Kurde wieje, jakby sie ktos powiesil!!! najgorzej w nocy! Wyobrazacie sobie powrot. Miatalo nami niczym szatan! Zwlaszcza jak z wypozyczalni dali nam samochod... trudno nazwac KIlE samochodem? pojazd w we wstretnym kolorze blue? No coz jaka cena wypozyczenia taki i pojazd? Porsze toto nie bylo! ale co tam sie rozwodze nad pierdami a chce przeciez nadac temata z koncertu.
i takie tlo wyswietlane fajne obrazki, spirale, swiatla, szron, krzewy, napisy.Forever, Love i kochani najlepsze plonacy krzyz?? wiec kto tu cos od kogos zrzyna?;-)
Nie nastawiala sie ciocia na bawienie sie. Nastawialam sie raczej na SLUCHANIE i PRZEZYWANIE MUZYKI. dostalam to com chciala. Kontent jestem. George byl w formie. Wyciagal jak nie wiem co. I najlepsze byly dwie piosenki nowe. Podczas drugiej czesci i na bis white lights oczywiscie. Co najlepsze to przerobil Russian Roullette Rihanny. Kochani ani Ruchanej nie za bardzo tak . Ale to bylo mistrzostwo! Brylant koncertu! ciary po ciele to za malo!!!
Nie moge po tym dojsc do siebie! to bylo w drugiej czesci i tak zaczal smutno, smutno troche standardow swingu numerem 2,3,4,7,9,10 przerwa 15 minut roxanne bylo dobre, John and Elwis are dead to swietne video wyswietlane za orkiestra no i to na co ciocia czekala i feeling good z cudnym clipem a na klipie ONA Dita von Tiese z numerem w szampanie!
to jest to az morda sie smieje na samo wspomnienie! na diferent corner to az Instytucji Zony zrobilo sie mokro, bo to przeciez ulubiony kawalek! zreszta kazdy mial chyba wilgotne oczy. sam George rzucil kilka slow, ze ta piosenka zawsze wywoluje emocje.10,12,13,17,20,21
Koniec. Orkiestra wyszla. Publika szaleje tzn wstali. Bawia sie wszyscy. Nawet dwie dosc leciwe panie przed nami nabraly ochoty i rytmiczne kolebia sie to wte to w tamta. Na bis Amazing. No i slynne Glasgow, y`ar f* amazing, I`m your man, Freedom 90. Te kawalki spiewa i gra tylko juz ze swoim bandem. Piosenki to taka wiazanka przebojow i troche skrocone oczywiscie. 2 bis to White Light juz wrze! Na te wiazanke to juz skaczemy i na (swiatlach) tez euforia. Jak to sie mowi potocznie koszula dupy nie siega! UFF to byl koncert.
Gdy wychodzimy na senie pojawiaja sie muzycy z orkiestry i graja na dobry koniec- wszak ...kazda z Titanica orkiestra gra do konca.
Wiecie co ciocia robi! no wlasnie nie wiem czy trzasc sie na mysl co jutro bedzie w Glasgow sie dzialo?? Czy dozyje ciocia do tego. Obserwujemy z Instytucja Zony UFO! Nie nic nie bierzemy! To stoi w miejscu na niebie. Spektakl rozpoczal sie ok 21.30. Jest 22.37 i to nadal wisi na niebie. Polnocny wschod. Mieni sie kolorami. Od bialego do czerwonego. Czasem na krotko jest niebieskie. Swieci intensywnie. Odrzucilysmy samoloty. W tamta strone dzis wieczor wylatuja ale zawsze poruszaja sie jednostajnie i po trajektorii. Sputnik. Po co sputnikowi swiatla. Fajerwerki. Ciagle w ta sama strone? Pokazy lotnicze-w nocy?Kometa? Ona sie rozmywa? Dzis noc gwiazdzista i jasna. To ja juz nie wiem co mam o tym myslec???
W razie czego poprosilysmy ich znaczy tych kosmitow o walizke zlota/miedzi/3/zlotowek w jezykach polskim, angielskim i takim pip pipi pi pii tez.
Spinning the wheel, Jesus to a child, Father figure dla mnie dla Instytucji Zony A different corner a dla nas wszystkich na dobra noc Carless Whisper - choc wiem, ze tego Giorgiosie Panasiosie nie spiewasz. No i na bis dajesz-swoja spowiedz White Lights.
Dla Ciebie to nosilam ten kolczyk z krzyzem w uchu. Co potem musialamz klasy wyjsc bo mnie ksiadz wyprosil? Do tej pory mam 28 par oczu na sobie!!!I dobrze wiesz Georgie, ze z Toba to chce miec dziecko! Wiec nie daj sie prosic;-)
.http://www.georgemichael.com/
Autolans nastepuje, spisane z internetu, po polsku i po angielsku. Nie moglam sie nie pokusic o ten text o piramidach i pochodzeniu Szkotow z Egiptu??? http://tattoociociasamozloeluta.blogspot.co.uk/2012/09/inchcolm-opactwo-i-fortyfikacje.html http://tattoociociasamozloeluta.blogspot.co.uk/2012/09/defending-island-inchcolm.html
Ach co to byl za weeckend. W sobote Leuchars Air Show o tym text juz mam zerzniety. Instytucja Zony fotki szkoli. Jutro sie dopasuje bedzie cacy! Pogoda byla piekna. Slonecznie, cieplo. Baza RAF i mozna bylo wjezdzac na teren bikami!!! uuuu juz bylo fajnie sie polansowac przy koparach, sprzecie wojskowym i wojakach. Troche wialo i dlatego spittfery troche sie opoznialy ale co tam. Bylo na co popatrzec, oj bylo. Kochani! Coz rzekne. Istne pieklo sie wywiazalo jak byl typhoon i tornado! Same nazwy zapieraja dech w piersi a co dopiero jak przelatywaly ok kilometra nad glowa. Jak smigaly 6 to juz nie bylo czym oddychac. Spaliny dopelnialy zapachu!!! Po pokazach szybciutko ok 3 godzin. Godzina na wyjazd z bazy. Zawalidrogi takie. Bo to nakupily szerokich bikow (po co jak sie nie umie jezdzic , po co ja sie pytam>). O zmierzchu wreszcie padlysmy sobie w ramiona z Powiatem Aberdinskim! Kolacja, gadki, szmatki i tak do 2. Rano szerokie sniadanie i dochodzenie po nocy, a raczej po poznej brandy. Kochani wiesci Powiatu Aberdinskiego. To przestrzen, klimat, natura, szkoda wyjezdzac z domu, szkoda se ruszac. Nie dziwota, ze mieszkancy tej farmy nie chca sie ruszac. Tylko doprawiac dom i zagrode.Toaleta i szybko nad wybrzeze. Spacer nad morzem. Nadeszlo pozegana czas i kolo 1 szybciutko do domu. Zajelo nam to oj zajelo. 4 przystanki na rozruch kosci. Przystanek najfajniejszy w Arbroath. Tam ponoc najlepsze wedzone ryby na cieplo i zimno!No i koniecznie pakowane w gazete. Tak faktycznie dobre!!!http://en.wikipedia.org/wiki/Arbroath_smokie
a jutro tez slodkie lenistwo wraz z Instytucja Zony)))
Kazdy czekal na odtajnienie tych dokumentow i co dupa, nic nie wnioslo! Kuzwa to samo co zawsze, to co juz wiedzilam, Ze Anglia i Francaj wiedziala o Pakcie Ribbentropa i Molotowa. Ze alianci nie zrobili nic w sprawie, nie chciano lamac przymierza, by nie roznic i zyc w dobrych stosunkach?
Z dokumentów wynika między innymi, że już w 1943 roku do administracji Franklina Roosevelta dotarły raporty o zbrodni katyńskiej, ale Biały Dom nie chciał ich ujawniać.
Zdaniem Tomasza Nałęcza, Amerykanie postąpili wówczas zgodnie ze swoim interesem narodowym. Gdyby ujawnili zbrodnię katyńską, mogliby narazić na szwank życie swoich żołnierzy. Jego zdaniem, prezydent Roosevelt wybrał interes państwa, poświęcając interes sojusznika. W opinii Tomasza Nałęcza, skuteczna presja na Józefa Stalina w 1943 roku była "poza zasięgiem możliwości".
Prezydencki doradca nie oczekuje przeprosin od Amerykanów. Jego zdaniem, najlepszą formą przeprosin było właśnie odtajnienie dokumentów na ten temat. Tomasz Nałęcz powiedział, że teraz brakuje jeszcze kluczowej dokumentacji rosyjskiej w tej sprawie. Jego zdaniem, reakcja Moskwy świadczy o tym, że odtajnione materiały nie są bez znaczenia.
Amerykańskie dokumenty zostały odtajnione z inicjatywy amerykańskiej parlamentarzystki, Marcy Kaptur. W poniedziałek minister Radosław Sikorski złożył oficjalne podziękowania dla niej, a ich treść odczytano podczas uroczystości odtajnienia materiałów na Kapitolu.
Kochani, kazdy mysli nikt nie powie. Film jaki czy ksiazka opiera sie na pomysle, ze Hitler przezywa wojne. Jest III Rzesza w Europie.Prymat z Chinami i dla nich tez Indie. Japonia w porozumieniu dzielona na pol. Afryka podzielona ze USA i pokoj wieczysty z nimi zawarty. Rosja niemiecka plus wklad USA. Ta ksiazka szczegolnie mnie zainteresowala.
Autor książki "Pakt Ribbentrop-Beck, czyli jak Polacy mogli u boku III Rzeszy pokonać Związek Radziecki" przekonywał w "Klubie Trójki”, że przystąpienie do wojny z Niemcami, w sojuszu z Francją i Wielka Brytanią, było katastrofalnym błędem.
W opinii Piotra Zychowicza należało przyjąć ofertę Hitlera i uderzyć z nim na ZSRS. Następnie zaś odwrócić sojusze i przyłączyć się do koalicji antyhitlerowskiej. Jego zdaniem ta decyzja oszczędziłaby nam straszliwych ofiar, które ponieśliśmy w czasie II wojny światowej. Zychowicz przekonuje, że problemem polskiej dyplomacji były poglądy jej szefa, Józefa Becka, który nie wierzył w możliwość sojuszu Sowietów z Niemcami. Gość "Klubu Trójki" wytłumaczył też, że polskie siły zbrojne były przygotowywane i kształtowane po to, by obronić granice wschodnie kraju. Jego zdaniem lepiej poradziłyby sobie z Sowietami niż z Niemcami.
Zdaniem Zychowicza zwycięstwo Niemiec, w sojuszu z Polską i innymi krajami, nad Związkiem Sowieckim nie zakończyłoby II wojny światowej. Adolf Hitler planował przejście przez Kaukaz na Bliski Wschód i zainicjowanie antybrytyjskiego powstania Arabów. Marzył też o uderzeniu na Indie.
Według gością Trójki można założyć, że na okupowanych terenach przywódca III Rzeszy prowadziłby "fatalną, rasistowską, ludobójczą politykę”. Z tego powodu narastałby sowiecki ruch partyzancki. W tym samym czasie walka z Anglosasami angażowałaby coraz większą liczbę dywizji niemieckich. W tej sytuacji wejście USA do wojny oznaczałoby przegraną Hitlera. - I tak spełniłby się najwspanialszy dla nas scenariusz (…) Najpierw Niemcy pobiłyby Związek Sowiecki, a potem same przegrałyby na froncie zachodnim (…) Jedynym sposobem na zwycięskie wyjście Polski z II wojny światowej była likwidacja obu naszych tradycyjnych przeciwników - przekonywał gość "Klubu Trójki". Dodał, że wszyscy niemieccy sojusznicy stawali się nimi z musu, a pod koniec wojny robili wszystko, by się z tego sojuszu "wyplątać”. Nasz rząd też poszedłby tym tropem i w odpowiednim momencie zerwał z Hitlerem. Piotr Zychowicz podkreślił, że Polska przed wybuchem II wojny światowej znalazła się w sytuacji tragicznej i dobrego wyboru nie było. W jego opinii Józef Bek dokonał wyboru najgorszego z możliwych, co spowodowało realizację fatalnego dla nas scenariusza: sojuszu Niemiec ze Związkiem Sowieckim. Drugi gość "Klubu Trójki”, historyk dr Tymoteusz Pawłowski powiedział, że wybór, którego Polska dokonała w 1939 roku, mógł przynieść dużo lepsze rezultaty; przyznał jednak, że nasz kraj znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. W jego opinii możliwy był scenariusz, w którym Adolf Hitler nie wywołałby wojny, gdyż nie zgodziliby się na to niektórzy wpływowi politycy niemieccy. Dr Pawłowski tłumaczył, że z drugiej strony wojna mogła się zakończyć dla naszego kraju dużo gorzej: wejście Armii Czerwonej do Polski oznaczałoby zsowietyzowanie Rzeczpospolitej. Jego zdaniem taka sytuacja byłaby najtragiczniejsza.
Autora książki "Pakt Ribbentrop-Beck, czyli jak Polacy mogli u boku III Rzeszy pokonać Związek Radziecki” ripostuje, że, owszem, mielibyśmy PRL już w roku 1939, jednak oszczędzono by Polske.
Zdradzono Polske tak, i smiech Zolnierzy Wermahtu jak moj dziadek opowiadal. Gdzie mota Becka, gdzie???
Czy myslice, jak by z nami teraz postapiono. Do czego im jestesmy potrzebni? Czy do wzrostu PKB czy by zerowac na ich piersiach wzrazu ze maja nas jako zlo konieczne bo glupio tak. bo w UE sa.
Tarcza antyrakietowa smiech. Zarzucaja czapkami ruskie i chinole! Nie ludzmy sie, ze wyspom czy europie ktos pomoze. Na pewno nie bedzie to Hameryka.
W sprawie niepodleglosci Szkocji (przy okazji sprawy niepodleglosci Katalonii) rzad szkocki wypowiedzial sie ,ze przylaczy sie z automatu do UE. Tak ale do uzyskania niepodleglosci potrzebne jest referendum. Ludnosc powie tak w wiekszosci i do pozostania/przylaczenia sie do UE tez bedzie referendum. Zdania sa podzielone. Czy zostana czy nie. Moje zdanie. Nie daja sobie rady. Zloza ropy starcza na ok 20 lat. Wegiel zasypany i to jest rezerwa. Zdrowie i szkolnictwo moze sie samo wyzywic ale sluzba spoleczna juz nie. Gdzie by sprzedawali swoje produkty I kto urzymywal by patologie?
Kochani tak w gwoli scislosci. Podwojne obywatelstwo chyba nie zaszkodzi? Trzeba kase zbierac na egzaminy, dokumenty, no i do szkoly sie wybrac!
I co mowil sp. Marszalek Jozef Pilsudski, Nigdy nie ustawiaj sie z Moskalem, nadzieja w Niemcach.
a moj ulubiony cyctat Marszalka. Prawda jest jak dupa, kazdy swoja ma!
Oglaszam kazdy piatek dniem Dobrych Wiadomosci. Na poczatek to, ze ciocia ma wolne! Drugie, ze jutro sobota! I ze czytaja ciocie coraz to nowe rzesze fanow. No dziekuje Wam. Moje swiatlo Was grzeje i rozswietla Wasze umysly. Trzymajcie z ciocia to Was oczy gdzies zawsze poniasa!
Z prasy to zaciekawila mnie pewna notka a raczej kilka. Pierwsza z nich to.
Polacy są przekonani, że w mediach najlepiej sprzedaje się to, co złe, tragiczne. Bo dobre wiadomości nie budzą takich emocji, nie przyciągają uwagi. Dlaczego nie cieszy nas na przykład, że rośnie populacja kozic górskich?
"Nie przypominam sobie", "na emeryturze nie ma dobrych wiadomości", "zaszokowała mnie Pani, nie wiem" - to tylko niektóre z odpowiedzi na proste pytanie, jakie zadała przypadkowym Polakom Katarzyna Błaszczyk.
- Jakie dobre wiadomości otrzymali Państwo ostatnio? -dlaczego to proste zdanie, nastręcza tak wielu trudności?
Dr Aleksandra Piotrowska psycholog wyjaśnia, że w ocenie dobrych i złych wiadomości działa kilka mechanizmów. Jednym z nich jest konieczność wskazywania na sytuacje, które nie przebiegają typowo. - Dobra wiadomość potwierdza, że sprawy idą w naturalny sposób, jak zawsze. Ale kto chciałby słuchać o tym, że dziś Słońce wzeszło? I że jutro ono też wzejdzie? Zaćmienie takie, że nic nie widać - to jest dopiero wiadomość -mówi w reportażu.
W 2001 roku z inicjatywy Salonu 101, którego członkowie chcieli powiedzieć dość "modzie" na sensację i brutalność, ustanowiono w Warszawie nowe święto - Dzień Dobrej Wiadomości obchodzony 8 września.
- To była reakcja na powszechne narzekactwo. W Polsce jest wielka sprzeczność między widokiem tysięcy budowanych domów jednorodzinnych a słowami ludzi podkreślających, że jest drogo, albo nie ma pracy - mówi fotograf Tadeusz Rolke, członek Salonu 101. Jego zdaniem obok tragicznych informacji nie da się przejść obojętnie, ale nie wolno też pozwolić, by jej skutki były jeszcze gorsze.
Czy jest różnica między pokoleniami w odbiorze złych i dobrych wiadomości? Jak segregować informacje, by nie wpływały negatywnie na nasze życie?
Odpowiedz jest jedna. Codziennie czytac ciocie! Ona sie nie myli!
Zapraszamy do wysłuchania całego reportażu Katarzyny Błaszczyk "Dzien Dobrych wiadomosci: to w Polskim
Radio to notka tez z tegoz portalu.
Jednym z najważniejszych czynników, które powodują, że jesteśmy nieszczęśliwi,są zbyt duże wymagania, które stawiamy sobie i innym - mówił w Trójce dr Bartłomiej Dobroczyński, psycholog.
Dr Bartłomiej Dobroczyński,psycholog z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, podkreśla, że niesłychanie ważnym warunkiem bycia szczęśliwym jest posiadanie grupy przyjaciół, bliskich ludzi. Tak samo ważny jest altruizm, poczucie sensu. Rozmówca Kuby Strzyczkowskiego uważa, że im więcej mamy oczekiwań w stosunku do życia i do innych, tym mniejsza szansa, że będziemy szczęśliwi. –Ponieważ życie jest dynamiczne, nieprzewidywalne. Większość naszych oczekiwań może się nie spełnić. Jeżeli od realizacji celów uzależnimy nasze szczęście, to polegliśmy –przestrzega psycholog.
Andrzej Poniedzielski,poeta, uważa, że większość naszego życia odbywa się w obszarze pomiędzy szczęściem a nieszczęściem i to właśnie temu obszarowi powinniśmy poświęcić najwięcej uwagi. Gość Trójki zwraca uwagę, że człowiek nie ma do końca wpływu na swój los. –Jest taka obiegowa mądrość ludowa: "Każdy jest kowalem swojego losu”. Chciałbym ulżyć kategoryczności tej wypowiedzi i stwierdzić: "Każdy jest tapicerem swojego losu” –mówi.
A wiec ciocia jest Waszym przyjacielem!!!
To jest najfajniejsze kochani. Kampania zdrowego egoizmu!
Wejrzenie w siebie,przebicie się przez lęki, poszukanie odpowiedzi na najważniejsze pytania prowadzi do spokoju i umiejętności budowania zdrowych, dobrych relacji z innymi, czyli szczęścia - o kampanii społecznej Pozytywnego Egoizmu opowiadają w Trójce jego twórcy.
Pozytywny egoizm = siła kobiety - twierdzą założyciele Projektu Egoistka, ale ten sposób myślenia skierowany jest również do mężczyzn.
- Egoizm nie kojarzy się dobrze. Dlatego staramy się uczyć, że pozytywny egoizm jest sztuką koncentrowania się na sobie, by móc żyć w zgodzie z sobą samym, a w efekcie z innymi -mówią Dagmara i Tomasz Skalscy,twórcy projektu i kampanii Pozytywnego Egoizmu.
Dodanie słowa "pozytywny", które wywodzi się z łacińskiego "positivus", czyli oparty, uzasadniony, pozwala na skupienie się na sobie nie kosztem innych, ale w celu uzdrowienia wielu sfer swojego życia. Taki egoizm nie jest celem, ale środkiem do szczęścia. Jak podkreśla dr Tomasz Skalski bardzo często naszym życiem kierują nawyki, wyuczone przez pokolenia schematy, społeczne oczekiwania albo lęki, a nie własna świadomość.
Badzcie szczesliwymi egoistami!
Kochani to Wam dedykuje! Maria Peszek z nowa plyta nadchodzi. Padam to genialna piosnka.
Bez Ciebie znacze mniej,
Jestes jedna z rzeczy, ktore sprawia, ze od razu sie naprawiam!
A na jedno Twoje TAk, sie zaczyna swiat.
Dzis urodziny Amy Winhouse. Bosze jak mi Jej brakuje.
Podczas malego urlopiku minionego pare pozycji ciocia spozyla. Zapomniala nadac wici co czyni niniejszym, przepraszajac gawiedz za opieszalosci. Z pozycji powyzszych goraco polecam ksiazke pt. Nie boj sie Cygana, Adama Bartosza. Ile to trzeba bylo niby uwazac, zeby cie Cygun nie ukradl, albo co sie robilo jak Cyganie wchodzili do obejscia a nie daj zlego do domu. Pamietam te opowiesci ciotki z Wroclawia, oj jak te Cygany ucztuja w Zaduszki? Lub tez dlaczego kiedy ojciec pil z kompanami, powtarzal... niech im ziemia lekka bedzie. To typowe zaklecie... Cyganow wlasnie. Kiedy bylam mala, pamietam jak mama zabrala mnie na targ. Tam wsrod kupujacych, sprzedajacych ludzi przechadzal sie Pan. Facet byl ubrany w zloty slomkowy kapelusz. Usmiechniety i taki jakis ...kolorowy wyraznie bilo od niego cos egzotycznego. Kiedy podszedl do nas. Szeroko sie usmiechnal i pozdrowil mame? Dzien Dobry Pani? Zabrzmialo to jeszcze dziwniej. Mama wytlumaczyla mi, ze to znajomy Cygan, co to we fabyce kotly pobielal. Hm to i handel byly glownym zajeciem spolecznosci romskiej. Kiedy ciocia restaurowala Budynek Sadu w Kaliszu ze srodka wybieglo towarzystwo romskie. Dwie kobiety i jeden mezczyzna. Kobiety zawodzily a facet zlapal jedna z nich za wlosy i zaciagnal do auta i tak skonczyla sie egzotyczna przygoda dosc brutalnie zamieciona pod dywan. Wole rozwiazac zagadke, co to bylo to pobielanie kotlow i spiewac czasem o cyganeczkach i czytac Papusze.Brawo.
a brata zapytala a Dubrownik to na bank zwiedziliscie? no- nie, za daleko? hmm tak czy inaczej Dubrownik dla cioci to smaczek. Rzeczpospolita Dubrownicka- Joanny Rapackiej czyta sie lekko, cieplo. Chce sie tam byc. Chodzic po fortyfikacjach, skrywac sie w cieniu attyk. Miasto siedmiu chorogwi, kupcow weneckich az przyciaga i mowi odwiedz mnie!!!,Jesli wierzyć mitografom to przed wojną trojańską ,ok.1200 lat p.n.e, Jazon i Medea w drodze powrotnej z Kolchidy odwiedzili wyspe Ajaja ,siedzibę ciotki Medei,czarownicy Kirke.''Tak zaczyna się pierwszy rozdział tej pasjonującej ksiązki o Dubrowniku ,,Od Ilirów do Słowian''.
Kalifornijski kadisz, Henryka Grynberga, wstrzasajaca rzecz. Widzimy jak autor odnajduje szczatki swego ojca zamordowanego przez mieszkancow mieszkancow malego miasteczka. Druga rzecz tyczy sie smierci matki i szarpania sie z testamentem z bratem. Nie wiem co gorsza. Czy czesc dziejaca sie w Hameryce czy Polacy-pogromcy Zydow???
W kregu Kinseya, T.S Boyle`a. Kazdy ogladal Kinsleya z Liame`m Nisone`m. Genialne dzielo film i postac. Ksiazka to literacka fikcja - a szkoda, ze troche wg. cioci skwazona. W filmie temat homoseksualizmu nie byl az tak pokazywany. Owszem Kinsley szedl z Milkiem do lozka ale to bylo raz i tyle. W ksiazce jest to pare razy. No i Iris zona Kinsley`a tez taka latawica jakas? Sam asystent ma duzo doswiadczen a to traci juz mi nadmiernym wybujalym ego faceta. Hm?
Wlodzimierz Kowalewski-Bog zaplacz. Pesymizm glownego bohatera, powala! Bohater zyje na swoj sposob i chce umrzec po swojemu. Irus jedz eklerke.. chcesz, Rozmowa z ojcem, ktory jest magazynierem- , dostawca gnany z miejsca na miejsce i nie moze sie ani porzadnie najesc ani wyspac ani dojechac by nie miec nic w tyle. Dziwne dobrze, ze krotkie.
Mikolaj Lozinski-Reisenfieber. Zdobywca Nike, debiut powiesciowy. Mlody pisarz Daniel przybywa do Paryza na wiesc o smierci swej matki Astrid. Z relacji znajomych, szczatkow korespondencji probuje zbudowac obraz rodzicielki. Szczerze-nie podobala sie ksiazka cioci.
Ostatnia absolutna rewelacja. Stare ale jare. To w ramach tylko przypomnienia, bo kochani kazdy to juz czytal)) Manuela Gretkowska. Na dnie nieba zbior felietonow, krtkich rzeczowych. Awome i brilliant jak tu sie pieje nad rzeczmi dobrymi a ta rzecza jest nasze dobro narodowe-zalozycielka Parti Kobiet. Manuela na prezydentke Gretkowska.
kryminaly sie kreca kolo cioci i to dobre. Kazdy nie lubi swego szefa, szefowa to juz dubelt. Korporacji to nienawidzi sie a jak ktos kradnie pomysl to mozna zaj.bac. Szefowa tez!
Crime d`amour to jest to. Jak skutecznie pozbyc sie wrzodu. Zrobic z siebie glupia by dopiac swego. Kristin Scott Thomas jako Christine-harpia bez serca szefowa. Godne polecienia filmidlo.
Mastepny to dunski kryminal. Zgrabny ale do przewidzenia. Den Som Deber-Fortidens skygge. (Nie wiem jak toto przetlumaczyc ale przynajmniej po finsku brzmi) Mental zabojca, ofiary policyjny psycholog i policjantka taka ladna pani komisarz, blondynka Laura Bach. Zapamietalam jak sie nazywa nawet hmm
a to tak znalazlam w sieci???bo cytat sie spodobal))) Nie bez przyczyny dominuje w Finlandii model rodziny nuklearnej: to kraj idealny dla kotów-samotników. Ujęcia z wysp tchną tęsknotą i niepokojem, ale nie liczmy na mrożące krew w żyłach zwroty akcji.
Wycieczkowicze czeska komedia! wezcie sobie obejrzyjcie. Usmiechniecie sie!!!