Wednesday, 15 June 2016

do tych mord homofobicznych

Stala sie tragedia. Zostalismy napadnieci. Jak sie solidaryzowac to na calego. Mord wymierzony w nasze srodowisko. Zgineli niewinni. Sprawca tez ukryty. Niby, ze homofobia. Ale czy kazal mu kto wlazic do klubow i patrzec na calujacych sie mezczyzn. Sie morderca napatrzyl to wzmoglo sie w nim poczucie nienawisci. Czy moze nienawisc, ze sam byl tak popierdolony, ze geje go unikali i nie czekali na zaczepki z jego strony. Jak jestes obrzydzony widokiem calujacych sie mezczyzn to po co zakladasz konto na aplikacji randkowej dla gejow?
W gejowskich klubach pijesz a jak jestes pijany to wszczynasz awantury. Jak czegos sie nie lubi, to sie po prostu nie skazujesz siebie na pokuse?
Dlaczego jestes religijny i pokazujesz sie w kosciele, synagodze czy w meczecie ale nie do konca wierzysz. Nie sluchasz przywodcy religijnego, ktory nakazuje mordowac kogos, kogo nie lubisz? 
Dlaczego zabierasz swoje potomstwo do kosciola, meczetu, boznicy i skazujesz dziecko na mowe nienawisci. Niby prawa i nakazuje ktos Ci nienawidziec? Dlaczego jestes podatny na cos co Ciebie nie interesuje? Myslisz o czym co tak naprawde nie powinno Ciebie zajmowac? Dlaczego plodzisz dziecko? Dlaczego bijesz zone? Dlaczego masz bron?
Wsciekasz sie na nasz widok.  Walczysz ze swoja seksualnoscia. Nienawidzisz gejow i lesbijki i gorliwie z nimi walczysz. Walczysz ze soba!
Ktos Ci nagadal, ze homoseksualizm jest zly a Ty w  to uwierzyles! Takis kozak! Religia naopowiadala glupot, ze to zle a Ty lykasz jak ryba przynete?
Wiesz, pierdol sie morderco! I ta cala reszta, ktora wylewa zale w mediach, ze dobrze, ze sie tak stalo!

droga znaczona jezuskami, maryjkami

Co zrobi ciocia jak droge znacza Jezuski, Maryjki. Taki to juz katolicki kraj. Drogi, wiorsty swiete, budynki swiete, kosciolki swiete, fabryki pola, ziemia Ta ziemia swieta. Tylko ludzie nie- swieci.
Co ja zrobie jak droge odmierzam Jezuskami i Maryjkami. Co za figura za gora, Na gorze. Na stawie, Na cokole. Na domu. Przy domu. Przy kosciolkach lub nie.
Szlaki przemiarza sie Jezuskami i Maryjkami. I nie bylo mi wstyd pytac. Co znajde i do czego zmierzam Czy do Jezuska czy do Maryjki?
Hiszpania taka sama dengrengolada fabryczna. Taki spoko koko kraj montazowni Europy. Fabryk meblarskich. Fabryk stolarki drzwiowej. Montazowni samochodowej. Bez inwencji w technike. Bo technika to niemiecka. Bez przemyslu silnego. Bez rolnictwa. Mlodzi wyjechali do wielkich miast. Tam sie tlocza lub na zmywakach Londynow wielkich.
Analogia do spoko koko kraju. Nie przypadkowa. Tylko, ze cieplej i leniwiej.
Starzy spogladaja przez szczebelki. Nie chca obcych. Tesknia do zacienionych werand. 
Turystyka. Ona na tych Costach Bravach na tych Algarvach, plaz zlotych i bialych od cial bialych ludzi. 
Przemysl turystyczny tylko w tych miastach wielkich i tych ruinach, zamkach, tam gdzie drog ni ma i ludzi ni ma. Male rondelka, ktore kreca zawsze do tych wielkich osrodkow. Byleby nie trafic do czegos co warto i co nieobejrzane. Nie zalane betonem i niewyasfaltowane. Cisza na rowninach. Cisza w eterze. Tylko gdzies w oddali majaczy nastepny krzyz.
Krzyz z oddali faszystowski. Przykryty kurzem katolickich jezuskow. Znakow, gmerkow, wskaznikow ukrzyzowenego. Tego co cesarza chcial osobno od panstwa. 
Przy nim pochowano mende, zbrodniarza. Morderca podzieli kraj na pol. Potem polozyl sie pod krzyzem. Pod figura i udaje swietego idiote. Taki Swiety Officium. Swiety zabojca. 


Swety Jezusek z Palencii ma 30 metrow. Lapki w gorze. Moze odpycha to co za nim jest postawione. Tyl ma obrobiony.
Pisza, ze figura ma kontrast. No ma. Za nia znajduje sie grobowiec wykuty w skale Valle de los Caidos. Dolina Poleglych. Narodowy Pomnik Swietego Kryza w Dolinie Poleglych. Mauzoleum upamietniajace ofiary wojny domowej w Hiszpanii.
Budowe mauzoleum zadekretowal Francisco Franco 1 kwietnia 1940 roku. Prace trwaly do 1959. Pracownicy to wiezniowie w tym polityczni. Mauzoleum mialo byc monumentalne, by uczcic frankistow uczestniczcych we wojnie. Miala to byc ich krucjata? Nawiazanie do imperium krolewskiego?
Krzyz na szczycie widac juz ho ho. Bardziej niz cale gory Guadarrama. Tam sie polozyc france- Franco i tam odbywaja sie spotkania falangistow czytaj nazistow.
Czy to nie przypomina swojskie widoki i smrod spoko koko kraju z nazistami na czele?
Jezuski, budowle, rocznice, miesiecznice, kult sily i truchla wszelakiego.
Tu i tam nie z zywymi naprzod isc jak wieszcz mawial tylko z trupami wlec drogami rozpaczy.Do nastepnego Jezuska, Maryjki.




https://pl.wikipedia.org/wiki/Valle_de_los_Ca%C3%ADdos