W niedziele odbywaly sie konkurs pieknosci, sprawnosci psow. Kategorie, ktore smiesza i przywoluja wspomnienia z tego, ze kochamy brzydkie, grube, male duze, kudlate, w ciapli, z mala morda i dlugim ogonem. Niektore psy byly tak brzydkie, ze az byly piekne. The Dog show is a new addition to Pride this year and takes place on Sunday 23rd August at Glasgow Green.
Categories are:
- Prettiest bitch - Most handsome dog - Best veteran - Best condition - Most camp/butch dog - Waggiest tail - Best biscuit catcher - Cheesiest expression - Best rescue dog - Friendliest dog - Best in show sponsored by violetpaws.com
oczywiscie nie moglo zabraknac krolowej, ktora psy gryzly)))
podczas koncertow publika a to zasypiala a to szczekala a to cierpliwie sluchala Rozzali i setow DJ- skich
rodzinna atmosfera przerywana tylko wypitych juz matek. Ale co sie dziwic wszystcy tu pija to dlaczego by i nie podczas koncertow
czy te oczy moga klamac?
niektore czworonogi nie mogly udzwignac slawy
queerowe i kampowe pokazy
czulosc i milosci byla wszedzie
male i duze
pregowane i laciate
te co skacza i fruwaja
oraz leza
na prde zapraszaja
dywanowate i z bruzdami wszystkie bez wyjatku sa wiecej niz tylko zwierzetami ale i czlonkami rodzin Glasgow Pride
To byl weekend. 7 podobno szczesliwy? Choc ta liczba w zdrapkach loteryjnych nigdy szczescia nie przynosi. 7 to takze liczba, za ktora w malzenstwie uchodzi za przelomowa. Czy tak jest to nie wiem?
Lodowke dalej dzieli sie na pol, sprzatanie tez, zakupy jak i zycie tez. Dzieci i zwierzeta - brak!
Czlowiek odslania wiele twarzy. Byle do przodu i byle dobrze bylo.
Lozko rowniez nie dzieli a laczy. To dla niedowiarkow, uzupelniam wiedze.
W sobote przypadala cioci i Instytucji Zony siodma rocznica zawarcia zwiazku partnerskiego. Teraz juz slubu po przekonwertowaniu. Jako pierwsza zyczenia zlozyla nasza mama. Kochana mama!
Obchody zaczely sie juz w piatek. Liczne muzea a tak z golymi babami tez! Sobota uczuciowo wystawy, domy religijne (zeby i diablu ogarek i swieczke cos tam cos tam) No i Juliette Binoche oczy mnie sie snily. Antygona obejrzana i pod wrazeniem wielkiej aktorki nadal jestem.
Oj tak wedrowka zaulkami Ediego. Mala knajpka. Piwo bagienne po wrazeniach festiwalowych itp.
Perly przed wieprzki i swietne zakonczenie soboty.
Na zakonczenie calego weekendu i podsumowanie szczesliwej 7. Haslo, ktore przyswieca galerii Modern of Art- Everything is going to be alright.
Po czasie posuchy i miernoty czytaj 20- stu lat przyszedl czas na zabawe, gre i slonce. Mowa o rocznicy Pride Glasgow. Dwudniowe obchody byly spore.
Gdy dowiedzialam sie, ze zaspiewaja Heather Prace, to az podskoczylam z wrazenia!!!! Pani Heather dala z siebie wszystko, swietnie wygladala i rozesmiana nie dawala glodnych kawalkow. Do tego covery innych wykonawcow. Ha sie dzialo.
Najlepsze bylo przed ciocia. To TEXAS. jak wiecie dla Simple Minds i TEXAS-u tu przyjechalam. Gdy tylko pierwszy raz uslyszalam TEXAS chcialam ich poczuc na zywo. Jak boganego nie wiedzialam, ze okolicznosci beda tak mile i koncert bedzie za darmo i to w miejscu gdzie Sharleen sie urodzila czyli Glasgow. O matuchno! Sama Sharleen slyszalam jakis czas temu w Edim w Playhausie ale wokalistka wystapila wtedy z solowym albumem.
Tak kocham Sharleen tak jakos od 1997 roku a sam zespol tak jakos od 1989 roku!
Czekalam kilka dobrych lat i doczekalam sie. marzenia sie spelnaja.Wystapil caly zespol i bylo bez trzymanki. Same najlepsze kawalki. Sama jazda z Summer sun, Inner Smile, wywrzeszczana i zmodyfikowana I don`t want a lover czy moja ulubiona Say what you want. Tak zapamietam ten koncert do konca dni!
TEXAS bisowal z kawalkiem Elwisa, Suspicious minds- i jakies to zaskoczenie- eh, cudowna muzyka, pogoda i panie, ktore bez kozery ale sie nie starzeja)))
To byl Glasgow Pride. Impreza mnie zaskoczyla i samo miasto tez. Przekonalam sie do niego!
wiec powiedz czego chcesz?
Ciocia w ramach nowej zabawki ma Google Play. Nawet do pol roku za darmo sluchania. Potem w ramcha abonamentu. Nielimitowana ilosc wszelkiej myzyki od wyboru do koloru.
I tak na pierwszy ogien po lecialy stare zlego dobe poczatki czyli lubimy to co juz kiedys slyszalam.
Bon Jovi z nowa plyta Burning Bridges.
Joss Stone z reagge dla chcacych odpoczac Water for you soul
W dupe kopniecie Chemical Brothers, Born in the echoes
Years and Years z Communion to w ramach disco
a i Wloch Andrea Mopsik Faustini. Uczestnik X Factora tutejszego. bardzo duzy wklad w to co robi i polecam na romanmtyczne wieczory- gdyby takie mialy kiedys miejsce
jak kazda szanujaca sie dziewczyna polecam pracujaca dziewczyne Working Girl, Little Boots
Stara- Nowa Natalka Torn- Rozdarta Imbruglia z nowa plyta pod jakze wymownym tytulem .. Male. Hmm nastrojowo, czasem i z pazurkiem. Polecam przez sentyment.
Na koniec oczywisnie wisienka na torcie- Nina Revisite, A tribute to Nina Simone.
No i moge tak w nieskonczonosc i tde ite. perelki i dupe urywa tylko ostatnia plyta wiec reszte mozecie a nie musicie)))
John Knox House to ikona Royal Mail, glownej ulicy Edynburga. W XVI wieku dom podobno nalezal do szkockiego reformatora. Tak na prawde to Knox mieszkal w innym budynku przy ulicy Warriston Close.
John Knox House nalezal do rodziny zlotnika Mossmana, ktory to wykonal zlota korone dla krola Jamesa V. James Mossman, to wierny poddany Marii, krolowej Szkocji. Pracowal na zamku w Edynburgu.
Tam odlewal monety w jej imieniu.Gdy zamek poddał się w sierpniu 1573 roku, Mossman został oskarżony o podrabianie, za co został powieszony, a nastepnie pociety na cwiartki. Dom za zdradę, zostal mu odebrany i obecnie nalezy do kosciola Szkocji a cala administracja zajmuje sie Scottish Storytelling Centre.
Oryginalny sufit pochodzacy z XVI wieku, recznie malowany jest najlepiej zachowanym swiadectwem ducha czasu. Caly budynek wypelniaja religijne obrazy i rzezby. Na kazdym pietrze znajduja sie kafelkowane kominki.
Pomieszczenia sa male co wytwarza aure tajemniczosci i refleksji. Gwar dochodzacy z ulicy przeszkadza w w mysleniu. Zwazywszy, ze kiedys nie bylo turystow a tylko przekupy, konie, wozy to i tak gwar ulicy po kllku godzinach staje sie irytujacy.
Wewnatrz zachowano takze oryginalne kamienne schody. Do zabawy sluza biret i toga, ktora turysci chetnie zakladaja. Rzezby w domu pochodza z 1850 roku. Wtedy to odbyla sie pierwsza renowacja domu. Ponownie budynek zostal odrestaurowany w 1984 roku i odtad jest celem wycieczek.
Trzy filery reformacji w Europie to Marcin Luter, Jan Kalwin i John Knox. Z tym, ze Knox nie jest znany rzeszom. Knox ciety przeciwnik Marii Stuart, katolicyzmu i reformator w Szkocji.
Tworca prezbiterianizmu czyli szkockiej odmiany protestantyzmu w wersji ewangelicko- reformowanej, potocznie zwanej kalwinska. W przeciwienstwie do Kalwina, Knox byl za oredownikiem swieckiej wladzy i byl bardziej radykalniejszy od Kalwina.
Reformacja w Szkocji postępowała bardzo powoli. Dzieła Lutra były potajemnie przemycane do kraju. Patrick Hamilton za głoszenie haseł reformacji został spalony w 1528 roku w St Andrews.
Jedną z głównych przeszkód na jaki natrafiała reformacja w Szkocji była...polityka. Szkocja była w tym czasie anty-angielska, a tym samym musiała być pro-rzymska... Po śmierci króla Szkocji Jakuba V w roku 1542, jego córka Mary Stuart (jako niemowlę) została królową Szkocji. W jej imieniu władzę sprawowała
matka - Mary of Guise.
John Knox urodzil sie w 1514 roku. Zdobył wykształcenie na Uniwersytecie św. Andrzeja, gdzie w 1540 roku otrzymał święcenia kapłańskie. Jak większość - był katolickim księdzem, który przeszedł na protestantyzm. W 1547 roku po zdobyciu przez wojska francuskie okupowanego przez protestantów zamku św. Andrzeja Knox został pojmany, wywieziony do Francji i skazany na galery, gdzie spędził półtora roku. Uwolniony po interwencji króla Edwarda VI został pastorem w Berwick i Newcastle-upon-Tyne w Anglii. Gdy Mary Tudor wstąpiła na tron (w roku 1554), Knox udał się do Genewy, gdzie został
współpracownikiem Jana Kalwina
.
Po powrocie do Szkocji w roku 1559, usilnie pracuje nad uzyskaniem akceptacji dla reformacji. W tym czasie w Szkocji istnieje głęboki konflikt pomiędzy regentką Marią de Guise a szlachtą protestancką wspieraną przez królową Anglii Elżbietę I.
Protestanci nie ufali Marii (była Francuzką i katoliczką, co znacznie osłabiało jej autorytet). Maria zwróciła się o pomoc do swojej francuskiej rodziny, w oczach adwersarzy oznaczało to zdradę interesów Szkocji. W roku 1559 Maria została usunięta ze stanowiska regentki, a 11 czerwca 1560 zmarła na zamku w
Edynburgu.
Zwycięstwo reformacji w Szkocji jest już tylko kwestią czasu. W roku 1560 parlament Szkocji ogłasza kalwinizm jedyną religią państwową i zakazuje innych praktyk religijnych. Szkocka gorliwość w walce z rzymskim katolicyzmem doprowadza do zburzenia niemal wszystkich katolickich kościołów (z wyjątkiem katedr w Edynburgu i w Stornoway).
Przykład skutecznego działania reformatorów widzimy poniżej (Ruiny katedry św. Andrzeja w Fife). W tym samym roku zostało przyjęte przez Zgromadzenie Ogólne Szkockiego Kościoła "Confessio Scotica" (Szkockie Wyznanie Wiary - sporządzone przez John`a Knox`a).
W roku 1561 Maria Stuart zostaje regentką Szkocji i podejmuje próbę nawrócenia kraju na katolicyzm. Doprowadza to do wybuchu w roku 1567 zbrojnego powstania, Maria musiała abdykować (tron szkocki objął jej syn Jakub VI, który po śmierci królowej angielskiej Elżbiety I wstąpił w roku 1603 na tron Anglii jako Jakub I i połączył oba kraje unią personalną).
Prace Johna Knoxa:
History of Reformation in Scotland (Historia reformacji w Szkocji)
Faithful Admonition (Ostrzeżenie dla wiernych)
Letters of Wholesome Counsel (Listy różnorakich porad)
The First Book of Discipline (Pierwsza księga reformy)
W sobote z racji, ze koniec wystawy World Press Photo obejrzylysmy zdjecia ktore pretendowaly do najlepszych tamtego roku. Mocna to rzecz. Zwlaszcza zdjecia min Ronghui Chena, (chiny i zanieczyszczenie srodowiska), Michele Palazzi, zdjecie z mlodziezowego koncertu grupy metalowej w Mongolii.
Yongzhi Chu ujal ciocie zdjeciem trenowanej malpki w Chinach.
http://www.worldpressphoto.org/collection/photo/2015/nature/yongzhi-chu
Sergiei Ilnitsky z cyklem skoczkowie narciarscy.
Nie zabraklo tez polskiego akcentu. Kacper Kowalski i zdjecia z lotu ptaka Polski.
To co uderza nas po glowie i na samo dzien dobry nas dobija to zdjecia z katastrofy lotniczej malezyjskiego samolotu MH17 nad Ukraina. Fotograf francuski Jerome Sassini zaprezentowal na ktorym widzimy ludzkie szczatki.
Widzimy obraz przenicy, zboze w srodku wygniecione. Lezy tam jakis wozek? Moze to maszyna rolnicza. Moze jakis rupiec. Patrzymy blizej. To szczatki mezczyzny wraz z fotelem lotniczym. Zmarly, tak jakby lezal do gory nogami a tylko odpoczywal. Moze w trakcie przerwy w koszeniu, moze chcial tylko przysnac?
Wali po lbie i wiemy, ze nie tylko ciala sa w strzepach ale i doskonale zachowane. Takie jak to ponizej.
Stare zdjecia maja cos w sobie. Jesli na nich pokazuje sie kobiety to juz ogarnia nas podniecenie. Zwlaszcza gdy sa to kobiety wyzwolone. Oprocz sufrazystek i opiekunek domowego ogniska srodowiska XX wieku opanowaly kobiety niepokorne. Jesli sa to kobiety wydziarane to juz mamy do czynienia z rewolucja. Tak rewolucje przeprowadzily Maud Wagner i jessie Knight. Pierwsze tatuatorki w nowozytnym swiecie. W openculture ukazal sie wlasnie artykul na ich temat.
Przypominam, ze obie panie nie wywrocily swego zycia do gory nogami. Byly przykladnymi obywatelkami a tatuaz uwazaly za naturalna kolej rzeczy w swiecie. Cos tak jak ciocia.
Polecam zajrzec i looknac ponizej.
For a certain period of time, it became very hip to think of classic tattoo artistNorman “Sailor Jerry” Collins as the epitome of WWII era retro cool. His name has become a prominent brand, and a household name in tattooed households—or those that watch tattoo-themed reality shows. But I submit to you another name for your consideration to represent the height of vintage rebellion: Maud Wagner (1877-1961).
No, “Maud” has none of the rakish charm of “Sailor Jerry,” but neither does the name Norman. I mean no disrespect to Jerry, by the way. He was a prototypically American character, tailor-made for the marketing hagiography written in his name. But so, indeed, was Maud Wagner, not only because she was the first known professional female tattoo artist in the U.S., but also because she became so, writes Margo DeMello in her history Inked, while “working as a contortionist and acrobatic performer in the circus, carnival, and world fair circuit” at the turn of the century.
Aside from the cowboy perhaps, no spirit is freer in our mythology than that of the circus performer. The reality of that life was of course much less romantic than we imagine, but Maud’s life—as a side show artist and tattooist—involves a romance fit for the movies. Or so the story goes. She learned to tattoo from her husband, Gus Wagner, an artist she met at the St. Louis World’s Fair, who offered to teach her in exchange for a date. As you can see in her 1907 picture at the top, after giving her the first tattoo, he just kept going (see the two of them above). “Maud’s tattoos were typical of the period,” writes DeMello, “She wore patriotic tattoos, tattoos of monkeys, butterflies, lions, horses, snakes, trees, women, and had her own name tattooed on her left arm.”
The cultural history of tattooed and tattooing women is long and complicated, as Margot Mifflin documents in her 1997 Bodies of Subversion: A Secret History of Women and Tattoo. For the first half of the twentieth century, heavily-inked women like Maud were circus attractions, symbols of deviance and outsiderhood. Mifflin dates the practice of displaying tattooed white women to 1858 with Olive Oatman (above), a young girl captured by Yavapis Indians and later tattooed by the Mohave people who adopted and raised her. At age nineteen, she returned and became a national celebrity.
Tattooed Native women had been put on display for hundreds of years, and by the turn of the 20th century World’s Fair, “natives… whether tattooed or not, were shown,” writes DeMello, in staged displays of primitivism, a “construction of the other for public consumption.” While these spectacles were meant to represent for fairgoers “the enormous progress achieved by the West through technological advancements and world conquest,” another burgeoning spectacle took shape—the tattooed lady as both pin-up girl and rebellious thumb in the eye of imperialist Victorianism and its cult of womanhood.
And here I submit another name for your consideration: Jessie Knight (above, with a tattoo of her family crest), Britain’s first female tattoo artist and also onetime circus performer, who, according to Jezebel, worked in her father’s sharp shooting act before striking out on her own as a tattooist. The Mary Sue quotes an unnamed source who writes that her job was “to stand before [her father] so that he could hit a target that was sometimes placed on her head or on an area of her body.” Supposedly, one night he “accidentally shot Jesse in the shoulder,” sending her off to work for tattoo artist Charlie Bell. As the narrator in the short film below from British Pathe puts it, Knight (1904–1994), “was once the target in a sharp shooting act. Now she’s at the business end of the target no more.”
The remark sums up the kind of agency tattooing gave women like Knight and the independence tattooed women represented. Popular stereotypes have not always endorsed this view. “Over the last 100 years,”writes Amelia Klem Osterud in Things & Ink magazine, “a stigma has developed against tattooed women—you know the misconceptions, women with tattoos are sluts, they’re ‘bad girls,’ just as false as the myth that only sailors and criminals get tattoos.”
Jesse Knight—as you can see from the Pathe film and the photo above from 1951—was portrayed as a consummate professional, and in fact won 2nd place in a “Champion Tattoo Artist of all England” in 1955. See several more photos of her at work at Jezebel, and see a gallery of tattooed—and tattooist—ladies from Mifflin’s book at The New Yorker, including such characters as Botticelli and Michelangelo-tattooed Anna Mae Burlington Gibbons, Betty Broadbent, the tattooed contestant in the first televised beauty pageant, and Australian tattoo artist Cindy Ray, “The Classy Lassy with the Tattooed Chassis.” Now there’s a name to remember.