Monday, 5 March 2012

a tak na koniec

Wczoraj rozmawialam z mam ciocina mama. Oj to chyba jakies fatum nad ta Polska jest. Same katastrofy.  No bo pierwsza to byla katastrofa taka, ze Polska sie pozbyla cioci przyszlej gwiazdy scen swiatowych)Czego się nie robi dla ojczyzny –
Pomimo to: lubie to swoje zycie)Jednak lubię swoje szare życie –
 A to na dobra noc)Trzeba wstaćUwierz, potrafisz!

kulturka musi byc

Z ostatniej chwili
Przylatwilam Wojewodztwu Londynskiemu role. Epizod taki ale jakze wazny dla calego przedsiewziecia?? Otoz wymyslelismy z rezyserem, ze potrza nam pielegniarki. Jedna scena wymaga i chirurga i nurserki wlasnie) W stroju .. pielegniarki ale takiej z Ann Summer. Stroik pozyczony bedzie od Naszej tatuazystki, ubierze sie nasza pielegniareczke, podmaluje i jechana. Niech i Wojewodztwo tez sie na cos nada? Przynajmniej Wasza Aktorka czyli ciocia bedzie miala chody u rezysera, ze ma takie ... kolezanki i taaaakie pomysly. Niesamowicie prawda wiem> Genialna jestem w .. absurdzie i pierdolach wymyslaniu))) a wiec proba pierwsza.
 Sroda.
Calosc. Czytanie textu z kartek. osluchanie sie, zapoznanie, i wypicie paru kieliszkow wina zacnego) (Swiat taki maly przy okazji Ruda to wielkopolanka i wspolnych... prawie znajomych sie mialo)
Ludzie bardzo mili, w glowach tez maja poukladane, hmm tak jak ciocia troche .. w nie te strone??? Zapalency, spolecznie wycofani marzyciele, zwariowani tak jak ciocia.
 Proba druga. w sobote sie odbyla juz profesjonalnie nawet. Nerwy na bok. I wierzcie mi jakie to jest anpiecie. Trezeba cholernie strach i wstyd powstrzymac. Trema??? nie mozna powiedziec tu juz raczej o strachu? Trzeba lata nauki by byc dobrym aktorem i miec to cos. Talent?? Moze nawet nie? Raczej chec milej zabawy, obcowania z ludzmi i obycia. Czy to szkola aktorska daje. Z obyciem sie z widzem tak, ale nie nauczy talentu. Sprawa inna jest technika glosu, spiewu, tanca. To juz technika. a do tej cioci duuuuuzzzzooo brakuje??? Ale checi sa. Teraz juz wiem. Jak trudno utrzymac smiech, powstrzymac wstyd i nie zapomniec tekstu)))
 Kurde ale bym poszla na warsztaty wokalne. Cwiczenia z dykcji i sama emisje glosu? Niejednokrotnie tracilam glos, gdy pracowalam na sluchawce w Tepsie i wiem co przezywaja wokalisci gdy glos skrzeczy, piszczy i gulgocze.
Czlowiek zle mowi po polsku a co dopiero miec akcent i dykcje po angielsku. Nie na to sie z pewnosci nie pisze( znaczy w blizszej przyszlosci).
Zgrana z nas grupka zapalencow i chwala kazdemu, ze odwazyl sie cos zrobic. Audytorium ciocia ma juz pokazne. Czyli sami swoi, Kolezanka Od kieliszka Wraz z Zona? Wspomniane Wojewodzto Londynskie, Nasze Dzieci, Ludzie ze dwora? Nasza Tatuazystka, I oczywiscie najwazniejsza Instytucja Zony, ktora dzielnie mnie wozi na proby i nie marudzi, ze pierdolami sie zajmuje??? Oby Jej sie dalej nie znudzilo))
Czyli kazdy z aktorow. Ma tam kogos wiec zliczy sie okazna grupka. Maja zawitac Konsul ze swita. Wiec to nie takie w tytke pierdnal?  i reszta dojedzie KA owcow oswiatowcow zze Szkocyji. do tego bedzie  wernisaz, plus czytanie lepieji, moskalikow, odwodek ale to wszystko znajdziecie na http://www.edinburgh.com.pl/content/view/2168/141/, macie chec cos wlasnego przeczytac, zaspiewac piosenke? lub tez zjesc pyszne ciastko Cioci lub przegryzsc pajde chleba ze smalcem Rudej?? to walcie smialo. Kochani takiego ukrainskiego piwa za 2 £ nigdzie sie nie napijecie)))


Kochani bede miec chody i serdecznie zapraszam na KINOTEKE. kurde tylko przyjdzcie bo nie na darmo poroznosilismy  te plakaty!!!!http://www.filmhousecinema.com/seasons/kinoteka-uk/

szlachetne Z.

zdrowie
W temacie zdrowia. Znow napierdla mnie oko. tzn zapalenie spojowek i wczoraj uprawialam piractwo oczne?? naparzony rumianek i heja??
 Nie moge chodzic przez to puchne??? Przez te dzikie mieso w tych paznikciach> Dzizas juz wiem jak to boli jak sie paznokcie wyrywa?? W nocy zero spania. Tzn spac sie chce a nie mozna bo kregoslup moralny znow sie nasluchal wiesci o sytuacji psychicznej i te pazury co koldra jest wrogiem. a nie daj Boze spotkanie drugiej nogi dajmy na to Instytucji Zony!!!!
Ide pod noz we czwartek.Instytucja zony sie nasluchala wiesci co i jak. Znieczulenie, szwy naciecia. Prawie jak amputacja) W Piatek zdjecie opatrunku. Przynajmniej tak poinformowali listownie?
Co dalej w temacie watroby. nie wiem moze zone mam za dobra albo co??? Moze mnie nie bije to mi watroba gnije??? Otoz od srody dopominal sie lekarz tutejszy, by natychmiast sie stawic na wizycie? I wtedy wiecie jak zaczyna dzilalac rozum. Ano rozum mowi tak> Wezta sie odp ode mnie. Bo mnie nic nie boli, macie kase z funduszu to dajcie mi na eutanazje lub niech stanieje zywnosc albo co? Znow musilam sie tlumaczyc,ze alkohol to party,  aaa moze jedzenie, dzizas lekarzu nie zre zadnych tlustych, zadnych pakor jakis, kubelkow i mackow dupowatych... to moze laczysz whisky z piwem, No zesz czlowieku>> odpowiadam, jak mozna mieszac piwo z ruda woda. No takich qurwa pomyslow to nie mam??
 To nic i tak niech ciocia sie stawi do hepatologa? bo to gnije i tyle??
 A idz w cholere, dobrze pojde tylko daj mi juz wyjsc!!!
 I tak chodze tydzien za tygodniem do tych przychodni, jak chorowita jakas???

chore wyrzucanie podpisywanie lojalek

Witajcie ma dziatwa.
Nikt sie nie zapyta o zdrowie cioci nikt. Trzeba dzwonic. Oj niedobre dzieci, niedobre.  Ciocia tez zjebana ostatnim tygodniem, ze przez sobote i niedziele nic paluszkiem nawet nie tknela robilam tylko pyszne obiadki oparte na warzywach na parze i innych zieleninach.  Ostatni wpis we wtorek i sie troche nudzilam przyznaje. Sroda byla pierwsza proba) oj taka proba, ze hej. Znaczy zawiana bylam caly czwartek a tu trzeba godziny odpracowywac itp I siedziec  wtych robotach((( Oj ostro az do piatku wieczora?? W piatek to juz wkorw maksymalny byl. Wyobrazscie sobie, ze do Dwora (do zespolu Instytucji Zony) zbiegly sie Panie z Agencyji i zaczely grozic palcem. Tych co choruja maja nie chorowac. Tych co nie maja kontaktu?? nie wiem gluchoniemi czy jak???Maja sie kontaktowac na biezaco z wladzami?? Nie wiem jak mozna sie nie kontaktowac jak pracuje sie wsrod ludzi?? Zagrozono od poniedzialku jak wiecie (tez pozwalniali ale u Cioci) ze bedzie wiecej zwolnien tzn ok  ludzi pojdzie pod topor?? a tu qurwa sie okazuje, ze tylko jednego, 1 -go kolege zwolnili??? Czlowiek godny zaufania. Z perspektywami, muzyk, lojalny, spiritus mowens calego przedsiewziecia. Organizator wyjsc firmowych i Go jeb- wyrzucili??? Nie moge sie z tym pogodzic. Jakas qurwa lojalnosc chyba powinna byc. Owszem ciecie etatow. Jestesmy przygotowani na zwolenienia ale w nie taki sposob??? Nie podoba to sie nikomu, jak mozna miec jakies rozgrywki personalne??? Dzizas, Qurwa ja pierdole.
Co poniedzialek i piatek bedziemy tak zastraszani?? Wydaje to sie chore!!! Jesli jakis kierwonik wstaje z miejsca to wyobrazamy sobie ze to po nas?
 Chora ta sytuacja i tyle??? Choc dzis poniedzialek i kolega zwolniony nie narobil rabanu (tylko na fejsie) to nikogo dalej nie zwolnili i tylko dali czas do konca kwietnia z wymowieniami pracy a pozostalym wreczyli jakies punkty )za pochodzenie) i maja sie tak bujac do polowy kwietnia. Wtedy tez nastapi redukcja??? ach!!! zgoza i tyle