Pielegniarka zwykla. Dwa lata temu zachorowala na ebole. Wyzdrowiala. Cud. Tak zdarzaja sie cuda? Tylko, ze te cuda opiewaja w niezdrowia walke o pieniadze. Rozpetala sie burza o to dlaczego nie byla informowana o swoim stanie zdrowia. Pielegniarka nie umiala sie sama zdiagnozowac. Temperature?
Osoba, ktora kilka lat bedac na misjach i ktora pracowala z chorymi na ebole w Afryce. Nie wie jakie sa objawy, zwlaszcza temperature ciala? Dziwne to, ze ciaga sie po telewizjach z dwoma juz prawniczkami. Chodzi o odszkodowanie. No wlasnie. Nie bylo specjalisty, ktory by sie podpisal. Tzn byl i jakis sie podlozyl.
Konkluzja. Dlaczego nie ma w swiecie specjalistow medycznych? Sa ogolni. Idziesz do ogolnego. Ten cos kreci. Jesli chcesz odsyla do szpitala. Na sali operacyjnej podpisujesz mase dokumentow. Masz juz ciemno od znieczulenia. Podpisujesz. Malym druczkiem. Cos po zabiegu sie psuje. Idziesz do szpitala ponownie. Chcesz wyjasnien. Potem do sadu. I tak .....Sluzba zdrowia na swiecie. Placi wiecej odszkodowan niz wydaje pieniedzy na leczenie spoleczenstwa.
Nikt sie nie specjalizuje, bo nie chce. Dlatego nie ma poloznikow? Odsetek zgonow przy porodzie. Matek i dzieci. Smierci w pologu czy smierci dziecka. No kto by za to bral odpowiedzialnosc? Porownajcie wskaznik urodzen do smierci. Taki sam.
Tylko, nie rozumiem dlaczego tak mozna wykorzystywac system i domagac sie od panstwa zapewnien pienieznych. Masz juz zdrowie. To powinno byc gwarantem twojego istnienia a nie gratyfikacje pieniezne.
Dobra. Wielka Brytfanna rozpoczela mysl o zbudowaniu muru w Calais. By uchronic siebie przed uchodzcami. 1,5 mln bedzie podmorowka kosztowala. Siatka, przez ktora i tak przejda ludzie. Zawsze mur sie gdzies konczy. Dla zdesperowanego czlowieka nie ma znaczenia. Dlugosc, odleglosc. To samo pojeby madziarskie. Mur na granicach. Potem idiota jedzie do Krynicy. Tam, zbudowano forum ekonomiczne. Nagradzano faszystowskie mordy. Podzegano do wspolnej walki. I co ciekawe do .......kontrrewolucji.
Kretyni. Rewolucja pozera swoje dzieci. Georges Danton tak mowil. On, to wymyslil rewolucje Francuska. Jego tez, pierwszego poslano na szafot.
Jaka Krynica? Stolicy nie ma. Jakiegos innego osrodka miejskiego. Preznego. AAA fakt. w 1952 roku tez wymyslono Manifest Lipcowy w Lublinie??? Tez pomyslodawcy zostali zabici.
Donalda Trumpa chciano zabic. Chcial tego dokonac szaleniec z Wysp Brytyjskich. Uwazam, ze kiedys i to sie stanie. Bo po wygranej gieroja, hameryka dlugo z nim nie wytrzyma.
Hilary mdleje, ma dosc. Nie, dziwota. Zapieprzanie dzien w dzien z zapaleniem pluc. Kazdy by juz mdla. Pani Hilary. Pani se dwa dni odpocznie. Pani niech nie mowi hamerykanom, tego ze sa glupimi wyborcami rudego gieroja. Pani zraza glupcow. Pani traci punkty. Pani se przemysli. Kazda nie pielegniarka to powie.
Choć zrobię Ci opatrunek z ust
Niech słowa nie bolą Cię już
Niech nie bolą już
Więc teraz milcz albo do mnie mów
Mów mocno mów bez słów
Milcz, kiedy do mnie mówisz
Milcz teraz ja
Znów zrobię Ci opatrunek z ust
Niech słowa nie bolą Cię już
Ty masz w oczach galaktyki
Moich myśli nie odkrytych
Moich myśli niepoznanych
Jeszcze niedopomyślanych
Myśli myśli myśli
Myśli nie wyklutych z serca
A więc milczę jak zaklęta
Milcz, kiedy do mnie mówisz
Milcz teraz ja
Choć zrobię Ci opatrunek z ust
Niech słowa nie bolą Cię już
Niech nie bolą już
Więc teraz milcz albo do mnie mów
Mów mocno mów bez słów
Milcz, kiedy do mnie mówisz
Milcz teraz ja
Znów zrobię Ci opatrunek z ust
Niech słowa nie bolą Cię już
Niech nie bolą już
Więc teraz milcz albo do mnie mów
Mów mocno mów bez słów
Niech słowa nie bolą Cię już
Kocham słowa nałogowo
Lecz nie wierze ci na słowo
Ty masz w dłoniach całe zdania
Przecinkami się zasłaniasz
Przemilcz przemilcz
Pyszne przymiotniki
Bo zakocham się w kimś innym
Więc teraz milcz albo do mnie mów
Mów mocno mów bez słów
Milcz, kiedy do mnie mówisz
Milcz teraz ja
Znów zrobię Ci opatrunek z ust
Niech słowa nie bolą Cię już<
Niech nie bolą już
Więc teraz milcz albo do mnie mów
Mów mocno mów bez słów
Niech słowa nie bolą Cię już
Niech słowa nie bolą Cię już
Niech nie bolą już
Więc teraz milcz albo do mnie mów
Mów mocno mów bez słów
Milcz, kiedy do mnie mówisz
Milcz teraz ja
Znów zrobię Ci opatrunek z ust
Niech słowa nie bolą Cię już
Ty masz w oczach galaktyki
Moich myśli nie odkrytych
Moich myśli niepoznanych
Jeszcze niedopomyślanych
Myśli myśli myśli
Myśli nie wyklutych z serca
A więc milczę jak zaklęta
Milcz, kiedy do mnie mówisz
Milcz teraz ja
Choć zrobię Ci opatrunek z ust
Niech słowa nie bolą Cię już
Niech nie bolą już
Więc teraz milcz albo do mnie mów
Mów mocno mów bez słów
Milcz, kiedy do mnie mówisz
Milcz teraz ja
Znów zrobię Ci opatrunek z ust
Niech słowa nie bolą Cię już
Niech nie bolą już
Więc teraz milcz albo do mnie mów
Mów mocno mów bez słów
Niech słowa nie bolą Cię już
Kocham słowa nałogowo
Lecz nie wierze ci na słowo
Ty masz w dłoniach całe zdania
Przecinkami się zasłaniasz
Przemilcz przemilcz
Pyszne przymiotniki
Bo zakocham się w kimś innym
Więc teraz milcz albo do mnie mów
Mów mocno mów bez słów
Milcz, kiedy do mnie mówisz
Milcz teraz ja
Znów zrobię Ci opatrunek z ust
Niech słowa nie bolą Cię już<
Niech nie bolą już
Więc teraz milcz albo do mnie mów
Mów mocno mów bez słów
Niech słowa nie bolą Cię już
No comments:
Post a Comment
Note: only a member of this blog may post a comment.