Monday 8 February 2016

chwila na choroby

 jak sie siedzi i z mordy wydobywaja sie szatanskie wrzaski to wiedz, ze cos sie dzieje!
Niedobrego oczywiscie.
 Na nic wspomnienia lata i rzewne lzy za sloncem. Cierp i wypluwaj sline ciociu!
 i miej te poczucie, ze zycie to jednak pieskie jest
 nie pomaga i kieliszek zacnego trunku rodem ze wspomnien slodkich i bytnosci w cieplych krajach
a do slonca do jeszcze, henn hen daleko a szarosc nie opuszcza ciocinego zycia

No comments:

Post a Comment

Note: only a member of this blog may post a comment.