Monday, 3 August 2015

z kulturka, ksiazkowo

Witold Gombrowicz, Pornografia. Bo jesli mlody zabije starszego, to tu starszy zabije mlodego. Gombrowicz alter ego Wiktora, sam przybywa na wloscia do swego przyjaciela Hipolita. Tam z  nieznajomym Fryderykiem naklania mlodych Henie i Karola do wspolnego zainteresowania sie soba.  Zaczyna sie gra. Dosc niejednoznaczna. Pod pozorem zblizenia ku sobie mlodych Starsi panowie zaczynaja jak mniemam gre by sie nawzajem do siebie zblizyc. By pobyc z soba a moze nawet przespac. Czy widze wszystko w jednych kolorach i jednoznacznie? Przekaz wydaje sie blizszy niz sadzilam. Do tego dochodza zagluszacze w rodzaju gospodarzy i sielskosci krajobrazu. Smaczkiem sa dosyc sadystyczne sposoby zniewalania kobiet przez Karola i zabijanie owadow. Fryderyka i Witolda to podnieca i fasynuje. Mozna otrzec sie, ze Boga w to wszystko sie miesza. Bohaterowie maja z Nim konflikt i tak jak zapewnie wiekszosc z nas ma sprzeczne zdania odnosnie wiary i kultu. 

https://books.google.co.uk/books/about/Pornografia.html?id=6z8b1Qh_9_QC&source=kp_cover&redir_esc=y

Tomasz Mann, Smierc w Wenecji. Przyznam sie szczerze, ze to pierwsza moja ksiazka tegoz klasyka. Owszem film Smierc w Wenecji obejrzalam dawno temu i tak na prawde nie zrozumialam motywu. Wrocilam z racji przedstawienia wystawianego na poznanskiej Malcie. 
Przyznam, ze postac starego Aschenbacha mnie przerazila. Oto stary mezczyzna tak sie zadluzyl w chlopcu, ze gdyby nie przedwszesna smierc profesora nie wiedzialalbym co moglo by sie stac dalej. 
Smierc w Wenecji mam czelnosc porywnywac do Lolity, Nabokova. Mezczyzna zakochany w dziecku. Czy moze blednie mysle, i autor chcial wyrazic uczucie tylko do faktow, obiektow? 
A moze Mann chcial zabic i przerwac niepotrzebne insynuacje i wymyslil smierc Aschenbacha? 
To kazdy interpretuje jak chce.
https://books.google.co.uk/books/about/Death_in_Venice.html?id=PjbCAgAAQBAJ&source=kp_cover&hl=en

Marcin Kydrynski, Lizbona, Muzyka moich ulic. Eh, te uliczki, to cieplo. Ta najwieksza ilosc ksiegarni w Europie. Do tego tramwaje, ciche zaulki i jedzenie. Przyjemna bryza przy pomniku odkrywcow. Most, ktory rowna sie temu co w San Francisco i Chrystus taki jak w Rio. Lisbona to jedno z najladniejszych miejsc, ktore odwiedzilam i bede wracac. Do muzyki, powolnego jedzenia i do tej tesknoty w oczach Portugalczykow. Przy Kydrynskim odkrylam Carlosa do Carmo, ktory uwielbiany przez sopocka publicznosc wygral tamtejszy festiwal w 1976 roku.
Fado to los. Los Marcina  Kydrynskiego to niesamowity dar przekonywania i opisywania jednej z najladniejszch stolic swiata.
Uwaga: Trzeba przygotowac sie na tesknote w sercu i czesto sluchac Marizy.
http://www.empik.com/lizbona-muzyka-moich-ulic-kydrynski-marcin,p1066769931,ksiazka-p

Angelika Kuzniak, Marlene. Marlena Dietrich to jedna z moich heroin kina. Mam ja wytatuowana na udzie. Jej powsciagliwosc, czar, glos i wdziek urzekly mnie juz od niepamietnych lat. Marlene to takze, msciwa profesjonalistka. Do perfekcji opanowala walke nad publicznoscia. Marlene, osoba pelna sprzecznosci. Osoba walczyla z przemijajacym czasem, z demonami wojny. Artystka, ktora walczyla na frontach calego swiata. Skonczyla jako osoba zgorzkniala i rozczarowana zyciem.  Ksiazka Angeliki Kuzniak skupia sie na latach 60 - tych XX wieku. Wtedy to Dietrich przyjechala do Polski. Okazuje sie ze, artystka byla tak safascynowana Zbigniewem Cybulskim. Kazdy  moze posadzac juz o romans miedzy nimi.
Praca Kuzniak nie odwoluje sie do tej pieknej Dietrich. To opowiesc o tragicznym zyciu. O ciagotek do alkoholu, wszczynania awantur do przesadnego dbania o szczegoly. O manii czyszczenia wnetrz w ktorych mieszkala to wreszcie o prozaicznym upadku swietnej kariery. Angelika Kuzniak nie napisala calej biografii. Wybrala tylko fragmenty, ktore w swoim rozgoryczeniu sa jednak porywajace czytelnika. Marlena Dietrich byla piekna i utalentowana i taka przetrwa jeszcze dlugie lata.
Polecam Marlene, Angeliki Kuzniak bardzo goraco

https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/marlene


Peter Hessler, Przez drogi i bezdroza. Podroz po nowych Chinach.

Chiny, kraj pelen sprzecznosci. Tygrys azjatycki, ktory gryzie, przezuwa i wypluwa. Pragmatyczny a jednak silny i zwycieski. Chiny to miliard ludzi i miliard opowiesci. To walka z systemem, z korupcja, z odwiecznym zakazem i nakazem a to zycia, kultury, pracy. Chiny to zalewajaca swiat tandeta ale tez nierownosc spoleczna. Chiny to tez Wielki Mur i  tysiace lat tradycji. Chiny to podboje, wynalazki i odrebne postrzeganie swiata. Do tej pory przesladuje mnie rozmowa z Chinka, kotra dopytywala sie kiedy w Polsce bedzie demokracja a bylo to 8 lat temu. Chiny to stan umyslu.
Peter Hessler stworzyl monumentalna prace. przejechal i poznal Chiny wzdluz i wszerz. Dal czytelnikowi pojecie jaki progres przeszedl swiat pod wplywem Chin i co sie tam naprawde dzieje. Ksiazke nie winie za brak politycznej sceny. Wystarczy mi aspekt gospodarczy i spoleczny. Hessler nie obserwuje on stal sie czynnym uczestnikiem wydarzen. Opowiesc jest plynna czasem smieszna, czasem i tragiczna. Opowiesc drogi po czesci ale i saga rodowa. Niezly poradnik azjatyckiego obycia i swietny reportaz o budowanych strefach ekonomicznych.


Magdalena Piatkowska, Leszek. K. Talko, Survival. Czyli jak zachowac maniery w epoce fejsboka. Lekkie, smiale, z humorem powiastki jak przezyc w ogniu gdy wszyscy sa w szambie a mowia, ze nie sa. Najgorzej ze, sama w nim jestem. Nie masz fejsa nie zyjesz. Nawet poklocenie sie z fejsem niewiele daje. Trzeba go miec. Nawet za cene tego, ze potencjalny szef cie zobaczy lub bliska osoba zacznie dziwnie na ciebie patrzec. Facebook po co to istnieje. Nie wiem. Wiem natomiast, ze po nim przyjdzie znowu cos innego. Wszystko i o wszystkim wiedza na facebooku i trudno nie zerknac chocby o opinii lekarza, knajpy czy wydarzen biezacych. Wspolczesny niezbednik na glupie istnienie i na zapchaj dziure w zyciu. Spinanie sie do lepszego telewizora i do imprezy na ktorej byla twoja znajoma a ciebie nie zaprosila. I wreszcie mnostwo innych bzdur, ktore sprawiaja, ze facebook lasuje nam umysl. Ale jak tu sie go pozbyc?
Kiedys poradniki i etykiety namawialy nad prawidlowm siadaniem i trzymaniem sztuccy. Dzis jak nie urazic mysia, pysia i innego homo sapiens na fejsie.
Pytania o wiek, prestiz i o to czy kupic wieksza trampoline dla dzieci juz wiem. One nie wnosza nic do zycia. natomiast wspominki o baronowej de Rothschild i o wielkich tego swiata wspaniale sie komponuja.
To z poslowia z ksiazki.

Przetrwać w dobie fejsbuka i nie oszaleć!
A co jeśli...
...nie chcesz słuchać pytań o to, kiedy wreszcie porzucisz stan panieński, bo latka lecą?
...zamierzasz spędzić święta z dala od pełnej dobrych intencji rodziny,
ale nie wiesz, jak im to powiedzieć?
...zechcesz opuścić przyjęcie po angielsku, ale towarzystwo skutecznie to utrudnia?
...potrzebujesz swoich pieniędzy, ale kolega dłużnik już drugi rok obiecuje,
że jutro nastąpi „ten” dzień?
...chcesz „upłynnić” nietrafiony prezent?
...masz ambitny plan na wakacje, a znajomi znienacka podrzucą ci kota?


z kulturka, filmowo i SPY, szpiegowo

SPY. To naprawde swietna komedia. Wyobrazcie sobie Melisse McCarthy plus Mirande Hart. No wlasnie. Ta agentka  a ta jeszcze lepsza. Oto dwie panie ratuja swiat. Udowadniaja szpiegowi w typie Jamesa Bonda, ze ten tylko kocha  anie jest wlasciwym narzeczonym a Jasonowi Strathanowi, ze jest tepy i nic nie rozumie. Akcja dzieje sie w Warnie. (Bulgaria podkupuje wakacje dla Europejczkow to i ekipy filmowe maja ulatwione zadanie, podatki i tansze koszty utrzymania, w dodatku to cos swiezego i lepszego). 
Szpieg najlepsza komedia od lat. Dodatkowym smaczkiem jest wystep Delphiny z Orphan Black. Tu jest zla corka mafiosa bulgarskiego.
Smiech, pastisz, dosyc inteligentne dialogi, krzywe zwierciadlo. Polecam goraco.


Hmm mysle sobie, Resee Witherspoon nigdy sercem mym nie zwladnela. Dalam upust fantazji i docenila sie w Wilde ale znow, kobieta meczy sie w komedyjkach. I to w dodatku nieudanych. Goracy Poscig lub Hot Pursuit to niezabawna akcja o mlodej policjantce konwojujacej zone mafioso. Po co drzayc temat. Zero tresci tylko Sofia Vergara bardzo seksowna.

BankLady- Gisela Werler to jedna z najbardziej ogarnietych zlodziejek swiata. Ta niepozorna pracownica wytworni tapet, okrada wszystkie Sparrkasse w Hamburgu w latach 60-tych XX wieku. Chce sie wyrwac z otoczenia nawiazuje fatalny romans z gangsterem, lowca niewiescich serc i zlodziejem. Hermann okazal sie gentelmenem. cala wine wzial na siebie. Za rozboje dostal 15 lat a Gisele 9 lat. Po wyjsciu z wiezien, kochankowie  zyli ze soba dlugo, dlugo a pieniedzy zrabowanych nigdy nie odnaleziono. Nigdy! i 15 lat za miliony!!! I ta milosc, i ten slub w wiezieniu. Czy nie uwazace, ze co to jest 15 lat za pozbawienie ludzi wyplat a 25 lat za falszowanie pieniedzy. Cos tu sie w jurysdykcji swiatowej popierdolilo!
Nowa niemiecka wersja Bonny I Clyde goraco polecam.


One way z Tilem Schweigerem. Ubostwiam urode Tila ale takiego gniota co sobie wyprodukowal niestety nie. Odradzam. Na poczatku gwalt a potem idylla. Nie tego nie zniese.




Theeb znaczy po arbsku wilk. Mlody Beduin, wraz z bratem podejmuja sie prowadzenia przez pustynie mlodego oficera brytyjskiego. Panuje pierwsza wojna swiatowa. Granice Imprerium Osmanskiego. Piekna historia, piekne widoki i przy szacunku dla krola Abdullaha i rzadu Dahy ale nie wytrzymalam. Sorry.


Czy wszystkie wspolczesne horrory musza byc tak do dupy? Przelamala sie ciocia i chciala zasiegnac wiedzy tajemnej. Jakiejs magii, zbrodni, potworow a wyszlo jakos topornie i laska spac nie moze bo sie okno nie domyka?
The Shrine, akcja dzieje sie w wiosce Alwerinia w Polsce! Poczatek obiecujacy. Zakonnik- pies wie po polsku wymawia modlitwe. Potem uderza mllotem w glowe, mlodego chlopaka, ktory lezy ubrany w komze. Mezczyzna zostaje poswiecony jako ofiara. Potem akcja pociaga sie do hameryki. Potem to juz znacie! Te okna i przeciag.