Nie mozna sluzyc Bogu i mamonie.
Ale co zrobic jak zycie sklada sie z roboty przede wszystkim. O pracy sa piosenki, praca to sol zycia, praca wzbogaca, praca przyczyna cudow i to nie tylko gospodarczych, praca tez czasami nie poplaca. Praca mobbinguje i skalkuje. Czasem sie idzie wyrzygac a czasem juz nie mozemy z niej wyjsc bo jest nam po prostu dobrze - pracowac.
Ewangelia glosi, ze nie wazne jaka praca ale jakie po niej owoce. Co z tego, ze ciocia zapierdala gdy jest potrzebna a gdy wiadomo konczy sie zajecie to niestety ale zegnaj laleczko! Imigranci pierdoleni na droge jeszcze dostaje ciocia. Zeby nie zapomniala, jaka to jest swietna osoba.
W tym tez temacie ma sie odbyc strajk imigrantow na wyspach dnia 20 sierpnia anno domini 2015.
Taa se postrajkujemy. Ta! I wszystko w tym temacie;-)
Bogacz to taka osoba, ktora wszystko ma. Chrzescijanie sie ze wszystkim dziela. Tak w skrocie dzieci pytane, odpowiadaja na katechezie o ich stosunek do mamony a raczej ich brak. Bo co by nie bylo o mamone tu sie tylko rozchodzi a nie wiadomo, ze kazdy musi chodzic do pracy- no bo cos i trzeba w zyciu wykonywac i rano wstac i niby byc w czyms tam potrzebnym!
Gdy juz euforia na wszystko siega zeniutu to Instytucja Zony wtedy przyspiewuje- nie ma jak pompa, Maryli Rodowicz. Piosenka ta, ma drugie dno, bo nie dosc, ze opowiada o kasie, pompie, piciu, ti pu ti pu tu mi daj, to jeszcze doszukuje sie pompy czyli deszczu, ktory juz krainy deszczowcow ostatnio nie opuszcza. Przecie to lato do diabla, i tak zlorzecyz ciocia na czym swiat stoi. A w duszy se podspiewuje- kobito, a na co ci to!
Tekst jak zwykle genialana Agnieszka Osiecka. Spiew Maryla Rodowicz a cala piosenka Nie ma jak pompa powstala w 1977 roku!
Nie ma jak pompa,
marmury, wielki dzwon,
nie ma jak pompa,
purpura, góra, tron,
nie ma jak pompa,
fanfary, czary nie ma, o nie, nie, nie, nie
Nie ma jak pompa,
doroczny bal u wód,
nie ma jak pompa,
salony Hollywood,
nie ma jak pompa,
grande valse i rewia mód - ósmy cud.
Panie i Panowie,
gorsetów biel,
chrapy i hrabiowie,
zalotów cel,
szampan i jałowiec,
słowiczy trel
Ja uwielbiam wielką skalę
i La Scalę i bal
Nie ma jak pompa,
dekolty a la carte,
nie ma jak pompa,
"maleńka, to był żart".
nie ma jak pompa,
szalone usta i nocy czar, nocy czar
Tipu, tipu, tipu taj,
ty mi tu tulipany daj,
kormorany, ty mi, ty mi, ty mi daj!
Tipu, tipu, tipu taj,
ty mi tu tulipany daj,
nenufary, ty mi, ty mi, ty mi daj!
Dobrzy ludzie mówią mi - kobito,
ach, na co ci to,
kompoty warz!
A ja pragnę choćby incognito
pokazać szyk,
wszędzie być,
ach, być, wszędzie być, ach, być...bum, bum, bum!
Kobito, ach na co ci to, ach na co mi
Quara, Quara, tak już jest
Tipu, tipu, tipu taj,
ty mi tu tulipany daj,
krokodyla, ty mi, ty mi, ty mi daj!
Tipu, tipu, tipu taj,
ja nie dam nic,
a ty mi daj uśmiech Brylla, ty mi, ty mi, ty mi daj!
Dobrzy ludzie mówią mi - kobito,
ach, na co ci to,
kompoty warz!
A ja pragnę choćby incognito
pokazać szyk,
wszędzie być,
ach, być, wszędzie być, ach, być...bum, bum, bum!
Kurna chata owinięta w dym,
"Trędowata" przy łóżeczku mym,
nie poradzisz nic,
ja kocham pic,
a prosty wic - to nie ja!
kobito, ach na co ci to, ach na co mi
Quara, Quara, tak już jest!
Gdy juz dochodze do siebie i po serii artykulow o tym, iz w Detroit stanela swiatynia ku czci
Baphometa czyli Zlego. Statua jest wykonana z brazu o wysokosci 9 stop. Przedstawia postac z glowa kozla w otoczeniu dzieci. Swiatynia powstala z datkow wiernych i jak sie okazuje jest najwieksza tego typu w hameryce. Oczywiscie wierni na otwarcie swiatyni nie szczedzili mamony i oprawa otwarcia miala huczny charakter. Impreza byla biletowana a zebrani heilowali i wzywali ulubienca. Impreze jak to okreslil pastor . .kosciola ale tego od Boga nazwal; "The last thing we need in Detroit is having a welcome home party for evil,"
No comments:
Post a Comment
Note: only a member of this blog may post a comment.