Sunday, 13 January 2013

auld reekie tour

Wycieczka do podziemi miasta. Nigdy nie bylysmy to i okazja nie lada. Mozna bylo wybrac 45 tour lub 75 minut z wiekszoscia opowiesci dziwnej tresci. Oczywiscie  Przewodniczka straszyla opowiesciami i innymi pierdami znanymi juz od dawna. Nic nowego sie nie dowiedzialysmy. Wywiedzialam sie tylko, ze szkielet Burke wystawiony  http://en.wikipedia.org/wiki/Burke_and_Hare_murders jest do publiki zawsze w ostatnia sobote miesiaca w Muzeum Medycyny. Dotychczas tylko widzialam pamietnik oprawiony w skore zdjeta na zywca z Burke.  Ksiazka informacyjna miasta ze skora zloczyncy znajduje sie w Muzeum Policji na Royal Mailu. Podziemia jak to podziemia. Kanalizacji nie ma. Gdzieniegdzie rury i przewody elektryczne. Samych zarowek brakuje. Moze prad zakloca prace przyzdow mierniczych wiedzm i magow tam rezydujacych. Sciany spocone i smierdzi szczurami i stechlizna. Zwiedzalismy tylko wycinek z podziemi. Wejscie przy biurze firmy, ktora organizuje wycieczki przy Niddry Str. a cale spotkanie jest przy Tron Kirk na Royal Mile. Stamtad na Hunter Square i jazda. Oczywiscie sa wycieczki takze nocne podobno z silami mocy i wrozbiarstwem?? ale juz podziekowalysmy. Czy bylo warto- oczywiscie. Na pytanie przewodniczki jakie to spotkania sie organizuje i do kogo nalezy sala z pentagrami-ktos rzucil, ze to  Aleister Crowley;)





tu wasza ciocia jak czyste zlo w kregu mocy. Podobno nie wolno wchodzic? nic sie nie stalo? rzecz jasna? Instytucja Zony tez weszla i tez sie nic nie stalo? reszta wycieczki raczej nie? 



http://www.auldreekietours.com/   or http://www.ewht.org.uk/auld-reekie