Thursday 21 May 2015

z kulturka, ksiazkowo



Sylwia Chutnik, Cwaniary. Twarde dziewczynskie zasady. Przelamywanie barier. To lamanie kolem, lamanie serc. Dziewczyny po twardej szkole zycia rzadza Warszawa. Kobiety zelazne i nieugiete. Jezyk wspanialy. Tak dobry, ze mialo sie ochote, wziac zamach i walnac piescia. Okropnie dobra proza. Piekielnie dobre rozliczenie z niesprawiedliwoscia. Opowiesc o porachunkach z  ktorych kobiety wychodza obronna reka. Choc pokiereszowane.  Opowiesc to nie tylko z gatunku tych lotrzykowskich. To wazny glos w dyskusji nad spoko koko kraju. Lektura obowiazkowa dla Warszawiakow i jak to sie modnie teraz mowi- sloikow. 

                                            
http://www.polskieradio.pl/9/206/Artykul/759368,Cielecka-czyta-Cwaniary-Chutnik

Kamila Slowinska, Nowy Jork. Przewodnik niepraktyczny.
Uwielbiam Nju Jork. Jakas sila mnie tam gna. Sama nie wiem dlaczego? Jestem oczarowana kazda wiadomoscia o tym miescie. Kamila Slawinska tez jest zauroczona. W rocznice pobytu w tym miescie kamila Slowinska wydaje ksiazke. przewodnik w ktorym opowiada o rzeczach... nieistotnych. Niewaznych dla pojecia turysty. Nowy Jork to wspomnienia. To mini felietony poswiecone rzeczom dla autorki waznym,. A to stacjom metra a to kawie a to o taksowkach. Posluguje sie swoimi przezyciami, czasem New Yorkiem. Czasem wrazeniami swoich przyjaciol. Dla czytelnika New Jork widziany oczyma Slowinskiej to gniazdo z ktorego wzlatuje nowa mysl. Nowe prawa rzadzace swiatem. Kto chce sie dowiedziec o rzeczach nieistotnych lektura obowiazkowa. Dla tych co wybieraja sie tam - to lektura wspaniala.



Jacek Dehnel, Matka Makryna. Umowmy sie tak. Liczylam na wiecej. Wyszlo takie sobie. Nie jestem zadowolona z Matki Makryny. Pomimo swietnego warsztatu Jacka Dehnela i przez wzglad na prace jaka wlozyl daje noty wysokie. Jednak fabula mnie zmeczyla.
Matka Makryna to jedna z najwiekszych zagadek historii. Oszustka, ktora wykorzystala papiezy i poetow. Makryna miala nieprawdopodobny dar klamania i na tym sie wybila. Oczywiscie swoje tez musiala przejsc. Byla bita i ponizana wiec trzeba i Makryne zrozumiec. Dla odwaznych swiat nalezy a nasza bohaterka to potwierdza. 

                                                       
http://www.empik.com/matka-makryna-dehnel-jacek,p1100492526,ksiazka-p
Oriana Fallaci, Portret kobiety. Fallaci to dla mnie bohaterka. Idolka, ktora mnie fascynuje.. Ksiazka, za ksiazka  odkrywam Oriane Fallaci coraz bardziej. Nie przeszkadza mi jej krzykliwosc i despotyzm. Odkrywam inna kobiete. Delikatna a zarazem wladcza. Silna a jednoczesnie krucha. Kochanka a jednoczesnie modliszka. Przyjaciolka ale i wrog. 
Oriana Fallaci zdominowala swiat dziennikarski. Tak jak autorka mowi- Nikt nie nadaje imienia Oriana we Wloszech. Powiesz Orana a kazdy dokonczy Fallaci. Zaluje tylko, ze nie przeprowadzila wywiadu z Janem Pawlem II. Miala przygotowane pytania. Oczywiscie gdyby Fallaci zrobila z papiezem wywiad. Christina de Stefano przekazala nam benedyktynska prace. Zebrala w kupe szczegoly, fakty, zapiski, notatki. Wydala nie tylko ksiazke, wspomnienie, rys ale oddala wiernie strach, rozsterki, bolaczki Fallaci.  Ta kobieta uwodzi, osacza, pochlania. Trudno sie z nia nie zgodzic. 

Polecam goraco wywiad z autorka Christina de Stefano. 

No comments:

Post a Comment

Note: only a member of this blog may post a comment.