Monday, 1 September 2014

cho. jnia z grzybnia

na dobicie i na pierwszy dzien wrzesnia!
Jesienia jak zawsze zaczyna sie szkola a w knajpach zaczyna sie picie. Tak spiewal Muniek Staszczyk ale dla cioci ani juz szkoly ani tez picia. Bowiem juz dwa tygodnie trzezwam jak pupka niemowlaka. Jeszcze dwa a osiagne absolut. Bynajmniej ten w butelce! W nastepnych postach kilka przygod z okolic weekendu i to czego sie spodziewacie i za czym tesknicie na pewno relacji ze spoko koko kraju. Zatem z wrzesniem kopiemy sie w dupsko i ruszamy z kopyta!
czorne koty z filutowa
spoznila sie ciocia dwa dni a moglbyc sos grzybowy!
u cioci to zawsze thriller!!!
i na dobitke chojnia z grzybnia wersja 01 czytaj zero jedynkowa!


No comments:

Post a Comment

Note: only a member of this blog may post a comment.