Friday 21 October 2016

posciel w znaczki szczescia

Chcesz posciel w fajne znaczki? Moze wybory dzieki Adolfowi wygrasz? Jedz do Indii. Tam Hitler czyni cuda. Kontrowersyjny pomysl. No skad? To szczescie sie nazywa.
Swastyka to przeciez dewanagari, svastika. Znak w ksztalcie rownoramiennego krzyza, o ramionach zagietych pod katem prostym. Nazwa pochodzi od sanskrytu i oznacza przynoszacy szczescie. Svasti - powodzenie, su - dobry i asti- jest. W Europie kojarzy sie zle, w Azji maszyny napierdalaja znaczek na czym sie da. Dajac pieniadze. Ten, jak wiadomo nie smierdzi.
 Sklepy, kafejki, szyldy. No jak, nie, jak tak.
Hitler, to bylo przezwisko mojego dziadka. Tak, tlumacza sie przedsiebiorcy. Za zakazanie pomyslu na sklep, domagaja sie zadoscuczynienia. Za poniesione straty! Hitler jest obecny. Ludzie, cos  tam slyszeli..ale dobrego.  Wszak Adolf Hitler to bohater. Wstrzymal inwazje Brytyjczykow w Indiach!
I to prawda i to ....tez. A gdyby tak brac przyklad i zabijac za przykladem wodza! To przyklad nastepnego azjatyckiego idioty.


Duterte i Holocaust: symbole nazistowskie w Azji

Filipiński prezydent Rodrigo Duterte porównał swoją walkę z narkomanami i dealerami do Holocaustu. Jego słowa oburzyły, ale nie wszystkich.


„Hitler zabił trzy miliony Żydów. My mamy trzy miliony narkomanów. Byłbym szczęśliwy, gdyby udało mi się ich zabić” – powiedział prezydent Filipin Rodrigo Duterte podczas konferencji prasowej (30.09.2016) w Manilii. Zareagował w ten sposób także na rosnącą krytykę ze strony USA, Unii Europejskiej i organizacji obrony praw człowieka, które z niepokojem obserwują jego metody walki z narkomanią. We wrześniu posłowie do Parlamentu Europejskiego zażądali „końca fali pozasądowych egzekucji i morderstw”.
Na Duterte nie robi to jednak wrażenia. Od kiedy pod koniec czerwca br. objął urząd prezydenta, realizuje rygorystyczny kurs wobec narkomanów i dealerów. Szacuje się, że od tego czasu życie straciło co najmniej 2-3 tys. osób.
Zbyt mało – uważa prezydent Filipin. Choć jego wypowiedź dotycząca zamordowanych Żydów jest błędna. Holocaust pochłonął bowiem nie trzy, ale około sześciu milionów ofiar.


Oburzenie w Niemczech
Słowa filipińskiego prezydenta wywołały oburzenie. – Duterte powinien przeprosić ofiary Holocaustu za swoje odrażające słowa – powiedział rabin Abraham Cooper z Centrum im. Simona Wiesenthala w Los Angeles.
Również w Niemczech wypowiedź Duterte spotkała się z ostrą krytyką. – Każde porównanie z jedynymi w swoim rodzaju zbrodniami Szoa i Holocaustu jest niestosowne – powiedział rzecznik niemieckiego MSZ Martin Schäfer. Podobnie uważa Thomas Gambke, przewodniczący grupy parlamentarnej ds. krajów ASEAN, grupy obejmującej m.in. Filipiny. – Jakiekolwiek porównanie Holocaustu do aktualnych wydarzeń jest zakazane w imię szacunku dla ofiar tych zbrodni – powiedział Gambke.
Hitler pozytywnie
Co jakiś czas mają miejsce w Azji skandale z użyciem nazistowskich symboli. Wielu Azjatów nie rozumie jednak, dlaczego Amerykanie i Europejczycy reagują na to z oburzeniem. Przed trzema laty wybuchł skandal z kawiarnią w indonezyjskim mieście Bandung. Jej ściany zdobiły plakaty Waffen-SS, portety Hiltlera, a zamówić można było m.in. „Nazi Goreng". Kawiarnię zamknięto dopiero po protestach niemieckiej i izraelskiej ambasady, organizacji żydowskich i po tym, jak o kawiarni poinformowały anglojęzyczne media w Indonezji.


Podobnie było w Korei Południowej z barami noszącymi nazwy „Fifth Reich” czy „Hitler Techno Bar and Cocktail Show”. W Tajlandii absolwenci elitarnego uniwersytetu w Bangkoku fotografowali się z hitlerowskim pozdrowieniem na tle zdjęcia z wodzem III Rzeszy. Jego sylwetka widniała obok innych bohaterów, typu Captain America czy Batman, na ścianie slużącej jako tło. W Tajlandii ciągle można kupić t-shirty z podobizną Hitlera.
W Indiach slogany reklamowe z cytatami Hitlera, wizerunkiem nazistowskiego godła i swastyki nie są niczym odosobnionym. W kraju tym ciągle nadal drukuje się i czyta „Mein Kampf”. – Konfrontacja z narodowym socjalizmem w Indiach rozpoczęła się już w latach 30. poprzedniego stulecia. Cechowało ją selektywne postrzeganie hitlerowskiego reżimu i niewystarczająca rozprawa z jego ideologią – mówi historyk Maria Framke, która od wielu lat zajmuje się postrzeganiem nazizmu w Indiach. Do dziś niewiele się zmieniło. Tak więc miliony pomordowanych Żydów europejskich odgrywają dzisiaj w ocenie tamtejszych nazistów niewielką rolę. Wręcz przeciwnie, wielu Hindusów widzi w osobowości Hitlera cechy pozytywne – wyjaśnia Framke.
Niewielka wiedza na temat Holocaustu
Podobnie jest w innych krajach azjatyckich. Mało kto w Indonezji może sobie wyobrazić coś pod pojęciem Holocaustu – uważa historyk Asvi Warman Adam z indonezyjskiej Akademii Nauk. W szkołach nie mówi się o Holocauście. – Nie słychać krytyki nazistów i faszyzmu, a „Mein Kampf” jest często wyprzedana – dodaje.
Również uczniowie w Tajlandii niewiele się uczą o II wojnie światowej i Holocauście. Wtedy ówczesne Królestwo Syjamu było sprzymierzeńcem Japonii, sojusznika hitlerowskich Niemiec. Może stąd to przemilczenie fragmentu historii – zastanawia się politolog Thitinan Pongsudhirak z Uniwersytetu Chulalongkorn.
Poparcie z Chin
Mimo krytycznych reakcji na porównanie siebie do Hitlera, filipiński prezydent otrzymał także poparcie z zagranicy za swoją bezkompromisową politykę antynarkotyką. Słowa uznania nadeszły z Chin. Rzecznik chińskiego MSZ Geng Shuang ocenił walkę z narkotykami jako wspólną troską wszystkich krajów świata. – Narkotyki są wrogiem ludzkości. Chiński rząd walczy z nimi z żelazną wolą i jasną polityką, osiągając przy tym widoczne sukcesy – powiedział rzecznik.
Stąd też, jako jedna z największych potęg w walce z narkotykami, Chiny popierają działania na Filipinach. – Chiny rozumieją nową politykę rządu kierowanego przez prezydenta Duterte mającą na celu zwalczenie narkotyków. Nasz kraj chce współpracować w tym zakresie z Filipinami i omówić wspólne plany działania – oświadczył rzecznik chińskiego MSZ.
Esther Felden, Thomas Kohlmann / Katarzyna Domagała

No comments:

Post a Comment

Note: only a member of this blog may post a comment.