Oto dobra zmiana. Pierwsze to slowa profesora Philipa Zimbardo. Nastepnie tak mowi polska ulica. Satyryk, showman i uczestnik polskiej edycji Tanca z gwiazdami, Bilguun Ariunbaatar, zostal we Wroclawiu uderzony za wyglad.
Kilka dni temu w Warszawie zaatakowano czarnoskora kobiete. Poszkodowana chciala kupic pomidory. Dano za podwojna cene i zepsute. Kobieta chciala zwrocic owoce. Rozjuszeni tragarze uderzyli kobiete, poddusili, zwyzywali. Dodali na odchodne, zeby wypierdalala z naszego kraju.
W Lomzy nieznani mezczyzni, przewrocili Czeczenke. Zdarli z niej hidzab, chuste, zwyzywali.
W Gdansku w jednym ze sklepow, sprzedaca umiescil skarbonke z dopiskiem *Zbieram na karabin na ciapatych*.
Oto dobra zmiana. Plus danie sobie podwyzek ku uciesze oczywiscie tlumu. Zatkanie milczacej Pierwszej damy, podwyzka za to by dalej byla mumia. Tak jak tlum.
Profesor Philip Zimbardo podczas wykładu we wrocławskim IPN powiedział:
„Na początku jest ograniczenie wolności słowa, później kontrola mediów, następnie kontrola sądownictwa, później politycy zastępują wybieralnych przedstawicieli, następnie więzieni są krytycy reżimu, kolejny krok to odwoływanie wyborów, później władza wojskowa bądź religijna i w ostateczności całkowita dominacja polityczna”