cytat Gdy Francuza, zapytasz o droge, z niechecia odpowie, ze nie wie, prychnie i wypusci powietrze ustami tak jakby chcial piernac.
Gdy ciocia przebywala z Instytucja Zony w Paryzu, zmozone glodem udalysmy sie do ichniejszego Mcdonalda. Zamowilysmy burgera, zestaw. Zona ugryzla kes i mowi, wiesz to jest surowe. Odnosze, mowie, ze nie teges? konsternacja nikt nie mowi po angielsku, pytam o manadzera, zero, manager poszedl szukac kogos? Nie wymienia .. bo ugryzione? ok, wreszcie ciocia wkorwiona rzuca, TO NIE TATAR, oj na polskie tatar zaragowali i zrobili tylko oczy? Dobrze, ze miasto piekne, i Eiffel w nocy jak choinka swieci.
Mila niespodzianka, dzieci ciocie wraz z Instytucja zaprosily na Wigilei. Milo, bardzo, zaczynamy myslenie o gotowaniu!!!
A to (bo sie dzieci dopytywaly) ciocia se zamowila pod choinke.
"- Jakie buty noszą lesbijki?
- Z długimi języczkami i luzem na trzy palce..."
- Z długimi języczkami i luzem na trzy palce..."
Wlasnie sobie ciocia zdala sprawe, ze Instytucja zony takowe buty mi kiedys zakupila???
Dzis cos przyszlo dla cioci od Instytucji Zony. Ale ta pochowala i nie wiem. To znaczy niby wiem co dostane? ale wiecie jak to jest jak przychodzi paczka??? lal))) Nie widzila ciocia bo na Dworze godziny wredne nadrabiala( Instytucja zony - odparla tylko, ze ja ciocia bede miec teraz w pizdu ksiazek)
No comments:
Post a Comment
Note: only a member of this blog may post a comment.