Tuesday 5 May 2015

matura to bzdura, robota to glupota, picie to jest zycie

W parkach, platanach, przydroznych drozkach, w ogrodach i lesie, rozkwitaja kasztany.  W dalekiej Szkocyji  liscie rozwijaja. W spoko koko kraju, kasztany juz kwitna. Gdy kwiatu jest duzo znaczy to, ze wykopki ziemniakow beda udane.
Kwitniecie kasztanow kojarzy sie tez z maturami!
 Koszmary w snach sie przezywa i wiadomo, ze nic tak nie hartuje jak zdawanie matur dwoch;-))
Do rzeczy, przezylam wielkie zaskoczenie gdy przeczytalam pytania na jezyk polski. Pierwsze dotyczylo lektury Lalki, Boleslawa Prusa. Drugie pytanie dotyczylo Dziadow, Adama Mickiewicza. oczywiscie alternatywa to zawsze interpretacja wiersza. Nigdy w tym nie bylam dobra, bo po prostu nie znam sie na poezji i jej nie uprawiam po prostu. Nieczulam i taka barbarzynska jestem. Nie byl to wiersz polski ani tez polskiego autora. Trafilo na Elisabeth Bishop. Kurde- czyzby Komisja Egzaminacyjna szla z duchem i postepem. Przeciez to czysty potwor gender wlazi do umyslow mlodych ludzi. Bishop- naczelna lesbijka w poezji anglosaskiej ba swiatowej poezji. Zdobywczyni Pulitzera i ukochana min. brazylijskiej architekt Loty de Macedo Soares. Kiedys juz pisalam o filmie Reaching for the Moon i strasznie go polecam. Z tego co  to wiem, Tworczosc Elisabeth Bishop nie jest omawiana w szkolach srednich. Maturzysci o niej nie slyszeli. Chyba, ze ci niesmiali, romantycy i ciotki. Albo kinomaniacy, ktorzy ogladali piekny romans Reaching for the Moon. 
Czy wiersz byl trafiony na mature? tego nie wiem. Tak jak nie wiem, czy pozostale pytania mialy sens. Pojawiaja sie glosy sprzeciwu, ze arkusze komisyjne byly za latwe. Bowiem byly juz wczesniej. Odpowiedzi z klucza. No i ostatnie o sens rozpisywania sie i przydatnosci dzisiejszej matury. Niektorzy chca zachowania starego opisywania inni chca dostosowania sie do czasow. A wiec- jak uniknac pulapek bankow, jak uniknac brania kredytow we frankach etc. Ile ludzi, tyle prawd. Nikomu nie dogodzisz. Prawda jest, ze i trzeba znac sie na poezji zwlaszcza angielskiej. To znacznie ulatwia sleczenie nad zmywakiem na Wyspach.




  • W temacie, milych dzwiekow i kojacych melodii. Polecam Karoline Czarnecka i L.U.C- a w piosence- Demakijaz. Tekst dobry i wykonawcy, mlodzi, sliczni i z dykcja poprawna.


No comments:

Post a Comment

Note: only a member of this blog may post a comment.