Kochani.W minionym tygodniu korzystajac z okazji bylam na dywaniku u kierowniczki We Dworze! I co sie stalo. Ano nic. Na prosbe, ze mi jest zle i niedobrze siedziec tam gdzie siedze- ona rzekla. Ale sama tam chcialas siedziec. No tak przyznalam swoj blad. Powod to zle feng shui- Tu popatrzyla na mnie troche dziwnie! ok- kontynuuje dalej- Ta i tamta mnie chyba nienawidza.
Ojtam, ojtam mnie wszyscy nienawidza i jakos zyje.
a ja staram sie byc jak ta matka dla wszystkich!
Tak, na pewno pomyslala sobie ciocia. Jestes matka- matka malej Madzi!
No comments:
Post a Comment
Note: only a member of this blog may post a comment.