Wednesday, 26 November 2014

swieta - a raczej nagonka i niby logistyka!

 Ciocia wpadla w szal swiateczny. Tzn troche zostalam zmuszona jako goscini przedsiewzieca pod tytulem Wigilia 2014 u cioc! Rarzadzeniom nie ma konca. Lista obowiazkow i nakazow jest juz zamknieta. Od dwoch tygodni. Obmyslala ciocia plan akcji, kto, co robi i jak. Oczywiscie podmioty, ktore sa zaproszone tez obmyslaja swoja strategie. Pytan w rodzaju - czy kapusta pol kiszona i pol swieza nie ma konca. Oczywiscie zostaje roznica zdan i smakow. Do tego poroznienie w sprawie co, kto jada i z jakiej to jest tradycji. 
Podsumowanie jest takie, ze i tak na koniec nie zrobi sie tego co mialo zrobic. Nie wyjdzie to co mialo wyjsc. Zapomni sie tego i owego i nie wlozy na stol. Oczywiscie wypadna gorace tematy i nieoczekiwane zwroty akcji. Dlatego tez trzeba byc cierpliwym i miec zapas czasu na te okolicznosc.
Wspolnie uchwalono, ze Mikolaja w tym roku nie bedzie. Po prostu mistrz drugiego planu na zamieszczonym powyzej obrazku - powiedzial NIE! Nie chodzi przeciez o uszczesliwianie sie na sile ani o chybione wybory. Wszystko i tak idzie w zapomnienie i trzeba potem to przenosic z miejsca na miejsce albo co gorsza z rzeczoma sie rozstac. Dlatego tez wspolnymi silami zarzadzono prezenty w stylu butelka czerwonego wina. Praktyczne i zawsze aktualne.


22:52
0328 929e
















Oczywiscie moja lista zyczen obejmuje szeroka game pragnien takich jak; samych swietlanych widokow na nastepny rok. Kolorow teczy i oswiecenia publicznego.


Kreatywnosci przy zachowaniu ciekawej duszy w starym wydaniu.


 Mieniu na podoredziu taki aparacik do odganiania szarych chmur.


Szybkosci w dzialaniu i pieknosci ducha


Omijac sliskie schody i zawsze miec w zasiegu drugi koniec mostu


Posiadac zawsze kolo ratunkowe i pomocna dlon
 Czuc sie zdrowo i cieszyc sie z np. Guinnessa.


Pomyslow na kazdy dzien i cieszenia sie z tego co sie ma.

                        0877 5b3a

Zawsze udanej muzyki, literatury i muzyki. Dobrych fotek i malunkow.

18:15
1889 2133 500














Tego sobie i reszcie zycze. Tego racz nam daj Pani/Panie.


Tuesday, 25 November 2014

Bothwellhaugh i rzymskie wojskowe laznie

 Położony w Strathclyde Country Park, to najlepiej zachowane ruiny po rzymskim forcie a dokladniej po łaźni rzymskiej. Nazywaja sie  Bothwellhaugh i zostaly pobudowane pomiedzy rokiem 
około 142 a 162 naszej ery.Zostały odkryte po przeprowadzeniu badań archeologicznych w 1973 roku i pełni wydobyte w 1975-6. W roku 1980 zarzad Motherwell przeprowadzily dokladny opis miejsca i wpisaly zabytek na liste dobry ochrony okregu.

                                                   
Ruiny skladaja sie z szatni, tzw. zimnego pokoju -  frigidarium, dwoch goracych pokoi -  tepidarium, wanna z wglebieniami zwana caldarium z goraca woda i piec, ktory nazywa sie praefarium. Calosc ogrzewania nazywa sie hypocaust. Polega ona na wpuszczania goracego powietrza pod podloga. Powietrze to szlo kolejno do gory i kazdy tez pokoj zapelnial sie przyjemna goraca para. Nadmierna jej ilosc odchodzila za pomoca kominow umieszczonych w dachu konstrukcji. Budowla byla uzupelniana o poszczegolen pokoje i skutecznie ulepaszana. Dodawano oczywiscie ubikacje i zabezpieczenia chroniace przed wilgocia. 


Tablice informacyjne doskonale oddaja ducha epoki i swietnie przedstawiaja usytuowanie danej sali




Wszystko wytlumaczone i oczyma wyobrazni juz chcemy znalezc sie w cieplym pomieszczeniu z goraca woda


Rzecza najladniejsza to znajdujacy sie obok mostek kamienny. Most ten usytuowany jest nad rzeka Calder tuz obok lazni rzymskiej. Jednak to budowla sredniowieczna i nic ze starozytnoscia nie ma wspolnego. Wiadomo jednak, ze mostek odnawiano juz w XVII wieku przez rodzine Hamiltonow. Powszechnie nazywano te budowle packhorse bridge. Przeznaczony do koni pociagowych, przenoszacych na grzbietach ladunki przez rzeki lub strumienie. Male oparapety, dosc waskie przejscia, niskie luki i arkady. Co ciekawe mostki te diabelnie sliskie bo wykonane z kamienia i gladzi licowej.

                                        
Widok na jezioro Strathclyde. Na  nim to odbywaja sie zawody motorowodniackie, kajakowe i regaty. Oprocz tego mozliwosc poplywania na wszelakich motorowkach i lodkach. Widoczne wieze sluza do odbywajacych sie tu zawodow oraz jako pomieszczenia dla zawodnikow i sprzetu wodnego. 

                                   
obok ruin tablica informacyjna co zawieraja ruiny i rzuty powierzchniowe

                

Strathclyde Park to ogromny polac terenu na ktorym oprocz czesci rozrywkowej i czesci zielonej znajduja sie urocze ruiny rzymskiego fortu.  Wszystko to znajduje sie w Bothwellhaugh w Polnocnym Lanarkshire. Wielkosc obiektu 7.16, wysokosc scian nie przekraczla 1,5 metra. 10 metrow calosci. Plan romba a calosc zabudowy obejmowala 1,7 hektara. Na tym tez terenie byly polozone inne budynki, kotre zajmowala 500 zolnierzy i obslugi.W sam raz dla cohors quingenaria equitata. Wszyscy ci byli potrzebni przy utrzymaniu walu antioniusza mowiac w skrocie. Co ciekawe w urzadzeniu budynku wykorzystano nowoczesne systemy ocieplania wody i cyrkulacje powietrza. I co ciekawe mamy w uzyciu podwojne szyby w oknach lazni rzymskiej. Kamien to podstawowy budulec tej lazni i jak dotad nie wynaleziono najlepszego. 


                                        





Choc w dzisiejszych czasach obiekt jest zabezpieczony przed zgubnymio warunkami pogodowymi to nie jest on odporny na zapedy chuliganow. I tak mamy kamienie podpisane a w srodku fundamentow niejednokrotnie mozemy sie natknac na szklo  z rozbitej butelki.



Arria, Metal Marmaide czyli szkocka stalowa syrena

                                 
Mamy już Nessie, Anioła Północy teraz czas na Metalowa Syrene zwana Arria. Mierzy 33 stopy i jest zrobiona z srebrnego metalu. Ma cztery ramiona każda w inna strone. Jest zrobiona koronkowo. Lśni z kilku mil a kosztowała 250 tysięcy funtów. Pytanie tylko po co?

                             
Metalowa Syrena usytuowana jest w Cumbernauld po trasie A 80 na północ od skrzyżowania Auchenkilns w Cumbernauld. Statua ma na celu rozsławienie Lanarkshire i z jego też środków została rzeżba zrobiona. Statua autorstwa Andy'iego Scott'a wygrała konkurs na rewitalizacje miasta. Nazwa rzeżby pochodzi od nazwiska Arii Fadilla, matki rzymskiego cesarza Antoniusza, którego jak wiemy dzielo czyli mur jest nieopodal dzisiejszego usytuowania Metal Maramide.


Wieczorem rzeżba jest podświetlana a u jej stóp wyświetlane są słowa szkockiego poety Jima Carrutha. Ciekawostką jest to, ze rzeżba ma rysy twarzy szkockiej kobiety z fryzura z lat 60. Ma to symbolizować zbudowanie nowego miasta w latach 60, XX wieku jakim jest Cumbernauld.

Monday, 24 November 2014

long live ewo!

Ziapalam jezorem o wyborze tutejszej nowej premier Nicoli Sturgeon a zapomnialam o wczesniejszym wyborze w spoko koko kraju. Zostala nia Ewa Kopacz. Wieloletnia poslanka, minister zdrowia, marszalkini i wreszcie pierwsza prezes rady ministrow. Kopacz lat 57, zamezna z Markiem Kopaczem, z ktorym wziela rozwod w 2008 roku. Z malzenstwa tego pochodzi jedyna corka - Katarzyna. 
 Ewa Kopacz z wyksztalcenia jest lekarzem pediatra. Scena polityczna to ZSL, Unia Wolnosci, PO. Nastepczyni Zbigniewa Religii na stanowisku ministra zdrowia. Nie latwo bylo Relige poskromic i takze Religa nie cierpial Kopacz. 
Ewa Kopacz jak do tej pory byla pierwsza kobieta na stanowisku Marszalka Sejmu i jest druga kobieta na stanowisku premiera spoko, koko, kraju.
Ponizej rekomenduje moze niezbyt cieple opienie ale zawsze to jakis glos w sprawie.
Byleby Ewa Kopacz sprawdzila sie na stanowisku i dopuscila chocby do uregulowania zmian prawnych w zwiazkach partnerskich w spoko koko kraju. Tego racz nam daj Pani!

 Czy premier Ewa Kopacz, która w publicznych wystąpieniach kreuje się na strażniczkę domowego ogniska, pomoże polskim feministkom w walce o równouprawnienie kobiet, czy raczej zaszkodzi sprawie?

Ewa Kopacz jest drugą w historii Polski - po Hannie Suchockiej - kobietą na stanowisku premiera. Nigdy wcześniej w rządzie nie było też tylu kobiet ministrów - aż pięć (u Suchockiej ani jednej). 


Od pierwszego wystąpienia w nowej roli Kopacz podkreśla swoją płeć. - Domy, którymi rządzą kobiety, wychodzą na tym dobrze - stwierdziła po odebraniu od prezydenta Bronisława Komorowskiego nominacji na szefa rządu. 

Także podczas prezentacji ministrów, pytana, czy Polska powinna sprzedawać broń Ukrainie, sięgnęła po argument płci. - Jestem kobietą i wyobrażam sobie, co bym zrobiła, gdyby na ulicy pokazał się człowiek wymachujący ostrym narzędziem albo trzymający w ręku pistolet. Pierwsza moja myśl: tam za moimi plecami jest mój dom i moje dzieci. Więc wpadam do domu, zamykam się i opiekuję się moimi dziećmi. Co zrobiłby mężczyzna? Pewnie pomyślałaby: jak to, ja nie stanę do walki? - powiedziała. 


Prezentując kobiety ministrów, podkreślała: "Jest silną kobietą, da radę" (o nowej szefowej MSW Teresie Piotrowskiej), "Będziecie jeździć po dobrych drogach. Ta drobna, ale energiczna kobieta to zagwarantuje" (o minister infrastruktury Marii Wasiak), "To połączenie profesjonalizmu i dobrego serca" (o szefowej MEN Joannie Kluzik-Rostkowskiej). O ministrach mężczyznach mówiła innym językiem, podkreślając ich zalety merytoryczne, a nie płeć.


Czy takimi sformułowaniami Ewa Kopacz wzmocni pozycję kobiet w polskiej polityce i przyczyni się do zmniejszenia nierówności społecznych kobiet i mężczyzn? Czy o takim modelu sprawowania urzędu przez kobietę marzyły feministki? Z jednej strony, kobieta na czele rządu to spełnienie marzeń środowisk zabiegających o większy udział kobiet w polityce. Z drugiej, Ewa Kopacz dotychczas odżegnywała się od feminizmu, uważając, że "feminizm skarży się, jakie to kobiety są dyskryminowane, i koncentruje się tylko na sprawach kobiecych: aborcja, urlopy macierzyńskie, antykoncepcja." 


Pytamy o to dwie ważne postacie ruchu feministycznego w Polsce: prof. Magdalenę Środę i dr Agnieszkę Graff. 


Jestem zachwycona 


Prof. Magdalena Środa, etyczka z Uniwersytetu Warszawskiego, liderka Kongresu Kobiet: - Bardzo dobrze odbieram wypowiedzi Ewy Kopacz, a znacznie gorzej seksistowskie ataki oparte na stereotypach płci, jakie pod jej adresem kierują uprawiający politykę mężczyźni. Styl Kopacz to nowy dyskurs w polskie polityce, polegający na mocnym podkreśleniu swojej płci i wypływającej z niej tożsamości.


Do tej pory mieliśmy politykę męską, a wobec kobiet wchodzących do polityki oczekiwano, by zachowywały się jak mężczyźni. Kopacz pokazuje, że kobieta wnosi do polityki inną wrażliwość i nie ma żadnego powodu, by zachowywała się jak mężczyzna. Równie dużo, albo więcej, ma do zaoferowania jako kobieta.


To, co nowa premier powiedziała na temat zaangażowania Polski w konflikt na Ukrainie, było w ostrej kontrze do przerażającego języka siły, agresji i walki, po który sięgają mężczyźni. Gdyby częściej w debacie publicznej prezentowany był taki pogląd, na świecie byłoby mniej wojen. Widzę, że taki sposób myślenia o bezpieczeństwie kraju bardzo podoba się polskim kobietom, bo jest im bliski. 


Jestem zażenowana 

Dr Agnieszka Graff, członkini Rady Programowej Kongresu Kobiet, autorka wielu książek, m.in. "Matka feministka": - Kibicuję Ewie Kopacz jako polityczce i jako kobiecie. Jednak po pierwszych wystąpieniach, szczególnie tym o Ukrainie, jestem zawiedziona, zażenowana i lekko rozbawiona. Wygląda na to, że nowa premier nie ma przemyślanych kwestii równości płci, przez co łatwo sięga po stereotypy związane z rolą kobiety, będące w sprzeczności z ideą równouprawnienia i jej własną misją jako przywódczyni. W polityce kobieta może wybrać jedną z trzech strategii: genderową neutralność, czyli w ogóle nie odnosić się do swojej płci, a nawet wchodzić w męską rolę twardzielki - tak robiła m.in. Margaret Thatcher. Może próbować upolitycznić płeć, by realizować cele równościowe - to jednak na szczeblu wielkiej polityki należy do rzadkości. Może też obrać model konserwatywny, w którym sięga po tradycyjny wizerunek kobiety - opiekuńczość, domowość, zaradność i próbuje go przenieść do polityki. Wygląda na to, że Ewa Kopacz wybrała tę strategię. Trochę to smutne, ale pewnie jakoś zrozumiałe, podyktowane konserwatywnym odruchem albo chęcią przypodobania się konserwatywnej części społeczeństwa. Mam nadzieję, że pani premier przemyśli kwestie równościowe i zrezygnuje z tej retoryki. To w końcu silna i kompetentna kobieta, która na stanowisku premiera może bardzo pomóc równouprawnieniu i wzmocnić pozycję kobiet w Polsce. 

http://metro.gazeta.pl/Wydarzenia/1,133290,16682388,Czy_o_takiej_premier_marzyly_feministki_.html

Amazonia w Szkocji



Discover Amazonia to najwiekszy w Szkocji las tropikalny pod dachem. Tak sie okresla. Brakuje kurczakow chodzacych luzemi motyli. Tak to sie dzieje w Butterfly World w Edim. Tu jest najwiekszy bo zlozony z kompleku bawialnego. Tzn czego tam nie ma. Mamy tu milion jednorekich bandytow, karuzeli, rollercustterow na powietrzu, setki maszyn z monetami, tasze, stoiska z zarciem do wyboru paczki, schabowe, udka z czikena, wata cukorwa i tak dalej i tak dalej. Wszystko piszczy, drze sie i mnostwo ludzi. Do tego sto knajp i stanowisk do jedzenia. Tysiace szklanych budek z takimi wysiegnikami, ktore lapia zabawki. Ludzie idzie zwariowac i w to wszystko wciepane jest ZOO z dzikimi zwierzatkami. Pyton, anakonda, boa. Tarantula, ptasznik, tukan, 3 zielone papuzki, dwie niebieskie ary, malpki i malpiatki, W ciemni spotkamy nietoperze, zlote zaby i mleczne zabki w dodatku te sa najpiekniejsze. Kilka zolwi.A posrodku wielka niby rzeczka z karpikami koi. Piekne to wszystko i cudowne jak i cala natura. Dodatkowo piekne rosliny i utrzymane wszystko w porzadku. Kilka razy na dzien organizowane sa karmienia zwierzat i mozliwosc pogadanek z pracownikami Amazonii. Goraco bo 27 stopnii ciepla w ciemni daje uczucie tropikalne. I nie bede narzekac, ze sie nie podobalo. Wszystko to za przystepna cene tylko uciekac trzeba przed zakusami Black Jacka. Strathclyde Country Park w Motherwell znajduje sie Amazonia i polecam wszystkim gdyby tam ktos sie wybieral)

























Poranek w sennym Linlithgow