Sunday, 6 October 2013

z kulturka ksiazkowo


Sushi i cala reszta, Michael Booth- Japonia to nie tylko kuchnai to takze, ludzie, calkiem odrebna kultura i zwyczaje. Czasem tak zaskakujace a czasem tak dziwne, ze nie wiadomo o czym sobie mamy myslec. Lakomczuch jestem wielki na Japonie i na sushi. Goraczka ogarnela mnie kilka lat temu wlasnie z powodu shushi. Potem przyszla kolej na kulture, ksiazki i zwyczaje. Chetnie slucham opowiesci ludzi przebywajacych w tym dziwnym kraju jakim jest Japonia a jak juz ktos tam byl to szczegolnie. Oprocz podrozy kulinarnej nie zdziwilo mnie dziwna wyzszosc Japonczykow nad reszta swiata. Nie zdziwily ; przygody takie jak las samobojcow Aokigahara. Straszne opowiesci o przytulaniu sie najlodszego synka autora do kapliczki i rozmowa z nia. Smiesza lapsusy Bootha w telewizjach japonskich i w etykiecie. Dla nas cos jest normalne dla obywatela Kraju Kwitnacej Wisni wydaje sie dziwne i niesmaczne. Goraco polecam.



Ulubione zajęcie

Stanislawa Celinska - Niejedno przeszlam. Bardzo trudna ksiazka a zarazem latwa. Latwa  bo z przyjemnoscia czyta sie o domu rodzinnym a trudna. Wlasnie nalogi. Pani Stanislawa nie pije juz 2o lat. To doprawdy wynik imponujacy. Nie pali papierosow i odpoczywa najchetniej na dzialce. Kobieta z krwi i kosci. Taka do tanca i do rozanca. Impronujaca pamiec do rol i angazy. Chcialabym Stanislawe Celinska. Tu, teraz, zaraz! Jaka szkoda, ze jeszcze Jej nie widzialam. 



 Charleston, Henryk Rozpedowski. Siegnelam po ksiazke z racji.. okladki. Lempicka jak sie patrzy z Portretem du Marquis d` Afflitt. Co ze srodkiem. Czegoz tam nie ma. Lata 20 ubieglego wieku. Charleston tytulowy i bankierzy i moda. Wreszcie Nowy York i kapitalizm. Jakub Boron to taki Gatsby momentami i nie trudno tu o lepsze porownanie. 


Cien Gejszy; Anna Klejzerowicz. Kryminal rodem z ...Japonii! Mamy dociekliwego dziennikarza. Rowniez skrupulatnego komisarza. Cala zgraje bandytów - politykow i trup sciele sie gesto. Kioto, Gdansk. Paraela zdarzen i zwrotow akcji. Szczerze dla rozluznienia polecam. 


Bractwo swietego calunu- Julia Navarro. Nastepczyni Dona Browna i Kodu. Jednak cos tak jakos- opornie to wyszlo. Niespojnisci i ma sie wrazenie, ze nuda wieje. Poczatek dobry i wciaga. Srodek juz sie rozlazi i juz mozna nie konczyc. Powiazanie i pomysl swietny ale cierpliwosci czasem brak. Zdalo to test przy Brownie. Przy Navarro niekoniecznie. aaaa i watek ze Szkocja tez jest.


Krystian Piwowarski, Wiecej gazu kameraden. Opowiadania za krótkie. Straszna wizja najpierw w Laskawe Littela, potem Gross w Sasiadach i Strachu. Nie wspominajac juz o calej literaturze obozowej. Jednak w tym ostatnim to Polacy sa bohaterami. U Krystiana Piwowarskiego wychodzi na jaw nasze  podstawowe cechy, obluda i zawisc. Szabrownicy, grabiez, klamstwo w tym sie taplamy i trzeba przyznac Piwowarski ujal to najlepiej.


Uparta ropucha

No comments:

Post a Comment

Note: only a member of this blog may post a comment.