietnicami rządzących". Jest wprawdzie ponadpartyjny Komitet Obrony Demokracji, ale jeśli nie przekształci się on "w wyraźny ruch polityczny i nie wejdzie do Sejmu, nie mamy szansy" – uważa polski reżyser.
Dwie wersje historii
Na pytanie "Die Welt", co myśli o kwestionowaniu przez narodowo-konserwatywny rządPiS dorobku historycznego po 1989 roku, Andrzej Wajda wyjaśnia, że "istnieją co najmniej dwie wersje historii": ta, którą widzi on na własne oczy i był jej aktywnym uczestnikiem: Solidarności. I są interpretacje, których nie może zaakceptować, gdyż wie, co się wtedy zdarzyło, bo był tego świadkiem. Wie też jako świadek historii, jaką rolę odegrał Lech Wałęsa w latach 80. najpierw jako przywódca zw. zawodowego Solidarność, a potem jako prezydent RP. – Stworzył nową sytuację polityczną bez rozlewu krwi – podkreśla Wajda.
Film o polskiej historii z Hollywoodu
Pomysł rządzącego PiS na film o historii Polski nakręcony w Hollywoodzie bawi polskiego reżysera. Bawi go dlatego, że ma go nakręcić amerykański reżyser. Wajda przypomina o sukcesach polskiej kinematografii i możliwości znalezienia polskiego reżysera do realizacji takiego przedsięwzięcia. Jeśli ma mieć ono jakieś oddziaływanie, potrzebna jest najpierw publiczność, a takie filmy interesują tylko Polaków, zauważa reżyser.
Jeśli chodzi o nowy temat filmu, jaki Wajda chciałby teraz zrobić, to byłby z tym pewien problem. W takich sytuacjach reżyser zawsze się zastanawiał nad tym, co jest tematem naszych czasów? Teraz odpowiedź na to pytanie jest dla niego oczywista: – Linie podziału wśród Polaków, którzy są całkowicie skłóceni – mówi Wajda w rozmowie z "Die Welt" o podzielonych dzisiaj rodzinach. – Podział w rodzinie pokazuje podział kraju – dodaje.
Czy Wajda boi się przywrócenia cenzury? – pytają dziennikarze. Reżyser sądzi, że długie rządy PiS mogą wpłynąć na to, że nie będzie już można robić krytycznych filmów, ale jednocześnie wie on też z doświadczenia, że "nie zawsze najgorsze obawy muszą się sprawdzać".http://wiadomosci.onet.pl/kraj/andrzej-wajda-w-die-welt-nie-o-taka-polske-walczylismy/ljr3bg
Ukraińska nawigatorka, Nadia Sawczenko, jest już w Kijowie. Po prawie dwóch latach spędzonych w rosyjskim więzieniu, została wymieniona za skazanych na Ukrainie dwóch żołnierzy rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU. W marcu rosyjski sąd skazał ją na 22 lata więzienia, uznając za współwinną śmierci dwóch rosyjskich dziennikarzy podczas walk w Donbasie w 2014 roku. Teraz "Bohaterka Ukrainy" odzyskała wolność.

Jak poinformował rzecznik Kremla, prezydent Władimir Putin podpisał dekret w sprawie ułaskawienia Sawczenko. Zrobił to na prośbę rodzin zabitych w Donbasie dziennikarzy. O uwolnienie nawigatorki prosił również w telefonicznej rozmowie prezydent Ukrainy, Petro Poroszenko.

Szef państwa podziękował za uwolnienie Sawczenko „proukraińskiej koalicji na świecie”. Podkreślił, że w rozmowach na jej temat uczestniczyli przywódcy między innymi Stanów Zjednoczonych, Niemiec i Francji. Poroszenko przyznał również Nadii Sawczenko tytuł Bohatera Ukrainy.


Wednesday 25 May 2016

Ogorek wlazacy w

Tygodnikowi Wprost i samej kandydatce juz dziekujemy. Albo doktorat nadany z polecenia albo lizusostwo dla jakiegokolwiek stronnictwa opanowana do perfekcji.
Jest takie powiedzenie modne zreszta. Czy Ty sie slyszysz?

– PiS do pewnego stopnia realizuje mój program wyborczy. To ja w kampanii prezydenckiej mówiłam, że trzeba zmienić konstytucję, określić precyzyjnie kompetencje i odpowiedzialność ośrodków władzy. 

Słów krytyki Magdalena Ogórek nie szczędzi z kolei Komitetowi Obrony Demokracji. Nie podoba jej się to, że KOD był "reklamowany jako społeczny sprzeciw wobec paraliżu Trybunału Konstytucyjnego" bez aspiracji politycznych, a tymczasem Mateusz Kijowski jednoznacznie nie wyklucza swojego startu w wyborach.

Maszeruje głównie wielkomiejska elita, a ludzie w Polsce B czy nawet C - o których mówiłam w mojej kampanii wyborczej przed rokiem - mają inne problemy. Na czele marszu KOD zwykle widzę eksbankowca Ryszarda Petru, szefów partii, które straciły władzę po ostatnich wyborach.".
Trzeba przyznać, że Pani Ogórek rzeczowo komentuje zastaną rzeczywistość. Oby więcej takich głosów!
mko/Wprost
Ogórek powiedziała, że w wyborach prezydenckich głosowała na Andrzeja Dudę. Porażki kontrkandydata upatruje w dużej ilości gaf i błędów. Podkreśliła, że błędem było odwoływanie się do PRL. – Nikt nie zorientował się, że do głosu doszło pokolenie, które już nie upatruje odbicia w PRL, bo tego nie pamięta – mówiła.

Ja, jako gorszego sortu obywatelka, pragne Pania Magdalene Ogorek jedynie  zapomniec!!!



wybory nasze powszech(d)nie


Juz emocji kurz splynal. Wybory za nami. Rzad Szkockiej Partii Narodowej wygral. Zebral 54 mandaty w Parlamencie Szkockim. Reszta rozdzielona pomiedzy Torysow a Zielonych. Zupelna porazka byla centrum czyli laburzystow z Partii Pracy z Kezia Dugdale na czele. Czolem pokloniono. Zwyciezcow nikt nie ocenia choc i wiekszosc tez nie byla. Liderka byla nasza pani premier Nicola Sturgeon. Przedluzono kadencje a jak sama dotychczasowa pani premier, Nicola mowi, rzad sklada sie z rownosciowo pod wzgledem plci.

Opowiem jak to bylo. Weryfikacja danych trwala kilka tygodni. To znaczylo moje i Instytucji Zony.  Pierwszy raz  bylam w komisji liczacej glosy. 1200 ludzi w kazdym z punktow liczenia. Urny wyborcze z calego Edynburga. Zero przekretow!!! Zapewniam. Glosy liczone po cztery razy. 


(Zeby tak w Polsce byla walka pomiedzy kobietami a w dodatku lesbijkami? Czy my tego dozyjemy???)
Opisywalam na zywo jak to wygladalo. Pokazanie kto zacz. Dostanie kamizelki, numerku stolika i okazanie dokumentow. 
Zaczyna mnie sie podobac. Emocje sie udzielaja kazdemu. Patrza na rece non stop  nad toba sa masz kamery.
2 kierownikow  i 2 obserwatorow partyjnych. Ogolem  4 ludzi cie obserwuje!  Z OBSERWATORAMI, NIE WOLNO UTRZYMYWAC KONTAKTU WZROKOWEGO. NIE MOZNA TAKZE ODPOWIADAC NA EWENTUALNE PYTANIA.


Kezia Dougdale z narzeczona Luise Riddell.

Nie zapominajmy, ze na sali znajduje sie Policja, sluzby ambulatoryjne, dziennikarze. W przerwie (do miejsc) wyznaczonych podjezdzaja zbiorniki z jedzeniem. Kazdy dostaje swoj przydzial. Bula, sok, batonik, chrupki, jablko lub banan. No, zyc nie umierac. Gdy sie chce kawy to mozna wyjsc i samemu sie obsluzyc z bufetem. Nie brakowalo takze wyjsc za potrzeba. Trzeba tylko sie bylo zglosic do kierownika, ze sie wychodzi. 
 Liczysz po 4 razy to samo!
Zerwanie plomb o 22. Wysypanie kart wyborczych. Wyprostowanie dokumentow. Podzielenie po 50. Zliczenie. Podanie swojemu sasiadowi. Napisanie parafki i liczenie kupki innego sasiada. 

Nicola Sturgeon z mezem Peterem.


Nasza hala i rozmieszczenie poszczegolnych dzielnic miasta.
Ponizej Ruth Davidson z narzeczona Jennifer Wilson.

Najpierw liczenie bedzie partii z okregow. Potem podzielenie partii i ile w kazdym slupku. 
Oczywiscie jeslis biegly w obrachunkach to raz dwa trzy i jedziesz. Jeslis leniwy i mlody to cieciasz sie z kilka razy to samo i z luboscia slinisz kciuk. I takich tez nie brakowalo. 
Obok nas nieprzerwalnie krecacych sie partyjnych wilczkow. Mlodziezy, ktora nieskalana jeszcze brudem polityki wierzy w jej idealy. Niech wierza. Bedzie to przeciez zaplecze partyjne za kilka lat. 
Po skonczonych liczarkach. Polityki swietuja.
Liderki partii odwiedzily nasz okreg. Gdy na sale wchodzila Kezia Dougdale to narmalnie paparazzi jak nie zaczna foty. Co za swiat wielki:)
Dwie karty byly tylko niewyrazne. To stwierdzala komisja przy tobie. Pierwsza karta byla przekreslona. Nie bylo obrazliwych hasel, rysunkow. To niespotykane w spoko koko kraju. 
Jak liczylam to 5 UKIP-u mialam tylko! Wyobrazcie sobie u nas sflustrowanych wyborcow 5? Kezia lat 32 to liderka demokratow. Miejsce 5 i zupelna porazka w wyborach.
Slowem wyborcy sa na tyle wyedukowani, ze jak juz glosuja to swiadomie a nie wylewaja zolc anonimowo i na jeb.pies. 

Moglabym tak wybierac co tydzien)


i na koniec. Wiesc radosna. Liderka Torysow Szkockich oswiadczyla sie swojej dziewczynie. Zyczenia zlozyli PM David Cameron, PM Nicola Sturgeon, Kezia Dougdale i cala redakcja BBC news. Informacja ta byla wczoraj najwazniejsza i pojawila sie w glownym dzienniku.
 Takie to male a tak cieszy. 
The Scottish Conservative leader has announced her engagement to partner Jennifer Wilson.
Ruth Davidson has shared her joy, after she proposed to her long-term girlfriend over the weekend – and she accepted!The politician shared the happy news on Twitter this morning, after the pair enjoyed a romantic weekend in Paris together.
She posted a picture of an engagement ring with the caption: “So, I’ve been away for a few days as I had an important question to ask.
“Delighted Jen said Yes. Very happy.”
The couple have been congratulated on Twitter by well-wishers, politicians and celebrities including the Prime Minister and the First Minister of Scotland.
http://www.pinknews.co.uk/2016/05/23/ruth-davidson-announces-engagement-to-long-term-girlfriend-on-twitter/

Tuesday 24 May 2016

ludzie-ludziom zgotowali Saula los



Tak chetnie swiat przystepuje do wieszania, (Legia na trybunach powiesila Monike Olejnik, Tomasza Lisa), lapania i golenia poslanki Agnieszki Pomaskiej (w SejmiRP). Nie idzie wspomniec o pedalowaniu czy ksiedza Medlara oddechu, ktory dusi lewakow.
Przypomina to wszystko to co kiedys bylo. Na wezwanie do golenia, palowania, wieszania i mordowania przystapil narod Goethego, Schillera, Einsteina. Nie chcemy powtorki? Oczywiscie, ze nie ale czy ogladamy powtorke?
Oczywiscie, upiornych czasow nie chcemy! Dlatego namawiam na film Saul Son. Syna Saula. Nie wiem dlaczego Szawel? Wybitnie stoi Saul i mozna imie nie tlumazyc ale to juz do dystrybutora to pytanie.
 Syna Szawla chyba nie ogladali rzadzacy spoko koko krajem. Tam wyrazie widac Wladka Kapo, ktory nieludzko obchodzi sie z Zydami. Moze nie zrozumieli, albo nie widza co sie dzieje z ludzmi poddanymi torturom i wyzutym z ludzkich odruchow. Moze nie chca, znowu potwierdzen, ze Polacy rowniez przyczyniali sie do zaglady. Bo nikt w obliczu smierci nie idzie na nia jak narzez. Kazdy che przezyc. Idac dalej za mowa Antoniego Slonimskiego - tonacy brzydko sie chwyta.
Tyle mojego. Syn Szawla nie kazdy moze ogladac. Jedne mowi, ze wymieka. Drugi odraca wzrok, wychodzi. Nie dziwie sie. Temat nie jest latwy ani przyjemny na niedzielny deserek po pysznym rosolku z kurki szczesliwie grzebiacej.
To film przeznaczony do widza doroslego. Stawiajacego sobie pytania. Gotowego do konfrontacji. Do zmierzenia sie z realnoscia obrazu. O machinie zabijania. O upadlaniu i upodleniu. O smierci i zachowaniu resztek godnosci. O zyciu. 
Bohater nie ma syna ale chce zachowac resztke wiary w to co kiedys wierzyl. Widzi smierc w kazdej sekundzie. Widzi machine zla. Doktora Mengele.
Wszystko jest przemyslane i zorganizowane. Przemysl chodzi z zimna krwia. Skrupulatnie wymazujac ofiary.



Syn Szawła” to obraz Auschwitz stworzony w twórczej wyobraźni László Nemesa, jednak czytając poniższy fragment relacji Henryka Mandelbauma, każdy z nas będzie musiał zmierzyć się z zamkniętym w niej fragmencie prawdy o Auschwitz wewnątrz swojej wyobraźni. Mimo wszystko autentyzm słów naocznych świadków ma większą moc niż film, który tylko interpretuje ich osobistą prawdę o obozie.
„Samo rzucanie ciał na stos także nie było łatwym zadaniem. Szczególnie w przypadku ciał osób tęższych. Wrzucanie do dołu osoby o większej posturze utrudniał fakt, że niełatwo było (pracując dwójkami) uchwycić ciało tak, aby odpowiednio silnie je rozkołysać. Ważne było także, aby ciało rzucone na stos upadło w miarę na jego środku. W przeciwnym przypadku następowało tylko częściowe zwęglenie ciała i musieliśmy przerzucać takie niedopalone szczątki za pomocą haków do sąsiedniego dołu, w którym akurat palił się ogień. Odnośnie samego spalania pragnę zaznaczyć, że najszybciej spalała się głowa, ręce i nogi. Reszta korpusu się zwęglała. Na dobrą sprawę można powiedzieć, że ogień, widoczny jako jęzory ognia, pokazywał się tyko w przypadku, gdy z tęższego ciała wydobywał się tłuszcz, ewentualnie członkowie Sonderkommanda polewali stos tłuszczem. Na końcach dołów znajdowały się bowiem zagłębienia, w których gromadził się niedopalony tłuszcz. Za pomocą naczyń, z których były wykonane prowizoryczne czerpaki, nabierano ten tłuszcz i polewano nim stos. Dzięki temu podsycano ogień. Niemniej sam sposób kremacji w dołach oceniam jako bardzo prymitywny, a nawet nieprzemyślany, ponieważ wyraźnie było widać, że proces spalania hamowany był przez brak dobrego dostępu powietrza od spodu stosu. Wnętrze dołu było jedną wielką tlącą się masą. Widok był przerażający i nie sposób opisać nie tylko jego wyglądu, ale także potwornego swądu towarzyszącego takiemu spalaniu” [2].
Przypisy:
[1] Igor Bartosik, „Bunt Sonderkommando 7 października 1944 roku”, Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, Oświęcim 2014.
[2] Henryk Mandelbaum, Archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, Zespół Oświadczenia, t. 160, s. 151.

Od Szekspira po Bowiego brytyjska twórczość inspiruje i wpływa na resztę świata.

Od Szekspira po Bowiego brytyjska twórczość inspiruje i wpływa na resztę świata. Naszym zdaniem członkostwo UE wzmacnia wiodącą rolę Wlk Brytanii na światowej scenie. Nie bądźmy outsiderem pokrzykującym zza kulis" - apeluje 282 podpisanych. Ich zdaniem Brexit to skok w nieznane, który niepokoi twórców i pracownikow przemysłu rozrywkowego. Podpisany pod listem Sir John Sorrell, prezes federacji tego przemysłu, powiedział "Daily Telegraphowi", że nie wolno narażać na szwank sektora, który przynosi brytyjskiej gospodarce 84 miliardy funtów rocznie.
SIR – The EU referendum is the biggest democratic decision of our time, and will have far-reaching consequences for generations to come.
The referendum forces us to look in the mirror and ask ourselves: what kind of nation do we want to be? Are we outward-looking and open to working with others to achieve more? Or do we close ourselves off from our friends and neighbours at a time of increasing global uncertainty?
From the smallest gallery to the biggest blockbuster, many of us have worked on projects that would never have happened without EU funding or collaborating across borders. Britain is not just stronger in the EU, it is more imaginative and creative. Our global creative success would be severely weakened by walking away.
And what would “Out” really mean? Leaving the EU would be a leap into the unknown for millions of people in the UK who work in the creative industries, and for the millions more at home and abroad who benefit from the vibrancy of Britain’s cultural sector.
From the Bard to Bowie, British creativity inspires the world. We believe being part of the EU bolsters Britain’s leading role on the world stage. Let’s not become an outsider shouting from the wings.
Aaron Taylor-Johnson
Abi Morgan
Adam Broomberg
Oliver Chanarin
Adrian Scarborough
Akram Khan
Alexandra Shulman
Alexis Taylor
Alex Kapranos
Alfonso Cuarón
Alistair Spalding
Allie Esiri
Allon Zloof
Gus Unger-Hamilton
Joe Newman
Thom Green
Amahra Spence
Amanda Levete
Amanda Nevill
Amir Amor
Andrew Hurst
Andrew Kötting
Andy Harries
Sir Anish Kapoor
Anna Maxwell Martin
Anna Schmitz
Annoushka Ducas
Anoushka Shankar
Anthony Burrill
Antonia Campbell-Hughes
Arlene Phillips
Asif Kapadia
Baroness King of Bow
Bella Freud
Ben Evans
Ben Harris
Ben Rivers
Benedict Cumberbatch
Benjamin Caron
Bill Nighy
Bob Hardy
Bob Smith
Roberta Smith
Brian Blessed
Bridget Floyer
Bryony Gordon
Caro Newling
Carol Ann Duffy
Carol Main
Caroline Skinner
Carrie Cracknell
Charles Finch
Charles Saumarez Smith
Charlotte Mendelson
Chiwetel Ejiofor
Chris Dercon
Chris Jackson
Christine Molloy
Christopher Wright
Cornelia Parker
Daniel Fletcher
Daniel Rubin
Danny Boyle
Dave Haslam
Dave Price
David Adjaye
David Arnold
David Batchelor
Sir David Chipperfield
David Heyman
David Joseph
David Jubb
David Lan
David Morrissey
David Oyelowo
David Puttnam
David Sproxton
David Yates
Deborah Bull
Deborah Dawton
Sir Derek Jacobi
Dominic Cooke
Dominic West
Douglas Gordon
Dr Sandie Shaw
Ed Simons
Eddie Izzard
Edie Campbell
Edward Hall
Elizabeth Karlsen
Elizabeth Price
Emily Eavis
Eric Fellner
Professor Eyal Weizman
Fabrizio Zappaterra
Felix Barrett
Fergus Linehan
Gail Rebuck
Gary Hume
Gavin Turk
Geoff Dyer 
Geoff Travis
George Longly
George Want
Glenn Brown
Greg Hilty
Hannah Pescod
Hans Ulrich Obrist
Dame Harriet Walter
Heidi Thomas
Helena Bonham Carter
Heydon Prowse
Dame Hilary Mantel
Howard Davies
Hussein Chalayan
Iain Archer
Ian Livingstone
Ian McEwan
Ilan Eshkeri
Ilse Crawford
Imran Amed
Jack Thorne
James Capper
James Daunt
James Lingwood
Jamie Bell
Jamie Byng
Jamie Lloyd
Jamie MacColl
Jarvis Cocker
Jason Watkins
Jatinder Verma
Jay Jopling
Jeff McMillan
Jefferson Hack
Jenny Agutter
Jeremy Deller
Jess Search
Jessie Ware
Jo Brand
Joanna Hogg
Joe Murphy
Joe Robertson
Joe Wright
Sir John Hurt
John Kampfner
John le Carré
John Madden
John Pawson
Sir John Sorrell
Jolyon Rubinstein
Jonathan Reekie
Professor Jonathan Shalit
Joseph Mount
Joseph Richardson
Josh Berger
Jude Kelly
Jude Law
Juliet Stevenson
June Sarpong
Kanya King
Kate Mosse
Kate Unsworth
Katharine Hamnett
Kathy Lette
Katie Mitchell
Katie Moore
Keira Knightley
Keith Milow
Kelly Hoppen
Kenneth Olumuyiwa Tharp
Kerry Hudson
Kevin Macdonald
Kevin O’Hare
Kit Neale
Koo Jeong A
Dame Kristin Scott Thomas
Laura Bailey
Laura Wade
Laura Wright
Lee Hall
Léonie Higgins
Lisa-Marie Hoctor
Louisa Hutton
Lowri Evans
Marcus Davey
Dame Marina Warner
Martha Freud
Martin Parr
Mary Swan
Mat Whitecross
Matthew Baker
Sir Matthew Bourne
Matthew Hale
Matthew Herbert
Meike Ziervogel
Merce Ribot
Michael Craig-Martin
Michael Frayn
Michael Mack
Michael Morpurgo
Michael Morris
Michael Winterbottom
Mike Leigh
Natalia Kaliada
Nicholas Hytner
Nick Dear
Nick McCarthy
Nicolai Khalezin
Nicolai Schumann
Nicolas Brown
Nicolas Kent
Nicole Farhi
Nigel Carrington
Nik Powell
Nina Gold
Nitin Sawhney
Noel Clarke
Noel Qualter
Ol Parker
Orlando von Einsiedel
Paloma Faith
Patricia Rodriguez  
Patrick Grant
Sir Patrick Stewart
Paul Hosking
Paul Roseby
Paul Thomson
Pawel Pawlikowski
Pete Czernin
Peter Florence
Peter Morgan
Peter Rice
Peter Strickland
Philip Pullman
Piers Aggett
Dame Pippa Harris
Polly Stenham
Rhodri Meilir
Richard Curtis
Richard Gregory
Richard Rogers
Richard Wentworth
Robert Montgomery
Ron Arad
Russ Shaw
Sabrina Guinness
Sally Wainwright
Sam Taylor-Johnson
Sam Thorne
Samuel Hodges
Samuel West
Sandi Toksvig
Sara Cocker
Sarah Solemani
Saul Dibb
Shaun McDowell
Shirazeh Houshiary
Simon Patterson
Simon Stephens
Sonia Friedman
Sophie Fiennes
Sophie Okonedo
Stephen Daldry
Stephen Frears
Stephen Woolley
Steve Coogan
Steve McQueen
Susannah Tresilian
Tacita Dean
Tara Robinson
Thandie Newton
Thea Sharrock
Thomas Heatherwick
Tim Bevan
Tim Pigott-Smith
Tom Geens
Tom Harper
Tom Hooper
Professor Tom Inns
Tom Smith
Sir Tom Stoppard
Tommy Franzén
Tony Bevan
Tracey Emin
Tracey Seaward
Vicky Featherstone
Vicky Ireland
Dame Vivienne Westwood
Wayne McGregor
WIlliam Nicholson
Wolfgang Tillmans
Yana Peel
 
SIR – Tony Benn used to remind us that we should constantly ask those who govern us: Where do you get your power from? To whom are you accountable? How can we get rid of you?
The Eurogroup, that informal and unelected body of eurozone finance ministers from which all important EU economic decisions stem, has caused policies to be implemented that continue to condemn several EU countries to penury. Yet it is a body that does not even exist in European law, that has no minutes of its proceedings, and that keeps its deliberations confidential and not to be shared with Europe’s citizenry.
This body neither obtains its power from us, nor is it accountable to us, and we have no democratic means to rid ourselves of it.
Irrespective of economic arguments (which in any case appear finely balanced, as the Chancellor and the Governor of the Bank of England cannot agree whether interest rates will rise or fall in the event of Brexit), if we value our democracy, want to continue to hold politicians to account and be able to remove them should we wish, then the only way to be free from undemocratic EU interference is to ask ourselves those questions of Tony Benn’s, and then vote to leave.
Charles Law
Hay on Wye, Herefordshire
 
SIR – Lord Darling, the former Chancellor (Business, May 19), says that if Britain left the EU then youth unemployment “would soar”. On the same page a report says that 252,000 more EU workers came here last year, mostly from Spain, Italy and Greece.
If employment prospects in the EU are so rosy, why are young European workers flooding into Britain?
Myra Spalton
Macclesfield, Cheshire