Sunday, 6 October 2013

z kulturka ksiazkowo


Sushi i cala reszta, Michael Booth- Japonia to nie tylko kuchnai to takze, ludzie, calkiem odrebna kultura i zwyczaje. Czasem tak zaskakujace a czasem tak dziwne, ze nie wiadomo o czym sobie mamy myslec. Lakomczuch jestem wielki na Japonie i na sushi. Goraczka ogarnela mnie kilka lat temu wlasnie z powodu shushi. Potem przyszla kolej na kulture, ksiazki i zwyczaje. Chetnie slucham opowiesci ludzi przebywajacych w tym dziwnym kraju jakim jest Japonia a jak juz ktos tam byl to szczegolnie. Oprocz podrozy kulinarnej nie zdziwilo mnie dziwna wyzszosc Japonczykow nad reszta swiata. Nie zdziwily ; przygody takie jak las samobojcow Aokigahara. Straszne opowiesci o przytulaniu sie najlodszego synka autora do kapliczki i rozmowa z nia. Smiesza lapsusy Bootha w telewizjach japonskich i w etykiecie. Dla nas cos jest normalne dla obywatela Kraju Kwitnacej Wisni wydaje sie dziwne i niesmaczne. Goraco polecam.



Ulubione zajęcie

Stanislawa Celinska - Niejedno przeszlam. Bardzo trudna ksiazka a zarazem latwa. Latwa  bo z przyjemnoscia czyta sie o domu rodzinnym a trudna. Wlasnie nalogi. Pani Stanislawa nie pije juz 2o lat. To doprawdy wynik imponujacy. Nie pali papierosow i odpoczywa najchetniej na dzialce. Kobieta z krwi i kosci. Taka do tanca i do rozanca. Impronujaca pamiec do rol i angazy. Chcialabym Stanislawe Celinska. Tu, teraz, zaraz! Jaka szkoda, ze jeszcze Jej nie widzialam. 



 Charleston, Henryk Rozpedowski. Siegnelam po ksiazke z racji.. okladki. Lempicka jak sie patrzy z Portretem du Marquis d` Afflitt. Co ze srodkiem. Czegoz tam nie ma. Lata 20 ubieglego wieku. Charleston tytulowy i bankierzy i moda. Wreszcie Nowy York i kapitalizm. Jakub Boron to taki Gatsby momentami i nie trudno tu o lepsze porownanie. 


Cien Gejszy; Anna Klejzerowicz. Kryminal rodem z ...Japonii! Mamy dociekliwego dziennikarza. Rowniez skrupulatnego komisarza. Cala zgraje bandytów - politykow i trup sciele sie gesto. Kioto, Gdansk. Paraela zdarzen i zwrotow akcji. Szczerze dla rozluznienia polecam. 


Bractwo swietego calunu- Julia Navarro. Nastepczyni Dona Browna i Kodu. Jednak cos tak jakos- opornie to wyszlo. Niespojnisci i ma sie wrazenie, ze nuda wieje. Poczatek dobry i wciaga. Srodek juz sie rozlazi i juz mozna nie konczyc. Powiazanie i pomysl swietny ale cierpliwosci czasem brak. Zdalo to test przy Brownie. Przy Navarro niekoniecznie. aaaa i watek ze Szkocja tez jest.


Krystian Piwowarski, Wiecej gazu kameraden. Opowiadania za krótkie. Straszna wizja najpierw w Laskawe Littela, potem Gross w Sasiadach i Strachu. Nie wspominajac juz o calej literaturze obozowej. Jednak w tym ostatnim to Polacy sa bohaterami. U Krystiana Piwowarskiego wychodzi na jaw nasze  podstawowe cechy, obluda i zawisc. Szabrownicy, grabiez, klamstwo w tym sie taplamy i trzeba przyznac Piwowarski ujal to najlepiej.


Uparta ropucha

nike rozdane

Po raz pierwszy ciocia przeczytala ksiázke przed otrzymaniem NIKE  2013 roku. Wygrala Joanna Bator za Ciemno, prawie noc.
Gratuluje serdecznie
tu moja recenzja - hmm moze opinia co) clear
Czytelnicy wybrali Morfine Szczepana Twardocha. Podobno cod miod- i dla cioci tez sie cos dostanie. Wszystko w swoim czasie. 1796_4139_400
Dobra powieść jest jak wódka – mocna, gorzka i nieźle dająca popalić trzewiom i jaźni. Wódkę przed podaniem koniecznie należy schłodzić. Ciepła może bowiem wzbudzić niechęć, konsternacje i w końcu obrzydzenie biesiadników. A dlaczego właśnie wódka w kontekście lektury najnowszej książki Joanny Bator? Ponieważ „Ciemno, prawie noc” to Żołądkowa Gorzka polskiej literatury. To cytat z lubimyczytac.pl
Przyznam szczerze, ze boje sie prozy Joanny Bator tej wlasnie z Walbrzycha.  Patologicznych przypadkow i beznadzieji zycia. Czy slusznie. Mialam juz spory incydent w zyciu wlasnie z Donlym Slaskiem w tle i nie wspominam go dobrze. Zwlaszcza krecacy sie zlodzieje przy samochodach zaparkowanych pod.. prokuratura czy sadem. 

Czy splycam temat. Nie bardzo lubie Joanne Bator za rozwiniecie jakze ciekawego tematu ksieznej Daisy i zamku Ksiaz. Joanne Bator cenie takze, za epizod japonski. Ale o tym w dalszych poszukiwaniach bibliotecznych.
nadrobila ciocia troche i z Open i z blogiem i  z zaczeciem nowych postanowien. Czy to wszystko wyjdzie. A kto to wie? Jak sie napije ciocia to spi- wzglednie. Jak na trzezwo pobudka o 3, potem 6. Tak jak dzis? Niedziela- dzien swiety swiecic, praca. Ale kto rano wstaje...
2466_71a9_400

z kulturka muzycznie

Katy Melua- B- Sides The Track That Got Away; 18 piosenek, nostalgicznych i ciagle to samo. Gitara i glos. Bez zbednych dopracowywan ani tam jakis umocnien. Katie tak jak byla i juz chyba ani nie zwolni bardziej ani nie zagra szalenczo. Co proponuje. Wieczor, wino i ksiazka. Lub odwrotnie.
Katy Melua, Ketevan - najnowsze wydawnictwo katie, Kochani jak wyzej a najlepszy wg cioci to chyba Idiot School


Fish -  A fast Consequences- Kochani przebojowo, rockowo i dyplomatycznie. Czlowiek z Muselborough gra jak szkot prawdziwy. A to nuta lutni a to dud rozbrzmiewa na plycie. Az chce sie posluchac i posiedziec nad perfume river. Dla cioci dobre i polecam. Nie wspomne o crucifix corner- jak wstep do serialu o robin Hoodzie a to calkiem szkocka ballada.



Birdy Fire within,  Wings - okupuje listy przebojow i moj umysl. Pod nozke to Maybe a light me Up to juz wyrabane w kosmos jest.  Jak to dobrze, ze mlodzi jeszcze tak dobrze spiewaja i graja. objawienie na rynku angileskim. Gitara, spiew, absolutnie dobre teksty i muzyka. Dla mnie rewelacja! ujela mnie ta mloda osobka. Modle sie, zeby nie zginela gdzies po drodze.


Natalia Natu przybysz, Kozmic Blues-  Tribute to Janis Joplin- Tak na te plyte czekalam dlugo. 13 wielkich przebojow Janis i powiem wam, ze nie zgorzej oj nie. natalia z sistars poradzila sobie swietnie. nie czepam sie ani nic- Po prostu swietna plyta i genialne ujecie tematu.


Blackfield IV- ufff mocne to, jak cieply bimber. pali, rozgrzewa i pamieta sie go dlugo. Sense of insanity na listach przebojow jest i to tylko przedsmak tego co cale wydawnictwo zawiera. Plyta dobra i nastrojowa. Przebojowa nie ale nir o to chodzi.



Placebo - Loud Like Love- 9 piosenek z których Too many Frends, too many people- zakochalam sie od razu. Genialnie prosty tekst a zywy do bolu. realistyczne przedstawienie tego co nas otacza. dodajmy, ze teledysk opisal autor American Psycho Bret Easton Ellis. Teksty poety i pisarza. Niektorzy maja zle Placebo, ze nie trzyma sie poprzednich mplyt i brzmnienia. Dla mnie to jest objawienie. Album nie jest przekombinowany ani upstroszony nie wiadmo czy. Piski i jeki Briana moze byc na poprzednich. Ja nie tesknie i wole tak jak jest. Czysto i pospolicie.
(a matka Briana Molko to Szkotka z Dundee a i sam Brian tam tez mieszkal)



Jan Ptaszyn Wroblewski- koncert zarejestrowany w radiowej Trojce 25 sierpnia 2013 roku. Inauguracja muzycznych nagrod Mateuszy. Dwa swieta mlodzi muzycy plus 40 - lecie Jana Ptaszyna Wroblewskiego. Plus swietny humor i co tu kryc fantastyczne improwizacje. Sam Wroblewski mowi, ze nie gra jazzu tylko improwizuje. Wychodzi wspaniale i przejmujaco. Caly koncert na stronach PR III.

 zmiana barana Metallica- Trough The Never. Podwojna plyta CD plus Film z trasy koncertowej. Najlepsze kawalki zarejestrowane na koncertach gdzie grupie towarzyszy az 22 kamery? Jest ostro i wiadomo znane przeboje bardzo lubimy. Nie zabraklo fuel, ballad i ostrego rzniecia. Yeahhh
smiesznie ale zespol po wybuchach fajerwerkow i czego tam jeszcze chwilowo stracil- glos. Nie wstydzi sie a caly material leci dalej. Plus za humor panow.

Sting - The Last Ship, bard, mistrz nastroju powraca. Calosc nawiazuje ...do miejsca urodzenia i wychowania. Hold morzu i stoczni w Swan Hunters w Wallsend. Practical Arragement jest numerem jeden na listach i czesto puszczanym na antenach radia. Raczej Stin nie lapie za ucho lecz za teksty. Liryczne ale nie spodziweajmy sie tu jakis szant. A szkoda. Calosc odnosi sie do plyty pierwszej. Ksiazka, kanapa itp


Sigur Ros- objawienie z Islandii. Zespol za malo znam. Wiem, ze sa silna grupa pod wezwaniem i oprocz Bjork ministrami kulturalnymi Islandii na swiat. Teksty tez nie wiem o czym mowia? Ale sa piekne. Isjaki  to singiel promujacy wydawnictwo Kveikur. Wiecej cos bym napisala ale sie nie znam po prostu;-)


Domowe Melodie i Grazka "Grażyna zrobiła dziecko, a teraz chce je wywalić ze swojego ciała oddać komuś za nic. Grażyna pochodzi z domu, gdzie młode się topiło. Jej ojciec też utonął, jak z matką w tango płynął), niczym zły sen rozprasza pokrzepiający refren: "Grażka, Grażka / Weź przestań, bo do nieba nie 
pójdziesz".
Albo Zbyszek albo Bula z Maslem? Toz tego mozna sluchac i sluchac na okraglo. Genialne a zarazem trudne slowa wkomponowane w lekkie melodyjki. Bez przetworni muzycznych bez udziwnien. Trojka muzykow, Glos, kontrabas i gitarka czegoz chciec wiecej?


Klenczon Legenda. Plyta z 2012 roku z udzialem mlodych polskich gwiazd takich jak Kasia Kowalska- Kwiaty we wlosach, Tymon Tymanski- Spotkanie z diablem, Stanislaw Soyka, Historia pewnej Znajomosci, Robert Gawlinski- zalosnie i poruszajaco. Bialy Kryz a najwazniejszy to Port. Nagrany na nowo przez Munka Staszczyka. Kochani abolutny hit i mile wspomnienia. Goraco polecam/.


I raz jeszcze Muniek Staszczyk. Wrocil do swej pierwszej skoprzano- punkowej kapeli z miasta swietej wiezy. Projekt Szamboo i piosenka Tata. Znow razem i w trasie koncertowej. Wystepuja Janusz Yanina Iwanski, Muniek i Maciej Maslikowski plus grupa mlodziezy z IV LO z Czestochowy. Eh to dobre. 

Aktor Arkadiusz Jakubik tym razem jako spiewak w swym projekcie Dr. Misio. Plyte Mlodzi az chce sie miec. Teksty Krzysztofa Vargi i Marcina Swietlickiego. Nielatwe i trudne a sam Jakubik mowi, ze spiewa o tym co lezy mu na resztach jego watroby. Piosenki wykrzyczane, poruszajace i trudne. Etatowy aktor u Smarzowskiego spelnil swa role. Jest genialny w tym co robi. Do tego mile zaskoczona bardzo ladnym glosem. A ze jest oblesny- hmm a my nie?


Klara- Away.  Taka polska Birdy i szczypta Amy MacDonald. Zgrabne i mile dla oka i dla ucha. Mloda bo po maturze a producent to Artur Gadowski tak tak, IRA. Spotkalo sie zlo z dobrem czyli Klara Jedrzejewska i dokonalo bardzo ladnej sprawy. Dla cioci mile i polecam jesli jeszcze nie znacie. Plyta cala po angielsku a teksty powstawaly na hustawce. Bynajmniej nie nastrojow. 


Mela Koteluk- Spadochron a singiel Wielkie nieba jest rewelacyjny. Mela Koteluk mloda i fajna ma juz za soba liczne wystapienia i koncerty min z Czeslawem Mozilem. Teksty wyrwane z bajek i eklektyczne. Muzyka radosna i melodyjna. Taki lekki pop z wyrwanymi tekstami. Na przewietrzenie glowy w sam raz. 


a teraz z innej beczki, wywiad z Philipem Zimbardo  w radiowej Trojce z amerykanskim psychologiem. Autorem experymentu. (pisze skrotem bo kazdy wie co to bylo).  Zimbardo goscile w spoko koko kraju, gdzie promowal najnowsza swa ksiazke, Sila czasu. Przekonuje w niej o walce z traumami. Nie zyc przeszloscia tylko terazniejszoasci. Dobrze jesc, pic wino i korzystac ze wszystkiego w umiarkowanych proporcjach. Mamy czerpac radosc z rodziny, ze wszystkiego co nas cieszy. Takie proste a takie trudne.

Saturday, 5 October 2013

zmiany

a dzis ciocia poszerzyla horyzonty i dalaczyla do lubimyczytac.pl. Czaila sie, czaila zawsze zagladala i jest! Tagi z kulturki  poprzeciagala i opinie swe cudne wydaje. Perioruje, oglasza i snuje swe wizje wspaniale!
Kamasutra

cos sie skonczylo- cos sie zaczelo- wielkie postanowienia i wielkie przemiany w naszym zyciu. Ze tak enigmatycznie pisze, wiaze sie wszystko z finansami. Sprzedazami i przenosinami. Tak, wlasnie tak! Trzeba zrobic rewolucje zycia!
Rada terapeutów

Thursday, 3 October 2013

strasne niebios sa wyroki, strasne, strasne sa roboki! a takie- czyli zymsta gacopyza

Dobra radaTak to tak idzie na polu satanizacji spoko koko kraju i ogolnego skozlenia LIDELA. Okazalo sie, ze sery robione sa z kozlow i to po magicznej liczbie 6.66. Al bo sie juz do cna pomieszalo ludziom albo widza juz we wszystkim zlo i szatana.
Zagraniczna prasa bawi swoich czytelników doniesieniami z Polski. To już nie pierwszy raz. Na pośmiewisko naraża nas powrót do średniowiecznych egzorcyzmów. W lipcu , niemiecki "Die Welt", opisywał osobliwe występy egzorcysty Bashobory. "FINANCIAL TIMES DEUTSCHLAND" informował, że "kościół chce zwalczać egzorcyzmami złe moce", które na przykład ukryte są w piosenkach Lady Gagi. Także znany amerykański komik, komentator polityczny, aktor i autor, ze śmiechem komentował pojawienie się miesięcznika "Egzorcysta". www.youtube.com/watch?v=-opU1KV9W4E
Teraz brytyjski "Daily Telegraph" drwi z naszej rzeczywistości.
"Najpierw był szatański kotek Hello Kitty, potem koniki Pony z piekła, a teraz trzy szóstki i głowa kozła w gazetce sklepu Lidl. Brytyjski dziennik "Daily Telegraph" drwi z Polski i doniesień egzorcystów, którzy dopatrują się wokół siebie znaków działalności szatana."wiadomosci(*)gzorcysci-to-znak-szatana.html
Rzeczywiście jest z czego się śmiać. Sieć sklepów "Lidl" w Polsce zareklamowała francuskie kozie sery w cenie 6,66 zł(!). Natychmiast jeden z klientów dopatrzył się w tej reklamie antychrześcijańskiej symboliki: "Nie jestem fanatykiem religijnym, ale zwróćcie uwagę, że kosztują nie 6 złotych i 99 groszy, bo zwykle taka jest końcówka, lecz 6 złotych i 66 groszy, co pokazano na reklamie jak trzy szóstki - mówi pan Zdzisław. - Przypuszczam, że ktoś sobie stroi żarty, ale zestawienie trzech szóstek z kozami też ma swoje diabelskie znaczenie."trojmiasto(*)ojmiasto/1,35636,14686045.html
No i się zaczęło. Temat podchwyciła świecka egzorcystka Elżbieta Gas: "A ja tu widzę wyraźnie pokazany znak szatana i rogi. To jest znaczące, są ludzie przyjmujący wibracje szatańskie i to jest dla nich" . Szybko zareagował egzorcysta ksiądz Grzegorz Daroszewski, duszpasterz osób i rodzin zagrożonych działalnością sekt w archidiecezji gdańskiej: "Reklama jest formą prowokacji świadomej lub nie, ale raczej nieprzypadkowej, nawiązuje do symboliki biblijnej, gdzie liczba 666 jest liczbą bestii, czyli diabła (por.: Ap. 12), a kozioł jest symbolem zła i antytezą Jezusa jako Baranka"trojmiasto(*)To_prowokacja_.html#LokKrajTxt
No proszę, znaleźli diabła w serze!
Czy to nie dziwne, że w XXI wieku, w czasach rozkwitu nauki u nas rośnie liczba egzorcystów? Szuka się demonów, psychicznie chorych określa się mianem opętanych, w Częstochowie organizuje się konferencję egzorcystów, a episkopat z całą powagą powołuje delegata ds. egzorcystów. Zagrożeniem jest Madonna, tatuaż, Harry Potter i Pink Floyd. Ciekawe, że ksiądz pedofil już nie!
Przed polskimi egzorcystami jeszcze dużo pracy. Pomorski PKS obsługuje linię 666 i to gdzie - na Hel! Przypadek? Brzoza w Smoleńsku złamała się na wysokości 666 cm! A poselski projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy - to druk sejmowy nr 666...
za. http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,587684


a ciocie szatanstwo ogarnelo na polu takim, ze widzi beznadzieje to i spiewa se we Dworze takie oto piosenki Kazimierza Grzeskowiaka jak Rozprawa o robokach. Genialny... filozof po Poznaniu))) Urodzony w .. Ostrowie. Ile to sie czlowiek dowi z neta. Oj dowie.
http://twojanuta.pl/mp3,1p4c2,kazimierz-grzeskowiak-rozprawa-o-robokach.html
Posluchajcie do konca. Prosze. Wyzej klip Silnego Kazimierza pod Wezwaniem, ktory Grzeskowiaka przypomnial. Jednak zachecam do posluchania Piwka z tekstem, piwko na kaca, duch w narodzie nie zginie, albo Odmieniec.Losy wiejskiego waryjota. Nie mowiac tu o kultowym Chlop zywemui nie przepusci. Tu strona autorska http://grzeskowiak.art.pl

Roboki som pzelewijako łozmaite. Łozmaicie sie wabiom.
Łozmaicie dokucajom. No weźmy takom kłunę. Kłuna je dwoisto: leśno i domowo.
Te domowe, no to nawet mniejse, a bardziej śmierdzi i dokuco. To je punie
śkódne, śkódne i chibitne, takie wijonce. Cłowiekowi, cłowiekowi to to pzez
palce pselyzie, a jak zdązy to i ugryznunć potrafi.

Straszne Niebios są wyroki!
Straszne, straszne są roboki!

Asica. Asica to też szwagier mówił, ze to je gronostaj albo łaska. A to je punie,
nojgłorse, to je punie głorse łod kłuny, głorse łod tchórza, bo tak: kłuna nie
wlyzie, tchórz nie wlyzie, asica wlyzie. To je punie jakieś takie, że łudusi
i łostawi, bo żeby zeżarło to nie, ino tak: ŁUDUSI i łostawi.

Straszne Niebios są wyroki!
Straszne, straszne są roboki!

Gacopyz. Gacopyz panie, to mówiom, ze to mysa, ze to tako mysa, co świecke
w kościele zjadła i wniebowstąpienia dostompiła. A to nie je mysa ino gacopyz.
To je punie nadpsyrodzóne. Nadpsyrodzóne, to głowom na dół śpi! Jakby cłowiek
tak kłónia głowom na dół powiesiół, to nie łuśnie. A jak by nawet łusnął to
zdechnie. Bo mu krew do głowy pójdzie i żyłka mu w mózgu pynknie. A to je
gacopyz, punie to nadpsyrodzóne! Ino mściwe punie, mściwe. To ło tym nawet
napisali operetke "Zemsta gacopyza". Punie, to sie we włosy wkrynco. A juz
nie daj Punie Boze, jak tako śkarada nad krowom pseleci, łone krowie to
cołkiem mleko łodejmo.

Straszne Niebios są wyroki!
Straszne, straszne są roboki!

Te roboki, to łone som niepselicone, no niepselicone. Tak w powietsu
toto loto, na liściach siedzi, pod ziemio podgryzo, w nocy cłowiekowi
do łózka włazi, w ucho sie wkrynco. No, to je punie stwozone na ludzkie
łutrapienie i ludzko pokutę. Zeby cłowiek juz tu, za zycia na ziemi za
swoje grzychy łodcierpioł, czyśca łuniknoł i zeby go potem nigdy nic nie
gryzło, no i zeby sie juz nigdy drapać nie potsebowoł.

Amen

Straszne Niebios są wyroki!
Straszne, straszne są roboki!

No i niespodzianka- duch w narodzie nie ginie- bo mamy wodke w ...tubce. Tak to od najlepsiej psiapsioly Wojewodztwa Londynskiego! Nie mogla sie oprzec i przyslala. Zebym miala co wstawic, zebym sie napila z tubki i spiewala? pisala? Przedstawiam takie oto cudo.
 ale to tylko w Londku takie rzeczy)
a wszystko to, bo wychylam kieliszek (ale nie tego z tubki, bo to na specjalna okazje bedzie) za zdrowie Jerzego Polomskiego, ktory konczy 80 lat. Pierwszy dandys i gej PRL. Cudny i charyzmatyczny pogromca sal, koncertów i niewiescich serc. Mlodosc i slowa caaalaaa saaallla spiewaaaa z naaami, tanczy waaalcaa itp, itd zna kazdy i chetnie slucha nadal.
Sto lat panie Jerzy! i zawsze czarnego tupeciku) zyczy wierna g+rafomanka.

Wednesday, 2 October 2013

to to w open sie uklazalo a ciocia dopiero daje

Kinowa ohyda... sie bedzie dzialo i nie tylko
tekst ciociny co to sie w Open ukazal a dopiero teraz rzucam


Kolejne i śmiałe przedstawienie obłudy, brutalnego życia, wyzysku i nienawiści. Po Trainspotting, Ecstasy czas na Filth. Kolejna genialna ekranizacja książki Irvine`a Welsh`a. Akcja Filth toczy się w Edynburgu. Opowiada historię Bruce’a Robertsona, edynburskiego policjanta z wydziału dochodzenia kryminalnego, który ma nudną pracę. Żeby się rozerwać daje się we znaki swoim kolegom. Po pracy lubi się zabawić i to ostro. Dodatkowo cierpi na dokuczającą przypadłość a mianowicie na wysypkę, która usadowiła się na genitaliach i udach. Bohater nie szczędzi sobie słów pochwały i ulgi gdy drapie się w miejscach publicznych. Budzi to odrazę a jednoczesnie litość. Oczywiście bohater jest samotny. Żona Carole nie wytrzymała presji i po prostu uciekła od budzącego odrazę małżonka.
Praca Robertsona cechuje się tym, że każdy z każdym rywalizuje a nade wszystko w stosunkach z kolegami Robertson wymyśla intrygi i knowania. Na posterunkach panuje przekonanie, że złodziei a policjantów różni tylko nazwa. Na wstępie filmu mamy brutalne morderstwo na tle rasowym. Akcja dzieje się także na komisariatach miejskich, w podłych spelunach, podejrzanych knajpach oraz kilku domach publicznych. Policjanci podrzucają świadkom narkotyki a kobiety podczas przesłuchań wykorzystują seksualnie. Obok tego wszystkiego góruje majestatycznie edynburski zamek i co tu kryć szkocki dialekt i malowniczość miejsca dopełniaja niezwykłego obrazu.
Filth to trzecia i zapewniam, że będzie to nie mniej głośna ekranizacja niż największy hit oparty na książce Welsha. Trainspotting to do tej pory najlepszy przykład ukazania brudu świata.
Narkotyki, trudne życie bohaterów to cechy które wybijają się czytając i oglądając te wspaniałe dzieła. Filth doskonale wtapia się w tematykę obłudy swiata. Całość reżyserował Szkot Jon S. Baird znany z takich filmów jak Cass czy It`s a Casual Life. Baird jest również odpowiedzialny za scenariusz filmu. W rolach głównych zobaczymy jednego z najsłynniejszych młodych aktorów Jamesa McAvoya jako Bruce'a Robertsona. Dodajmy, że McAvoy pochodzi z Glasgow i grał szkockiego lekarza Nicholasa Garrigana W ostatnim królu Szkocji. Role drugoplanową powierzono Jamiemu Bell`owi, który dał się poznać jako fenomenalny tancerz w Billim Eliocie. Bell to także tytułowy Hallam Foe, który mieszka w wieży zegarowej Balmoral Hotelu oraz pracuje jako pomywacz w tymże miejscu. Muzyke do filmu skomponował Clint Mansell a zdjęcia należą do Matthew Jensena.
Zdjęcia do filmu kręcono w Ostendzie (Belgia), Hamburgu (Niemcy), Trollhättan (Szwecja) oraz Glasgow, Stirling i Edinburghu.
Po tym co Irvine Welsh nam serwuje musimy być przygotowani na nietuzinkowy obraz, pełen szczerości i szokowania czytelnika i widza. Wszystko to przez zwichrowaną tragicznymi doświadczeniami psychikę i moralność głównego bohatera. Renton w Trainspotting kończy zdaniem. Choose life. Tu film kończy się ulubionym powiedzeniem Bruce’a Robertsona: Same rules apply. Czy Filth wejdzie do panteonu narodowych dzieł Szkocji? O tym możemy przekonać się już teraz udając się do kin.

Filth w kinach od 27 pażdziernika
 

glupio rzec ale... Pamietacie film z Michelle Pfeiffer Dangerous Minds. Tam bohaterka wyjasnia na lekcji angielskiego w szkole dla trudnej mlodziezy co znaczy tekst Tambbourine Man Boba Dylana. Wiecie co? -  od tego czasu Dylan nabral znaczenia dla cioci wiecej niz tylko cover, ktory przerobili Guns N Roses Knocking on Havens Door. Juz tak nie klepala glupio nie wiadomo co. Bob Dylan to nie tylko historia to takze Bog muzyki! 

Pukając do nieba bram

Nie przyjmuję do wiadomości mitu Boba Dylana. Mity nie piszą piosenek... Bob Dylan



Bob Dylan, a raczej Robert Zimmerman to żywa legenda muzyki. Amerykański pieśniarz, poeta, kompozytor, performer a nawet malarz. Twórca kilkudziesięciu płyt bez których świat byłby uboższy. Jego piosenki śpiewają artyści od Joni Mitchell do Phila Collinsa. Na utworach Dylana wiele zespołów debiutowało. Przykładem może tu być Guns'n'Roses i trzeba przyznać, że poprzez dobór piosenek wielu słuchaczy po raz pierwszy zetknęło się z twórczością Boba Dylana. Bez niego nie powstałby ani hip- hop ani rap. Genialny piewca życia, etatowy kandydat do nagrody Nobla a według magazynu Rolling Stone, Dylan jest na drugim miejscu w gronie najważniejszych artystów wszech czasów.
Na początku kariery stosował w tekstach wymiar społeczny, potemartysta wprowadził osobistą lirykę do swojego repertuaru za co wielokrotnie nazywano go Judaszem. Zdradził muzykę folkową żeniąc się z elektrycznością. Proste akompaniamenty i teksty to norma autora, który przekraczał granice pomiędzy światem rocka a folkiem. Jedna z najważniejszych piosenek Like a Rolling Stone, jest utworem przez wielu uważanym nie tylko za najlepszy w jego dorobku, ale też za najwybitniejszy w dziejach muzyki popularnej. Bob Dylan jest także autorem wielu popularnych i doskonałych artystycznie piosenek: od Blowin’ In The Wind i Hard Rain A Gonna Fall aż po Chimes of Freedom, Masters of War i Mr. Tambourine Man.
Obok Joan Baez, Dylan stał się liderem lewicowych ruchów społecznych. Gorące czasy zrównania praw czarnoskórych, zimnej wojny i gróżb atomowych sprzyjały kultowi genialnych wędrownych pieśniarzy. Dylan jako poeta wygrywa z politykami. Ten kultowy outsider przez ponad 50 lat stale inspiruje, zachwyca a nawet popycha do zrzeszania się w organizacje. Przykładem może być tu Kościół Boba Dylana oraz niezliczona ilość stowarzyszeń, fan clubów oraz wortali poświęconych odczytywaniu poetyckich fraz jego piosenek w duchu judaizmu.
Obok sukcesu jako rozwichrzonego kudlacza przekuwającego słowa w czyn Dylan osiąga status jednego z najlepszych wykonawców komercyjnych. Od głośnego debiutu płyty pt. Bob Dylan z 1962 roku aż do tegorocznej Tempest artysta wydał aż 35 albumów. Sceptycy mówią, ze szekspirowski tytuł cechuje ciemność i wyjątkowa drapieżność. Krytycy mówią o Tempest jako jednej z najlepszych plyt w dorobku Dylana nadmnieniając, że może to być ostatnia płyta artysty bowiem Burza Williama Szekspira była ostatnim dziełem pisarza.
W tym roku muzyk skonczył 72 lata i nadal koncertuje, ba porywa pokolenia. Do zobaczenia artysty nie trzeba namawiać a okazja to najbliższy koncert w Glasgow.
Elvis wyzwolił nasze ciała a Dylan – nasze umysły, tak mówi Bruce Springsteen i trudno się z nim nie zgodzić.
a to juz Slash i Axl!!!

Bob Dylan and his Band

Gdzie; SECC, Glasgow
Kiedy; 18 -20 listopada
Godzina; 18.30
Bilety;£55.00 - £70.00


.










Monday, 30 September 2013

nowy open magazine

Witajcie po przerwie. Zapraszam na nowy Open Magazine nr 28. W tym tygodniu bedzie to ostatni ...tygodnik. przechodzimy na miesiecznik. Ze zdwojona sila i z nowymi mozliwosciami. Bedzie sie dzialo. jeszcze wiecej nic dotychczas. 2 razy Agnieszka B. Molak o sprawach waznych jak nie najwazniejszych czyli gwalcie i ciazy!
Marta Marakchi w Galerii Open i piekne zdjecia  ... kobiet.
Co w numerze. Joanna Goldberg o urzadzaniu i katach prostych. Gosia Szwed o przyciaganiu sie ..ex, Beata Waniek o kiczu.
Seksuolog Przemyslaw Potorski o zagubionym orgazmie.
Profesto Biszop o plutonowym Stefanie Karaszewskim.
Miroslaw Bloniarz o psychoterapii firmy Feniks w Edim i Newcastle czyli gwozdz programu
Polsport na deser  o smutnej wiesci zawieszeniu pilkarskiej kadry w Birmingham
Garsc njusow z tygodnia plus wstepniak kurwa dzizas ja pierdole- Naczelnego plus ciocine kulturki i najblizszy koncer Boba Dylana i fantastyczna kontynuacja sagi o Edynburgu inaczej czyli Obluda w kinach.
Zapraszamy w imieniu calego zespolu i mojego ciocinego.