Sunday 4 November 2012

badajac badaczy

Korzystajac z pieknej pogody postanowilysmy explorowac dzielnice. Szlo nam sie dziarsko i cudnie. Instytucja Zony zachecona pieknym swiatlem wykonala calkiem udanych zdjec co nieukrywam pokazuje wszystkim. Mieszka tu sie juz jakis czas a z siedzenia kierowcy czy pasazera widac nie za duzo i  nie zauwaza sie rzeczy ladnych i istotnych jak na przyklad kamienie milowe czy golebnik. Druga sprawa to trzeba bylo sie ruszyc i glowe troche przewietrzyc.
Wczoraj rankiem Instytucja Zony zapowiedziala, ze uwlosienie ja mierzi i trzeba cos z wlosami zrobic. Maszynka poszla w ruch. Po skonczonej pracy cyrulika. Nagle dzwonek u drzwi zasygnalizowal podroznego. Przeswiadczona, ze to poczta lub poslaniec. Ciocia drzwi otwiera. U progu dwie niewiasty (widze, ze polskie mordy) zasygnalizowaly w poganskim jezyku. Czy Pani jest Polka?. Taaak!- odparla ciocia. No i co Pani sadzi o zyciu doczesnym ?
Czy to jest wazne? Czy czeka nas cos wiecej? Bee- wyrawalo sie cioci? Czy Powinnismy isc przez zycie tak jak idziemy? Tu nogi cioci ugiely sie! Przeciez zolwie zyja lat 300 a czlowiek nie? Wie Pani- ciagnie ciocia- sobotni ranek to tak trudno ciocia baka, Tak ja rozumiem Pania, moze Pani zajeta jest? Moze przy dzieciach? Hmm tu spojrzala na me lapy wydziarane, ja tez wyraznie sie zawstydziwszy! Chcialabym jeszcze zacytowac fragment z Ksiegi Jozuego werset (nie pamietam). Po czym sprawnie niewiasta wyciaga z torebki, pieknie oprawiony podreczny egzemplarz Starego Testamentu i czyta przyklad. Wodze wzrokiem za Jej paluszkiem , ale ani nie kojarze co czytamy ani to co co chce mi wyjasnic? Rozumiem pore ale czy pani jest wierzaca? yyyy Tak? Chyba? Kazdy jest kowalem swego .. To ja zostawie gazety. Tak prosze! Kiedy mozemy umowic sie na przyszlosc? yyyy moze w przyszlym tygodniu! Jestem Monika a to Ania! witam Milo mi! odparla ciocia. Tak dobrze. A czy w okolicy mieszkaja jeszcze jacys Polacy? No-naprawde nie wiem-odrzeklam! Druga niewiasta tylko sluchajaca, zaczyna sie oddalac. Dziekuje, Do widzenia, Do Widzenia!
Instytucja Zony juz smaruje na fejzbuku notke wyraznie poirytowana, ja oslabiona!
a w zyciu juz nie polete jak na skrzydlach do drzwi!
Z racji, ze nie chcialam byc niegrzeczna rozmowe kontynuowalam i ze z Biblii mialam 4 na studiach to w sobotni ranek za chooya nie godzi sie porywnywac zycie doczesne z tym co mamy teraz. Na arei co ciocia mieszkala Badaczy Pisma Swietego jest bardzo duzo. Sa to moi sasiedzi i darze Ich sympatia. Swietni oratorzy, wyedukowani i niektorzy pobozni . Niektorzy mowie, bo tak jak i katole zdarzaly sie pijatyki, bijatyki, samobojstwa i zazdrosc.
Tylko cholera zazdroszcze im tego, ze jak ktos ogolnie przystepowal do Badaczy od razu stawal sie bogaty???
A ze zryte maja berety tym zapetlaniem sie w jednym i tym samym to juz nie jest moja broszka. Pedalow nienawidza a ja raczej sekt nie lubie. Wspolczuje tym co by nie bylo ladnym dziewczynom tego, ze musza chodzic i nauczac rankiem. Podczas gdy mozna na przyklad wyrownywac fryzurke swojej ukochanej Instytucji Zony.
tu jest strona Badaczy...http://pl.wikipedia.org/wiki/Badacze_Pisma_%C5%9Awi%C4%99tego a jak wyswietli Wam sie ta strona to idzcie od razu na dol i kliknijcie w linki zewnetrzne, Straz - Wydawnictwo Badaczy Pisma Swietego w jezyku polskim.
Hahaah smiechu bylo co niemiara bo hakerzy sie dobrali do tej strony i wlasnie wyswietla cioci Lady Gaga, i jej trasa))))

No comments:

Post a Comment

Note: only a member of this blog may post a comment.