Franciscoo Pizzaro napadl na Imperium Inkow. Ochrzcil Atahualpe i go udusil. Niedobry ten chrzest jest w katolicyzmie. Najpierw sie obiecuje dobro a potem zabija. Dzieci po ochrzczeniu wkraczaja niby na droge duchowa ale sa pod presja wojny. Jak nie walka to chociaz krucjata. Dziecieca, ktora nic nie przyniosla. raczej przyczynila sie do gwaltow.
Oczywiscie wszystko pod pozorem sprawiedliwosci i nawracania innowiercow.
Lubimy doktorow? Nie! Dzieci nie lubia! Dorosli tak! Zwlaszcza doktorow Kosciola. Jak
Swiety Tomasz z Akwinu, ktory mawial, o tym ze kazda strona ma racje, prawa i swoja racje. Kazdej wojnie przyswieca cel a rzady jej sprzyjaja. Tu rozwija sie temat wojny totalnej. Jesli atak terrorystyczny to nowy casus. Terror ma inny wydzwiek. Potem akt, rodzi nowy akt przemocy.
Jedna strona musi byc agresywniejsza. Wladze panstwowe decyduja i akceptuja wojne i usprawiedliwiaja
sile jako ostatecznosc.
Polska jest zawsze pozytywna. Uzywamy sily jak jestesmy napadani. Polityka nie jest sprawiedliwa to realizacja zamierzen jest jej realizacja.
Nastepny doktor Kosciola Swiety Augustyn mowi o wojnie sprawiedliwej w obronie Imperium Romanum. Lad panstwa rzeba bronic przed barbarzyncami.
Spirala nienawisci powoduje odgrywanie sie. Rana wewnetrzna mowi nam o krzywdach. Sprawiedliwosc musi byc po naszej stronie. Sad sadem a..itak dalej jak z filmu. Z dobrej komedii skadinad
Wojna sprawiedliwa na przestrzeni wiekow byla roznie postrzegana. Mowi sie o misjach. Tankowaniu paliwa. Przeladunku i uzupelnianiu zapasow. Wojna to usprawiedliwiony powod. Interwencja chemiczna. Walka na peestycydy i herbicydy. Rodza sie kolejne pokolenia dzieci z bledami mozgu. Tacy szaleni Antoni. Prymat na Morzu Baltyckim. Zawracanie okretow. Wymuszanie wojny polsko - polskiej.
Wojna dziesiecioletnia w Afganistanie nic nie dala. Rosja prowadzila bezustanna walke z wiesniakami. Broniono Afganczykow przed Afganczykami!
Arogancja wielkich mocarstw? One moga sobie pozwolic. Male niestety nie.
I co robia rosyjskie lotniskowe w Hiszpanii?
Przyjmujac chrzest wkraczamy na droge prawa. Przyjmujac chrzescijanstwo, dostajemy zycie duchow by byc dobrym chrzescijaninem. Prawa droga cechuje katolikow. Dobro nie zwycieza a zlo czy triumfuje?
No comments:
Post a Comment
Note: only a member of this blog may post a comment.