Skad wziac pieniadze? Ciocia doradza. Mozna duzo pracowac. Mozna. Mozna tez uprawiac hazard. Mozna kupic jacht i go wynajmowac. Mozna tez pojsc na latwizne i dawac dupy. Najbardziej uczciwa dzis swiadomosc zarobienia pieniedzy. Dlaczego, bo za uczucia cielesne sie placi. Nie za milosc. Czysty uklad a jaki przyjemny.
Mozna uprawiac gry losowe. Nie uprawiasz. Nie masz szczescia. Wszak pieniadze szczescia nie daja.
Skad wiesz, ze nie masz szczescia w lotto? Jesli nie kupujesz zakladow? To skad wiesz, czy masz szczescie?
Mozna tez miec kabriolet i na niego lapac szczescie. Nie, pieniadze. Przynajmniej beda blondynki dlugonogie. Nie kochajace Ciebie, ale przynoszace usmiech.
Mozesz tez, robic to co kochasz. Przynjamniej takie jest powiedzenie. Rob to co kochasz a przyciagniesz fortune. Tak ale ja jakos tego nie widze.
Lotto tez do mnie nie lgnie. Ani kobiety w cabrio. Nie dzierzawie tez jachtu. Robie glupie obrazki, ktore nie przynosza fortuny. Cabrio jest niewgodne a lodz trzesie.
Mozna tez wierzyc mocno w Boga. Podobno da nam krolestwo. Dobrym daje a zlym to nie. Bogaci sa podobno nieszczesliwi. Lazarz taki, sluze przykladem.
Mozna tez wykorzystac to co sie nauczylo. Historia nic nie uczy. A archeologia rzadzi sie prawami swoimi. Trzeba sie dzielic z panstwem. I kopac. Najlepiej na wodach terytorialnych nalezacych do Hiszpanii lub tu. Ale tu panstwo poddane krolowej. Trzeba tez jej oddac czesc. A fortuna kolem sie toczy.
Przed J.K Rowling tez sie odbijala po wydawnictwach.
Lecze tez dotykiem. Wspaniale nawet. Tez nie widze z tego mamony. Robie obrazki o mamonie, tez sie ludzie ciesza..nie placa)))
Napad na kogos. Przeciez zawsze glosujemy na wladze, ktora chce dac nam pieniadze. Taka anarchia rozliczyc i dac nam kase. Nie daje zadna!
Zalozyc mozna sekte. Mam aksamitny glos. Wyznawcow mozna szybko zlapac. Wyznawczynie tez kilka. Te co wierza, watpia, do koloru. Mozna baby szybciej niz chlopow.
Mozna zalozyc parabank. Piramidy tez lubie. Zabiore bogatym, dam biednym. Biedni robia sie biedniejszymi. Kupuja marzenia u bogatych. Banki na bank jak u zua. Nie widac konca zlych rzeczy.Wykorzystujac .. e nie, nie dla zla to jest.
Co polecam. Nie zarabiac, bo pieniadze szczescia nie daja. Nie grac w lotto, bo to pech.
Mam na to rade.
Jesli przynajmniej zlo czytacie, jestescie bogaci. Po dwoch tgodniach od tego momentu. Zostajecie dyrektorami. W ogrodku znajdujecie jacht ze zlotem Inkow. Zlote zycie i zlote tarasy macie. Nienachalne zycie i wygracie milion w lotto. Macie cabrio z blondynka dlugonoga i aksamitny glos)
No comments:
Post a Comment
Note: only a member of this blog may post a comment.