Monday, 15 June 2015

widzialam atak ..amoku?




Kojarzycie film Falling Down- Upadek z Michaelem Douglasem. Nasz bohater stoi w porannym korku. Nie wytrzymuje i ...radzi sobie inaczej z problemem. Nerwy w korku doczekaly sie juz nazwy encyklopedycznej i powstal syndrom korka porannego. Jednak co zrobic jesli sie ma juz wszystkiego dosyc i chce sie pierdolnac tym wszystkim. Nie siedzi sie w aucie a przy biurku? Czlowiek rzuca czym popadnie, biegnie przed siebie. Czasem rozbija samochody. Rusza z impetem przed siebie i jeb.  Szesc aut do naprawy. Wszystko pod okiem oczywiscie departamentu zdrowia. Ale czy psychicznego?


Kobieta, ktora na parkingu We Dworze, zrobila spustoszenie wsrod aut miala chyba wszystkiego dosyc albo moze i pijana, nacpana lub po prostu byla niedoswiadczonym kierowca. Wsiadla, odpalila, wsadzila bieg i ziuu. Jeden samochod z przodu. Ten przepchnela. Potem z impetem przeciagnela dwa na boki i kolejne obskrobala karoserie. Doprawdy silna zawodniczka. 
Dopuszczam te atak szalenstwa. Amok, czytamy w encyklopedii to; 

Amok – szał, stan niekontrolowanej emocji połączonej z żądzą morduOkreślenie to pochodzi od malajskiego/indonezyjskiego/filipińskiego słowa amuk, oznaczającego „oszalały z gniewu”.
Słowo to było używane także w Indiach, w czasach panowania Imperium Brytyjskiego. Określano nim zachowanie słoniaoddzielonego od swojego stada. Gdy wpadał w szał, pędził na oślep niszcząc wszystko na swojej drodze. Określenie to zyskało popularność dzięki opowiadaniom Rudyarda Kiplinga o czasach kolonialnych.
Choć zwykle używane w mniej gwałtownym i kolokwialnym sensie, słowo amok jest częściowo związane z socjopatycznym zachowaniem występującym w kulturze malezyjskiej. W typowym przypadku w amok wpada mężczyzna, który nie okazywał wcześniej oznak złości ani nie miał żadnych skłonności do przemocy. Po zdobyciu broni usiłuje zabić bądź poważnie zranić każdego, kogo napotka. Przypadki amoku zwykle kończą się dopiero, gdy napastnik zostanie zabity przez przechodniów bądź popełni samobójstwo.
Przyczyny: Osoby, które zetknęły się z przypadkami amoku podawały wiele wytłumaczeń. Sugerowały m.in., że jest to fizyczna konsekwencja alkoholizmuuzależnienia od narkotyków, przegrzania organizmu bądź występowania w nim pasożytów wewnętrznych. XIX i XX-wieczni badacze nie znaleźli dowodów na potwierdzenie tych spekulacji.
Potwierdzeniem tego jest to, ze amok u kobiet praktycznie nie występuje?
Ciocia, jak kazdy wystawiony jest na probe amoku. Zwlaszcza, ze kolezanka nie moze zrozumiec liczbe 18- stu miesiecy ile to jest czasu? Pyta sie czy Francja jest blisko Polski? 
Zapewnia nas takze, ze wczoraj widziala . ..bobra?. Innej kobicie poleca co zrobic jak wybuchnie pralka? By na koniec upierac sie, ze apricot to jest zasuszona  brzoskwinia! 
http://pl.wikipedia.org/wiki/Amok

wycisz swoj intelekt ciociu!

the old blandy wine lodge czyli ciocia na pietrze

O winie z Madery smakowalam i wiedzialam, ze to cos podobnego do porto. Zloty kolor, ktory jak prawdziwy trunek smakuje wybornie w samej piwnicy.


Tam gdzie lezy i czeka na spragnione gardla gawiedzi. Wino maderskie smakuje do wszystkiego i glownie kojarzone jest obok ciasta z wyspa. Shakespeare`a  wspominal juz o tym trunku.


Potem raczono nim Napoleona, gdy ten udawal sie na wygbnanie na Elbe. Istnieja cztery rodzaje wina. Wino slodkie - Malvasia, polslodkie Bual, wytrawne Sercial i Verdelho, to znamy jako trunek na dobry apetyt.

                                    

Skladnikiem glownym to moszcz z winogron z calej wyspy. Do tego cukier z trzciny cukrowej czyli aquardente. Moc wina waha sie pomiedzy 17 % a 22%. Najlepsze wina to 50 lat. Sprzedaz trunku zaczyna sie od trzylatek. Do tego dochodza jeszcze roczniki 5, 10 i 15- letnie. 

                                           


Jak Funchal to i winnica w srodku miasta. ta zostala zalozona przez Johna Blany`iego. Rodzina ta od wiekow prowadzi jeden zaklad i o zaklad dam sobie rade, ze Chris czyli rocznik 1979 znajdzie sobie piekna zone i spolodzi potomka a ten bedzie kultywowal rodzinny biznes. 


Chris pracuje nadal w Blandy i moglam go ogladac tego samego dnia ale juz w regionalnej telewizji. 
 Do produkcji Madery uzywa sie winogron z winnic Funchal, Camara de Lobos, Boaventura, Porto da Cruz, Canico, Ribeira Brava, Faja da Ovelha i zanana juz nam Calheta.

                                              

Co do samego zwiedzania. The Old Blandy Wine Lodge to gigantyczne beczki i caly proces produkcji do tego muzeum. Co ciekawe pierwszy etap to wlanie soku winogronowego do beczek z Australii.


 Drewno to jest swietnie zwlaszcza z jednego powodu. Drewno to nic nie oddaje od siebie do wina. Pierwsze z pomieszczen nazywa sie Canteiro z kegami. Nastepnie Vine 2 Wine, dalej piwnica wlasciciela. 

                                    
Bylo milo i przyjemnie. Do zwiedzania poddasze. Bowiem to nie normalna winnica i piwnice a raczej slonce i parno. Szybciej garuje i wino dojrzewa w wielgachnych kadziach. Kegi sprowadzane sa z brazylii miedzy innymi. Po zwiedzaniu, pytaniach i ucieczki przed upalem czas na degustacje.


Dwa kielichy w lape i juz jestem w raju. Do posmakowanie 5- cio latka Sercial i polslodki Boal.
 Przewodniczka tlumaczyla jakosc i numery napisane na beczkach. Schemat jaki obowiazuje w maderze jest nastepujacy. Finest to 3- latka madera, stworzona w duzych tankach. Reserve 5- cio  latka, w duzych kegach, Special Reserve to mlodsze wina, dojrzewajace w beczce przez okres 10- ciu lat. Extra Reserve to juz 15- stka. Solera i Vintage- to juz wyzsza polka i powyzej lat 20 i dwa lata w butelce
                                                
Przyspieszony proces w wysokich temperaturach. dojrzewania nazywa sie maderyzacja. Gdy transport do Europy sie przedluzal odkryto, ze trunek jest lepszy. Przypadek a jaki zmyslny. 


Wino Madera okreslano jako substancja lecznicza. Nie przez kozery w winie duza ilosc mineralow i witamin. Porto, odwieczny wrog madery nienawidzilo ten trunek za wysoka cene i to, ze bylo lepsze dla angielskich dam i gentelmanow. 

                                         


Na rynku w Bristolu i Londynie, wino z Madery osiagalo wysokie ceny. W Portugali utrzymuje sie, ze marynarze zabierali Madere na poklad jako balast. 


Beczki z trunkiem wracaly z powrotem juz ze szlachetniejszym smakiem i lagodniejsze. Ten proces nazywa sie maderyzacja czyli estufagem a po naszemu obrobka termiczna. 


Madere pokochali wszyscy na swiecie. Jerzy Waszyngton, Thomas Jefferson, Benjamin Frankin i Alexander Hamilton.

                                         

Na butelce od 1993 roku wszedl nowy napis, swiadczacy, ze aby cieszyc sie dobrym szczepem musi trunek w butelce miec moc az 85 % alkoholu. Vintage jest wyjatkowy a reszta to mieszanki czyli blends. Ale za to jakie pyszne. Do ciastka i herbatki. Na cieplo i na zimno najlepsze jest maderskie. 

najlepszy jak dotychczas rocznik

z kulturka, muzycznie

Pare nowych dziewczyn przybylo na muzyczej scenie rozrywkowej okreslanej popem. Zaczne od Lorde, mojej ulubienicy. Wydala dobra plyte. kazala na siebie czekac. Plyta nazywa sie The Love Club. Tylko 5 piosenek ale za to jakich. Klimat i brzmienie to samo. Moze plyta nie boska jak Tennis Court ale rytmiczna.




Nastepnym objawieniem to amerykanska mlodziutka gwiazdka. Zwyciezczyni The Voice. Prawdziwe objawienie. Za nia chwila w American Horror Story; The Freak Show. Dala tam riff rozpoczynajacy serial. Melanie Martinez dziewcze sie nazywa i jak dotad wydala ep-ki z programu the Voice i plyte Dollhouse. Piosenka Carousel pnie sie na szczyty list przebojow calego swiata. posluchajcie sami. 



Melody Gardot to nastepne objawienie list przebojow. Melody znanna z coverow takich jak Over the Rainbow i genialnej przerobki Edith Piaff. Czy jestescie gotowi na polaczenie Kate Melua, Caro Emerald i troszke skubnietej Beth Heart? Czekajcie na to:
Melody to mloda amerykanka pol polka, doswiadczona po ciezkim wypadku. Smooth jazz okresla ja nowa gwiazd jazzu i mysle, ze nia zostanie.



Swietny film ciocia poleca. O krok od slawy czyli Twenty Feet from Stardom. Jest koncert a przed wokalista ojawiaja sie chorki. CHORKi czyli dziewczyny. Zwykle to sa trzy dziewczyny. Gorace jak lawa i utryzmujace rytm. Najpiekniejsze, czasem ladne, czasem i ruszaja sie przyzwoicie a niekiefy kreca tylko nozkami. Dokanczaja utwory. Przedrzezniaja sie z publika, z wokalistami. Musza na koncertach byc. I basta!
A czy chorki sa slawne? Nie i o tym chce napisac kilka slow a raczej polecic film- O krok od slawy. Dokument, zdobywca Oskara w wspomnianej kategorii. Wystepuja; Sting, Mick Jagger, Steve Wonder, Dawid Bowie i one. Niedoceniane boginie sceny. Chrystusie Njebieski slyszeliscie i widzieliscie Tine z chorkiem. przeciez to korwa sam sex chodziacy. Spuscic sie juz idzie na samo wspomnienie a co dopiero dziewczyny widziec!
Bez chorkow nie byloby wielkich zespolow nie mowiac juz o wielkich koncertach. 




Oglądamy tu show-biznes z rzadko wykorzystywanej perspektywy. Wokalistki tłumaczą do kamery, dlaczego przez dziesiątki lat pozostały w chórkach, choć śpiewają tak świetnie. Albo dlaczego nie udało im się zrobić kariery solowej, jeśli podejmowały taką próbę. Słyszymy w ich wyznaniach żal, ale też radość, bo w wielu przypadkach samo śpiewanie, w jakiejkolwiek roli, tę właśnie radość im daje. A zwłaszcza możliwość wkomponowania się głosem w chór składający się na brzmienie wspólnego występu.

Nagrodzony Oscarem dokument Neville'a koncentruje się na Ameryce. Za bohaterki ma przeważnie wokalistki ciemnoskóre, takie jak Darlene Love, Merry Clayton, Lisa Fischer, Judith Hill czy Tata Vega. Ich czas nadszedł dopiero w latach 60. XX wieku. Wcześniej w chórkach występowały grzeczne dziewczyny o białej skórze, zwane tu nieco pogardliwie czytelniczkami, bo śpiewały wyłącznie, mając przed oczami zapis nutowy wykonywanych utworów. Chórzystki ciemnoskóre postawiły na spontaniczność, tzw. feeling, i tylko udawały, że potrzebują nut.

O dziewczynach z chórków mówią najwięksi

W filmie pojawia się także motyw "niewolnictwa". Love wspomina, jak biały producent Phil Spector ją oszukał, przypisując wykonaną przez nią piosenkę komuś innemu ze swojej "stajni".

O tym, na czym naprawdę polega rola dziewczyn z chórku i co decyduje o ich artystycznej wielkości, mówią tu m.in. Bruce Springsteen, Mick Jagger, Sting, Bette Midler i Sheryl Crow. Z tych wypowiedzi bije autentyczny szacunek, nie jest to pocieszające klepanie po ramionach wokalistek nieudacznych.

No i mamy tu archiwalia z występami całej masy gwiazd dawnych i aktualnych. Najbardziej lubię fragment o tym, jak Ray Charles skłonił na scenie wiodącą chórzystkę - bo w chórku także jest gradacja - do "złapania" właściwej tonacji. Neville'owi tę tonację bez problemu udało się w filmie osiągnąć.

http://wyborcza.pl/1,75475,16196515,Te_panie_z_tylu__czyli__O_krok_od_slawy__juz_w_kinach.html