Gdy nie milka glosy z podjazdowej wojenki LGBTQ ze spoko koko kraju nad sprawa Marty Konarzewskiej to w Argentynie pojawila sie wrozka Cycata Teresa.
Gdy Marta jako spolecznika uznaje swe popiersie jako tablica przeznaczona na wyrazenie swego sprzeciwu i buntu to zza wielka woda Teresa swymi piersiami losuje, zwyciezce tegorocznego Copa America.
Kuriozum czy inne podejscie do sprawy?
Jak wiadomo krew nie woda a cyce jak donice. Dostalo sie Marcie za (piegi) za to Teresa zyskuje status godny wieszczki Pytii.
Do tego Argentyna dawno juz ma batalie za malzenstwami jednoplciowymi oraz sprawy takie jak uregulowania praw trans. Jednak tak jak i one walcza z nierownoscia spoleczna i przemoca w rodzinie. To porownanie jest smieszne ale i jakie wazne. Smieszne bo dotyczy w jaki sposob mysla ludzie. Ano rozny. To co jest naturalne jak cialo, w wielu oczach jest niemoralne i kontrowersyjne. Czy moze tylko szowinistyczne i macho-istyczne i jeszcze inne debilistyczne podejscie do cyckow?
Natomiast tu przedstawiam Cycata Terese. Zegnaj osmiornico Paul, juz nie twoj czas. Czas na cyce!
a moze Upadla madonna z wielkim cycem- Van Klompa. Dzielo rozebranej do polowy mloda kobieta, okryta czesciowo narzuta, na tle brazowej zaslony z prawej strony i zatoki posrod gor z lewej.
Ciocia zaklopotana czy dac teledysk Sabriny czy kawalek Big Cyca? a wezme obrazki)
