Wednesday 14 September 2016

male tyransko

Pan Huragan, w czepku urodzony
Co z mikrofonem wyskoczył z błony
Tyci człowiek, trzy kilogramy
Zjada mikrofon jak samochody Paryż
"Dawać mi werbel!" - to pierwsze słowo
"Nie chcę pić mleka, chcę mój mikrofon!"
Tak się rodzi słów akrobata
Za mikrofonem bujam się jak hamak
Jeden, dwa, próba mikrofonu, test
Szowinistom mówimy: nie!
Za mikrofonem mam ADHD
Pocinam szybciej niż UPS
Mój głos to grzmot, werbel to pięść
Teraz mam lat trzydzieści trzy
Hipnotyzuję jak video gry
Wiem co to true school i savoir-vivre

Ja i mikrofon jak makaron z pesto
Leworęczny jak Napoleon
W stylu retro rymów selektor
Beat - Emade, scratch - to DJ Eprom
Ja i mikrofon jak makaron z pesto
Leworęczny jak Napoleon
W stylu retro rymów selektor
Beat - Emade, scratch - to DJ Eprom

Mam rok, mikrofon zamiast ucha
Błyszczę za nim jak sztabki złota
Mikrofon, werbel -moje insygnia
Rymów więcej niż ryżu w Chinach
Za mikrofonem jestem bon-ton
Ruchy mam jakbym grał w ping pong
Rymów selekcja prima sort
Doskonale wymierzony cios
Więcej mam akcji niż film "Matrix"
Poszukiwacze zaginionej Arki
Nie dotykam dna, nie jestem Titanic
Za mikrofonem rzucam klątwami
Burczy mi w brzuchu, wilczy mam apetyt
Słabych MC's zjadam jak kotlety
Ale z soi, bo ograniczam mięso
Za mikrofonem jestem Pan Przemoc

Ja i mikrofon jak makaron z pesto
Leworęczny jak Napoleon
W stylu retro rymów selektor
Beat - Emade, scratch - to DJ Eprom
Ja i mikrofon jak makaron z pesto
Leworęczny jak Napoleon
W stylu retro rymów selektor
Beat - Emade, scratch - to DJ Eprom

Dzieci wiedzą gdzie pracuje tata:
Na scenie mikrofon zjada
Miota i rzuca nim jak Szatan
Bo ma smak lepszy niż cukrowa wata
Smak lepszy niż kaczka w pięciu smakach
Składa słowa jak meble z Ikei
To nie dinozaur ani emeryt
Każdy mój wers to jest klasyk
Lśni jak po Kiwi mokasyn
Lśnienie jakbym był Stephen King
Jak Mick Ronson teraz marszczysz brwi
Pytasz: "co to w ogóle jest?!"
To jeden, dwa, próba mikrofonu, test
Hipokrytom mówimy: nie!
Oddzielamy ziarno od plew
Emade - beat, a Emprom - to scratch



Selimowi Chazbijewiczowi pomylily sie wieki. Obudzil sie na poczatku wieku XI gdzie rzadzil Jaroslaw I Madry. Ksiaze kijowski z dynastii Rurykowyczow. 
panowanie jego bylo czasem rozwoju i sukcesow militarnych. Prowadzil wiele wojen. Nie dziwota. Walczyl nawet z Bizancjum. Powolal do zycia Prawde Ruska. Ot, bohatyr prawa nowe staroruskie i slowianskie. Wprowadzil seniorat. Gdy Jaroslaw zmarl nastapilo rozbicie dzielnicowe. Dokladnie jak u Lechow. Jaroslaw I Madry zostal pobity przez Boleslawa Chrobrego. Ten tez nie za dobrze promowal rozbicie dzielnicowe.
Selim Chazbijewicz, to politolog, pisarz, publicysta i nauczyciel akademicki. Jest znanym dzialaczem spolecznosci tatarskiej w Polsce. Chazbijewicz opublikowal ode do Jaroslawa. Wzorowana na poemacie Adama Mickiewicza, Ad Napoleonem III Caesarem Augustum. Ode in Bomersurdum cap tum. Oda do cesarza Napoleona III. 

Oda dla Jarosława Kaczyńskiego, przywódcy narodu, zwycięzcy w wyborach

Niby zwycięski Chrobry wzmacniasz państwo nasze,
Ty , który od nowa polską godność wskrzeszasz,
Jak orzeł ponad skałą wzlatujesz i zawsze,
To Ty masz rację, Ty na pomoc spieszysz.
Tyle dróg przejść musiałeś, wodzu nasz zwycięski,
Tyle klęsk przejść musiałeś by podnieść się z klęski,
Tyle lat musiałeś czekać by teraz już w chwale,
Rządzić Polską, by zmieniać nasz kraj stale
W kierunku mocarstwa od morza do morza,
By wszystkie narody od Bałkanów po Bałtyk
A nawet ptaki co krążą w przestworzach,
Wielbiły Polskę i wielbiły jej wodza.
O Jarosławie Wielki, władco dusz Polaków,
Który nasz naród wyprowadzisz z klęski,
Który zdobędziesz imperium Lechitów,
I znów odrodzisz Warszawę i Kraków.
Niech będzie pamięć Twego brata Lecha
Na zawsze w kraju świętego Wojciecha
Łączyć a nie dzielić naród nasz wybrany
Ode cechuje to, ze zawsze pisze sie do idiotow. Malych tyranow i do... Dobra. 
Z naszego podworka. 
Muzulmanie brytyjscy wystosowali list do nas. Na znak poparcia w walce z ksenofobia, jaka sie rozpetala w Wielkiej Brytfannie w ostatnich dniach. Bardzo to godne. Przynajmniej wiedza, co znaczy wspolpraca i kto kogo wspiera min. w handlu.
"Jeśli (Polacy - red.) są atakowani, musimy traktować to jako atak na nas wszystkich i na pluralizm, który sprawia, że nasz kraj jest tak wyjątkowy" 

Wczoraj opublikowala list znana europejska parlamentarzystka do..... Nigela Faradza!
Mamy w Polsce takie przysłowie: kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Kto nawołuje do nienawiści, kto bez podstaw oskarża innego też jest winien jego krzywd.

Jestem parlamentarzystką z Polski. Dla Pana to kraj gdzieś na obrzeżach Rosji, który nie podniósł się̨ jeszcze z szoku po upadku Żelaznej Kurtyny. Nie lubi Pan Polaków, ponieważ Pańskim zdaniem zabierają mieszkańcom Zjednoczonego Królestwa pracę, wyłudzają na masową skalę zasiłki socjalne i nie integrują̨ się z brytyjskim społeczeństwem, stanowiąc zagrożenie dla jego dobrostanu, kultury i integralności. Przytaczam tu Pana poglądy, które z lubością wypowiadał Pan publicznie zarówno w mediach, jak i na forum Parlamentu Europejskiego. 
Pewien Francuz (ich pewnie też Pan nie cierpi), zwany Wolterem powiedział „Nienawidzę̨ Twoich poglądów, ale oddałbym życie, byś mógł je głosić”. Jakkolwiek krzywdzące, niesprawiedliwe i podłe byłyby Pana poglądy na temat mojego kraju i jego obywateli to ma Pan prawo właśnie takie mieć. Ale proszę̨ pamiętać, że słowa mają swoją wagę. Mamy w Polsce takie przysłowie: kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Kto nawołuje do nienawiści, kto bez podstaw oskarża innego też jest winien jego krzywd.
Wielokrotnie mówił Pan o wolności, o jej zabieraniu przez Unię Europejską, przez imigrantów, przez wspólny rynek europejski etc. Pańska kampania w sprawie wyjścia Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej też miała na sztandarach wolność – wolność Brytyjczyków przeciw uciskowi tych Polaków, Litwinów, Eurokratów i Bóg wie kogo jeszcze. Nie wiem czy teraz Brytyjczycy czują̨ się naprawdę̨ wolni i dumni w swoim kraju. Wiem za to, że moi rodacy w Pana kraju, którzy swoją ciężką pracą w dużo większym stopniu przyczyniają̨ się do bogactwa Wielkiej Brytanii niż są obciążeniem dla jej budżetu zaczynają̨ się bać o swoje życie. Tak, w tym cywilizowanym kraju o ogromnym dziedzictwie kulturowym i wkładzie w rozwój demokracji i wolności ludzie tam mieszkający zaczynają̨ bać się o własne życie dlatego, że nie są rodowitymi Brytyjczykami. I to też jest Pana odpowiedzialność, ponieważ to Pan tę nienawiść podsycał. 

Niedawno mój rodak został zabity przez Anglików w Harlow, dlatego że był Polakiem. Kilku innych zostało pobitych. Bo pochodzą̨ z Polski. O kolejnych takich przypadkach prawdopodobnie niedługo znów usłyszymy. 

Wielu Polaków zginęło w obronie Pana ojczyzny i wolności Pańskiego narodu podczas II Wojny Światowej. Wie Pan o tym? Wtedy Brytyjczycy uważali ich za bohaterów. A teraz? Czy to jest dla Pana w porządku? Czy tak powinni okazywać swoją dumę Brytyjczycy? 

Czy nie czuje Pan współodpowiedzialności za ataki na emigrantów? Czy nie rozumie Pan, że degradacja rzeczywistości zaczyna się od słów, a potem przechodzi w czyny. Czy nie powinien Pan tak po ludzku przeprosić za głoszone przez siebie hasła nienawiści do Emigrantów?



http://www.tekstowo.pl/piosenka,fisz_emade,napoleon.html

No comments:

Post a Comment

Note: only a member of this blog may post a comment.