— "Zbieracz Burz", Maja Lidia KossakowskaPogodna, wyzbyta emocji nicość.Bez pragnień, bez porywów duszy, bez cierpienia, ale i bez radości.Ewentualność naznaczona smutkiem.Która właśnie w tej chwili cię zabija.Uśmiechnąłbyś się z ironią, gdybyś nadal panował nad mięśniami twarzy. Bo rozumiesz już, czemu czas tańczenia na zgliszczach dobiegł końca. Dlaczego ciemność ma nieprzeniknioną twarz antycznej rzeźby, a Pan Omega medytuje, wpatrzony w dal.Ponieważ pustka nie może być ani dobra, ani zła.Ani jasna, ani mroczna.Ani ważna, ani błaha.Ani miłosierna, ani rozumna.Tylko ostateczna.Przepełniona całkowitą nicością.Nijaka.I dlatego to jest tak cholernie smutne.
Reposted by nastkaa
No comments:
Post a Comment
Note: only a member of this blog may post a comment.