Tak tak, pierwszy telefon w sprawie pracy??/ Coz za suprajz??? przygotowania dwa dni itp. Glancowanie wlosow, pomady i butow... i tu taka porazka w biurze nie bylo nikogo poza dwojgiem 13-sto latkow, ktorzy za bardzo nie wiedzieli co poczac ze soba i z ciocia. Prosze ludzie... badzcie wyrozumiali i jak macie pytania lub wypelnic trzeba dokumenty to mozna telefonicznie albo mailowo a nie zawracac du.py ludziom. Porazka a tyle bylo przygotowan?? No chyba, ze to tak trzeba. Ze dany potencjalny pracownik jest gotow na wszystko i na zbity ryj moze rzucic dotychczasowe obowiazki i gnac... na wypelnienie bzdurowatego kwestionariusza.
mam nadzieje, ze decyzje w biurze beda podejmowac ... dorosli!
No comments:
Post a Comment
Note: only a member of this blog may post a comment.