Wednesday 15 June 2016

droga znaczona jezuskami, maryjkami

Co zrobi ciocia jak droge znacza Jezuski, Maryjki. Taki to juz katolicki kraj. Drogi, wiorsty swiete, budynki swiete, kosciolki swiete, fabryki pola, ziemia Ta ziemia swieta. Tylko ludzie nie- swieci.
Co ja zrobie jak droge odmierzam Jezuskami i Maryjkami. Co za figura za gora, Na gorze. Na stawie, Na cokole. Na domu. Przy domu. Przy kosciolkach lub nie.
Szlaki przemiarza sie Jezuskami i Maryjkami. I nie bylo mi wstyd pytac. Co znajde i do czego zmierzam Czy do Jezuska czy do Maryjki?
Hiszpania taka sama dengrengolada fabryczna. Taki spoko koko kraj montazowni Europy. Fabryk meblarskich. Fabryk stolarki drzwiowej. Montazowni samochodowej. Bez inwencji w technike. Bo technika to niemiecka. Bez przemyslu silnego. Bez rolnictwa. Mlodzi wyjechali do wielkich miast. Tam sie tlocza lub na zmywakach Londynow wielkich.
Analogia do spoko koko kraju. Nie przypadkowa. Tylko, ze cieplej i leniwiej.
Starzy spogladaja przez szczebelki. Nie chca obcych. Tesknia do zacienionych werand. 
Turystyka. Ona na tych Costach Bravach na tych Algarvach, plaz zlotych i bialych od cial bialych ludzi. 
Przemysl turystyczny tylko w tych miastach wielkich i tych ruinach, zamkach, tam gdzie drog ni ma i ludzi ni ma. Male rondelka, ktore kreca zawsze do tych wielkich osrodkow. Byleby nie trafic do czegos co warto i co nieobejrzane. Nie zalane betonem i niewyasfaltowane. Cisza na rowninach. Cisza w eterze. Tylko gdzies w oddali majaczy nastepny krzyz.
Krzyz z oddali faszystowski. Przykryty kurzem katolickich jezuskow. Znakow, gmerkow, wskaznikow ukrzyzowenego. Tego co cesarza chcial osobno od panstwa. 
Przy nim pochowano mende, zbrodniarza. Morderca podzieli kraj na pol. Potem polozyl sie pod krzyzem. Pod figura i udaje swietego idiote. Taki Swiety Officium. Swiety zabojca. 


Swety Jezusek z Palencii ma 30 metrow. Lapki w gorze. Moze odpycha to co za nim jest postawione. Tyl ma obrobiony.
Pisza, ze figura ma kontrast. No ma. Za nia znajduje sie grobowiec wykuty w skale Valle de los Caidos. Dolina Poleglych. Narodowy Pomnik Swietego Kryza w Dolinie Poleglych. Mauzoleum upamietniajace ofiary wojny domowej w Hiszpanii.
Budowe mauzoleum zadekretowal Francisco Franco 1 kwietnia 1940 roku. Prace trwaly do 1959. Pracownicy to wiezniowie w tym polityczni. Mauzoleum mialo byc monumentalne, by uczcic frankistow uczestniczcych we wojnie. Miala to byc ich krucjata? Nawiazanie do imperium krolewskiego?
Krzyz na szczycie widac juz ho ho. Bardziej niz cale gory Guadarrama. Tam sie polozyc france- Franco i tam odbywaja sie spotkania falangistow czytaj nazistow.
Czy to nie przypomina swojskie widoki i smrod spoko koko kraju z nazistami na czele?
Jezuski, budowle, rocznice, miesiecznice, kult sily i truchla wszelakiego.
Tu i tam nie z zywymi naprzod isc jak wieszcz mawial tylko z trupami wlec drogami rozpaczy.Do nastepnego Jezuska, Maryjki.




https://pl.wikipedia.org/wiki/Valle_de_los_Ca%C3%ADdos

No comments:

Post a Comment

Note: only a member of this blog may post a comment.