Najpierw blagam o bilet a potem... no wlasnie! nie dochodze! bylo juz przed 18! wiec do kinoteki za daleko ... i bez sensu. Szkoda mi nerw i.. ze nie oddalam biletu. Aj waj! a jak mi bez sensu! schowam sie ze wstydu!!
Juz Pan od Polskiego nie jest sam. Dzis tak lazili, kojarzyli, obchodzili, dochodzili.... no nic spadowa!!! Cioiu bylo milo ale sie konczy! przykro tylko, bo mogli nie mowic ile odprawy dostana Szkociury na umowe. Ciocia tez by tak chciala.
Ha ludzilo sie dziecko, ze moze zostanie lub.. zostanie... no nic. Na razie... ma w glowie .. sztuke szeroko pojeta. Pisanie tekstow hiphopowych o nierownosci spolecznej lub performansow. Na razie klika przez programy zarabiania netowego. Oj!
tak na koniec
No comments:
Post a Comment
Note: only a member of this blog may post a comment.